Kiedy stajemy przed wyborem nowych krzeseł do jadalni, musimy zastanowić się nad różnymi problemami zarówno z dziedziny estetyki, jak i ergonomii. Poniższy artykuł pomoże w przemyśleniu naszych potrzeb i dokonaniu zakupu odpowiednich modeli.
Centrum domu
Jednym z najważniejszych pomieszczeń w domu każdego z nas jest bez wątpienia jadalnia. Nie spędzamy w niej może tyle czasu co w sypialni czy salonie, ale to tu najczęściej zbiera się wspólnie cała rodzina omawiając w czasie posiłków wydarzenia całego dnia. W tym pomieszczeniu odbywają się też uroczyste spotkania z rodziną i znajomymi. Nic więc dziwnego, że jadalnia często jest wizytówką całego domu i szczególnie starannie dobiera się jej wyposażenie.
Wokół stołu
Centralnym punktem jadalni jest oczywiście duży stół, przy którym jemy. W zależności od rozmiaru pomieszczenia i naszych przyzwyczajeń towarzyskich może on mieć różną wielkość – od dwuosobowego, aż po taki, przy którym zmieści się osiem i więcej osób. Rodzaj i styl stołu narzuca przeważnie styl całej jadalni i to do niego muszą zostać dopasowane inne meble. Wśród nich krzesła, które są jednymi z najważniejszych sprzętów w tym pomieszczeniu.
Jeszcze kilka lat temu w mieszkaniach w blokach i domkach jednorodzinnych królowały jadalnie zamknięte w jednym pomieszczeniu. Obecnie modne są przestrzenie otwarte, łączące w domu różne pomieszczenia. I tak jadalnia może być dzisiaj częścią kuchni, jak i salonu. Ma to swoje zalety – do dyspozycji mamy więcej łatwej do zaaranżowania przestrzeni, a dodatkowo nie jesteśmy ograniczeni do jednego stylu – możemy spróbować zmieszać ze sobą różne warianty wystroju.
Krzesło jakie jest, każdy widzi
Mogło by się wydawać, że wybór krzesła nie jest niczym skomplikowanym – wystarczy wejść do sklepu, obejrzeć kilka modeli i już. Nie jest to jednak takie proste, o ile chcemy być zadowoleni z zakupu przez dłuższy czas i nie narzekać na brak wygody czy estetyczny dysonans. Poniżej przedstawiamy kluczowe cechy, na które należy zwrócić uwagę przy wyborze nowego mebla.
Estetyka, kształt i materiały
Estetyka to chyba najbardziej oczywista rzecz, przy wyborze nowego sprzętu domowego. Wiadomo – jeżeli coś kupujemy, to chcemy, żeby było to ładne i cieszyło oko. Podobnie jest z krzesłami. Przede wszystkim muszą pasować wizualnie do stylu zastosowanego w jadalni, jak i do samego stołu. To podstawa. Reszta jest już kwestią gustu i każdy sam oceni, który model jest dla niego najładniejszy. A jest w czym wybierać.
Choć krzesła są jednymi z najmniej złożonych mebli, to jednak składają się z kilku ważnych elementów, na kształt których musimy zwrócić uwagę przy wyborze. Oparcie, nogi, siedzisko – wszystkie te elementy muszą mieć odpowiednią formę pasującą do naszego wystroju, a jednocześnie zachowywać pewne praktyczne zasady. Krzesło musi być odpowiedniej wielkości i mieć właściwą wysokość. Mebel wielkości fotela, którego nie da się wsunąć pod stół nie będzie nam do niczego przydatny.
Materiał, z którego zrobione są krzesła to kolejna z kluczowych cech, nad którą musimy się zastanowić przed zakupem. I nie chodzi tu tylko o estetykę. Obecnie możemy kupić krzesła zrobione z drewna, metalu czy tworzyw sztucznych, wyściełane lub pozbawione wyściółki. Pamiętać należy, że w jadalni będziemy spożywać posiłki. Meble w niej będą więc narażone na częsty kontakt z żywnością. Plastikowe krzesło z pewnością będzie wyglądać mniej efektownie niż drewniane i wyściełane. Ale jeżeli na oba wyleje się szklanka mleka, łatwo zgadnąć, które z nich będzie można szybciej i skuteczniej wyczyścić.
Ergonomia i wykonanie
Kolejna bardzo ważna cecha decydująca o wyborze to ergonomia. Krzesło musi być po prostu wygodne. W jadalni będziemy spędzać długie godzinny podczas rodzinnych imprez. Siedzenie w ich trakcie na ładnym i nowoczesnym, ale niewygodnym krześle będzie prawdziwym przekleństwem. Budowa krzesła musi być zgodna z kilkoma zasadami. Oparcie musi być wygodne i właściwie podpierać kręgosłup. Siedzenie musi być na takiej wysokości, żeby nogi były swobodnie oparte na podłodze. Nie może ono być też zbyt wąskie czy twarde. Dobre krzesło to takie, na którym można swobodnie przesiedzieć kilka godzin i nie odczuwać zmęczenia.
Większość z nas kupując nowe meble chce, by przetrwały one kilka lat. Oczywiście dotyczy to także krzeseł. Należy zwrócić uwagę na jakość użytych materiałów – drewna, metalowych dodatków czy materiałów tapicerskich. Ważne jest też samo wykonanie mebla. W sklepie dość łatwo można sprawdzić jakość połączeń, stabilność siedziska i to czy nie ma na przykład zacieków kleju czy nierówno wbitych gwoździ. Im skrupulatniej sprawdzimy takie rzeczy, tym dłużej mamy szansę cieszyć się zakupem.
Krzesła IKEA
IKEA oferuje bardzo szeroki wybór mebli, w tym oczywiście krzeseł. Jeszcze do niedawna ta firma była postrzegana jako prekursor i główny dostawca aranżacji wnętrz w stylu skandynawskim. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, żeby nieco poszerzyć horyzonty i wykorzystać meble tego producenta do urządzenia jadalni w dowolnym, ulubionym przez siebie stylu.
Skandynawski naturalizm
Minimalizm, prostota formy, jasne kolory i naturalne materiały to główne cechy stylu skandynawskiego. Urządzając zgodnie z jego regułami jadalnię możemy wybrać na przykład krzesło Ingolf zbudowane z solidnego, litego drewna pomalowanego na biały kolor. Prostota konstrukcji i kilka wariantów kolorystycznych pozwolą dopasować je do różnych odcieni naszej jadalni.
Jeżeli szukamy czegoś nieco bardziej ekscentrycznego (w granicach skandynawskiego rozsądku) możemy pomyśleć nad krzesłem Norraryd. To kolejna konstrukcja z naturalnego drewna, z zaokrąglonym siedziskiem i szczebelkowym oparciem. Mebel dostępny jest w kolorze białym, czarnym i – dla odważnych – czerwonym.
Krzesła IKEA – klasyka zawsze w modzie
Jeżeli jesteśmy zwolennikami konserwatyzmu w modzie – wybierzmy styl klasyczny. Szlachetne materiały, elegancja i stonowane kolory będą tym, czego szukamy. Dobrym wyborem do jadalni w tym stylu będzie krzesło Stefan. Drewniane, czarne i o bardzo prostej, a jednocześnie eleganckiej linii. Uzupełnione poduszką będzie pasować do stonowanego wnętrza.
Nieco podobny, ale posiadający tapicerowane siedzisko jest model Ekedalen. Proste kąty, ciemne lub jasne warianty kolorystyczne i dyskretna elegancja zadowolą każdego miłośnika klasyki.
Krzesło z IKEA – miękki glamour
Choć trudno w to uwierzyć, również miłośnicy pluszowego stylu glamour znajdą w sklepach IKEA coś dla siebie. Tapicerowane krzesło Bergmund powinno zadowolić miłośników tej stylistyki. Proste w formie, a dodatkowo wyposażone w pokrycie w różnych kolorach, które można zmienić i dopasować je do aktualnej aranżacji.
Drugą propozycją może być model Sakarias. Tapicerowane, wygodne krzesło z podłokietnikami. Stylowe pokrycie zapewni odpowiednie doznania estetyczne, a wygodna poduszka – komfort.
Krzesła IKEA – zgrzyt metalu
Na przeciwnym od glamour biegunie znajdują się fani stylu industrial, pełnego metalowej surowości i przemysłowej stylistyki. Białe, szare albo czarne krzesło Adde powinno spełnić ich wymagania. Ultraproste w formie, pozbawione jakichkolwiek niepotrzebnych dodatków, surowe i praktyczne będzie pasować do każdego industrialnego wnętrza.
Mniej agresywny stylistycznie jest model Kullaberg nawiązujący formą do dawnych warsztatów rzemieślniczych. Jego pomalowany na czarno wariant powinien sprawdzić się idealnie w postprzemysłowej jadalni.
Minimalizm
Minimalizm formy i materiału. Proste, nie przeładowane dodatkami wnętrze, do którego pasują tylko minimalistyczne meble. Idealnym przykładem krzesła do takiej jadalni będzie model Tobias. To mebel prawie niezauważalny, oparty na wygiętej ramie, na której oparto przezroczyste siedzisko. Wnętrze niemalże przepływa przez nie, tylko niekiedy odbijając się w futurystycznej powierzchni.
Minimalizm nie musi być nudny kolorystycznie. Jeżeli szukacie czegoś o bardzo prostej formie, ale w żywym, żółtym kolorze, wybierzcie krzesło Leifarne. Metalowa rama i kubełkowate siedzisko zabłysną na tle minimalistycznej jadalni w każdym domu.
Oczywiście to jedynie kilka przykładów aranżacji jadalni w oparciu o krzesła ze sklepów IKEA. Oferta jest o wiele bogatsza i każdy może wybrać z niej coś dla siebie. Jedynym ograniczeniem jest nasza wyobraźnia.
Zobacz również: Krzesło JM projektu Szymona Hanczara | Puf Miuf – oryginalny dodatek do wnętrza