Wiciokrzew, znany też jako suchodrzew, jest jednym z najpopularniejszych pnączy hodowanych w naszym kraju. Pięknie kwitnie, jest dosyć odporny na warunki zewnętrzne, można go uprawiać w ogrodzie i na balkonie. Dodatkowo jego liczne odmiany różnią się kolorem kwiatów i ogólnym pokrojem. Jednym słowem jest to roślina uniwersalna, którą może polubić każdy ogrodnik.
Wiciokrzew – opis rodzaju
Wiciokrzew (Lonicera L.) jest rośliną wieloletnią należącą do rodziny przewiertniowatych. Na półkuli północnej spotkać można około 180 gatunków, w tym trzy w naszym kraju (wiciokrzew pomorski, czarny i pospolity). W zależności od gatunku ma formę pnącą bądź krzewiastą. Ta pierwsza, preferowana w ogrodach, może osiągnąć do 10 metrów długości. Niektóre wiciokrzewy są wieczniezielone, inne sezonowo tracą swoje liście. Ich cechą wspólną są atrakcyjne i bardzo ładnie pachnące kwiaty. Mają one barwę białą, żółtą, czerwoną lub purpurową. Po przekwitnięciu roślina wytwarza owoce w postaci jagód o różnej barwie. W większości są one lekko trujące. Wyjątkiem jest wiciokrzew siny, którego jadalne owoce znane są pod nazwą jagody kamczackiej.
Wiciokrzew – ulubieniec ogrodników
Do ogrodów trafiło ponad sto różnych gatunków wiciokrzewów. Ogrodnicy polubili je ze względu na wszechstronność – można je łatwo kształtować, okrywać nimi ściany, a z odmian krzaczastych tworzyć żywopłoty. Ich kwiaty mają atrakcyjną formę i kolory, a w dodatku silnie pachną, szczególnie wieczorem i w nocy. Są również nektarodajne, i przyciągają zapylające je owady. Do najczęściej spotykanych w ogrodach odmian należy wiciokrzew japoński (Lonicera japonica) o białych, zmieniających w żółtą barwę kwiatach i kolorowym użyłkowaniu, wiciokrzew Heckrotta o kwiatach purpurowych, umiejący wytrzymać mrozy nawet do -30 stopni Celsjusza czy wiciokrzew Browna o dużych i jaskrawych kwiatach w różnych odcieniach żółci i pomarańczu.
Pielęgnacja wiciokrzewów
Wiciokrzewy są roślinami dość odpornymi na warunki zewnętrze i bez problemu radzą sobie z sezonowymi wahaniami temperatury. Żeby jednak rośliny zdrowo rosły i obficie kwitły, należy zapewnić im optymalne warunki w ogrodzie.
Idealne stanowisko
Wiciokrzew to roślina okrywowa, tworząca piękne kompozycje na ścianach, pergolach czy płotach. Do prawidłowego wzrostu potrzebują podpory, na której mogą się wspinać i opierać. Sadzimy je w miejscach nasłonecznionych, ponieważ wiciokrzewy bardzo lubią światło słoneczne i wystawione na nie kwitną obficiej. Nie są to jednak rośliny pustynne – całkowity brak cienia jest dla nich szkodliwy i może prowadzić do przesuszenia i słabszego rozwoju pnącza.
Rozwiązaniem optymalnym jest stanowisko przez kilka godzin wystawione na bezpośrednie działanie słońca, a potem pogrążone w półcieniu. Trzeba również pamiętać, że każda z odmian wiciokrzewu ma inny zakres odporności na słońce i wysoką temperaturę. Do mniej odpornych należą na przykład wiciokrzew Henry’ego, Girarda oraz niektóre odmiany wiciokrzewu japońskiego – warto umieścić je w otoczeniu drzew lub na północnej ścianie. Z kolei wiciokrzew pomorski, przewiecień i wiciokrzew Browna są bardzo odporne na niskie temperatury i warto je wybrać w chłodniejszych regionach Polski.
Wiciokrzew – gleba i jej nawożenie
Wiciokrzewy mają spore wymagania, jeżeli chodzi o jakość gleby. Radzą sobie w podłożu o odczynie obojętnym i lekko zasadowym, jednak musi być ono bogate w składniki odżywcze. Idealna jest gleba żyzna, gliniasta, z domieszką torfu, bardzo bogata w składniki organiczne. Powinna ona jednak posiadać również domieszkę grubszego materiału – żwiru czy piasku – żeby nie gromadziła się w niej woda. Wiciokrzew nie lubi zarówno zbyt wilgotnego podłoża, jak i gleby wysuszonej.
Należy również pamiętać o indywidualnych upodobaniach poszczególnych odmian. I tak na przykład wiciokrzew pomorski lubi rosnąć na glebach wapiennych, podczas gdy wiciokrzew przewiercień ich nie toleruje. Jak wspomnieliśmy powyżej, wiciokrzewy preferują podłoże o dużej żyzności. Dlatego też, jeżeli w naszym ogrodzie jest ono ubogie, należy je odpowiednio przygotować. Bardzo dobrym rozwiązaniem będzie tu dodanie do niego torfu lub próchnicy. Nawozimy regularnie, stosując wieloskładnikowe mieszanki mineralne lub naturalne oparte na kompoście czy oborniku.
Wiciokrzew – podlewanie i inne zabiegi pielęgnacyjne
Podlewanie wiciokrzewów urasta do rangi prawdziwej sztuki, ponieważ są one bardzo wrażliwe na niedobór i nadmiar wilgoci. Podłoże, w którym rosną, łatwo magazynuje wodę i zatrzymuje wodę, co nie jest korzystne dla rośliny. Z drugiej strony górne warstwy gleby w słonecznych miejscach szybko wysychają, co również może zaszkodzić naszym wiciokrzewów. Złotym środkiem jest stałe kontrolowanie stanu podłoża i podlewanie w miarę jego przesuszania, uważając jednocześnie, żeby nie przelać rośliny. Dobrym sposobem regulacji wilgotności jest wysypanie na ziemię pod wiciokrzewami warstwy kory i posadzeniem tam niskich roślin okrywowych. Zapobiegnie to nadmiernemu parowaniu wody, a jednocześnie inne rośliny pozbędą się jej nadmiaru z podłoża.
Ważnym zabiegiem pielęgnacyjnym jest również przycinanie. Należy wykonywać je regularnie, szczególnie kiedy roślina jest jeszcze młoda. Dzięki temu będziemy mogli kształtować jej wygląd, a przede wszystkim pobudzimy do szybszego rozkrzewiania się na boki i wypuszczenia większej liczby bocznych odrostów, które pokryją większą powierzchnię ściany. Pędy przycinamy w 1/3 ich długości, dbając o to, by nie zabrudzić glebą miejsc cięcia. W przypadku w pełni ukształtowanych roślin dorosłych cięcie ograniczamy jedynie do usuwania słabszych bądź chorych części.
Należy również pamiętać o tym, że różne odmiany kwitną na pędach tegorocznych lub pędach zeszłorocznych. W zależności od tego dobieramy moment ich skracania. Wiekowe rośliny można odmłodzić przez silne cięcie odmładzające – w tym przypadku znacząco przerzedzamy stare pędy, zostawiając tylko kilka najlepiej wyglądających. Po pewnym czasie roślina wypuści dużą liczbę młodych pędów bocznych.
Sadzenie i rozmnażanie wiciokrzewów
W handlu dostępnych jest wiele różnych gatunków wiciokrzewów w bardzo przystępnych cenach. Zakupione w pojemnikach rośliny wysadzamy na docelowym miejscu w ogrodzie, pamiętając o wykopaniu dołka większego i głębszego niż pojemnik z rośliną. Jeżeli podłoże jest słabej jakości, na dnie wykopu możemy umieścić warstwę nawozu naturalnego. Większość odmian sadzimy wczesną wiosną, zachowując między sadzonkami co najmniej metr odstępu, a po przysypaniu ziemią obficie podlewając. Wiciokrzewy na ogół dobrze się przyjmują i już w pierwszym sezonie dobrze rozrastają.
Równie łatwe jest ich rozmnażanie. Najlepiej wykonać to za pomocą odkładów. Dorosły pęd zaginamy do gruntu i przysypujemy ziemią. Można to zrobić na kilka sposobów, tworząc odkłady poziome i wielokrotne. Wciąż połączony z rośliną matczyną pęd wkrótce zacznie się ukorzeniać. Możemy go wtedy odciąć i przesadzić w kolejne miejsce.
Choroby i szkodniki atakujące wiciokrzewy
Rosnące na świeżym powietrzu wiciokrzewy narażone są na atak ze strony wielu owadów i patogenów, w tym grzybów. Spośród tych ostatnich największe zagrożenie stanowi mączniak prawdziwy należący do rzędu Erysiphales. Jego grzybnia rozwija się na górnej stronie liści, tworząc białawy nalot, a potem brązowe plamy. Porażone blaszki liściowe schną i opadają, co w skrajnej sytuacji może doprowadzić do obumarcia całego wiciokrzewu. Z mączniakiem najlepiej walczyć za pomocą dostępnych w sklepach ogrodniczych dedykowanych środków grzybobójczych. Części zarażonych roślin najlepiej spalić – mączniaki przenoszą się łatwo na sąsiednie rośliny.
Mszyce są jednymi z najbardziej znienawidzonych przez ogrodników owadów. I nie ma w tym niczego dziwnego – są prawdziwą plagą, rozmnażają się błyskawicznie i potrafią poczynić spustoszenie wśród roślin. Atakują też wiciokrzewy, ze szczególnym upodobaniem obsiadając młode pąki kwiatowe i liście, na których żerują. Potrafią w krótkim czasie doprowadzić do deformacji i zaniku nowych pędów oraz zaburzyć kwitnienie. Można próbować z nimi walczyć, wprowadzając na roślinę ich naturalnych wrogów – czyli biedronki. Taki ekologiczny środek zapobiegawczy rzadko jest w 100% skuteczny. Wtedy pozostaje już tylko sięgnięcie po radykalne rozwiązanie – wyspecjalizowane pestycydy. Pewną alternatywą jest też wybranie do ogrodu odmian wiciokrzewów bardziej odpornych na inwazję mszyc – należą do nich na przykład wiciokrzew Henry’ego (Lonicera Henryi) czy wiciokrzew zaostrzony (Lonicera acuminata).
Przeczytaj również o innych roślinach: