Czy zastanawialiście się kiedyś jak wygląda mieszkanie projektantki? My tak! Dlatego z ogromną przyjemnością pokazujemy Wam projekt Zuzanny Dziurawiec.
Kiedy projektantka kupiła mieszkanie o powierzchni 43m2, była zafascynowana czarno-białymi wnętrzami, łączącymi w sobie nowoczesność (żywica epoksydowa na podłodze, prosta kuchnia) z odrobiną baroku (ramy ze sztukaterii, ozdobna lampa przypominająca kwiat). Wiedziała, że to będzie dla niej właściwy kierunek w aranżacji pomieszczeń. Z czasem pojawiały się nowe inspirujące trendy, a jej styl ewoluował jednak, dzięki monochromatycznej kolorystyce oraz dużej ilości ścian pokrytych farbą tablicową.
Projektantka miała ściśle określony budżet w wysokości 50 tys. na cały remont: od ekipy budowlanej i materiałów, poprzez podłogi, farby, stolarkę, AGD i podstawowe meble. Oczywiście za tą kwotę nie wszystko udało się zrobić od razu, np. szkło do prysznica, czy przesłona lustrzana oddzielająca salon od sypialni pojawiły się później, tak samo fronty do szafy w sypialni. Ale podstawa była gotowa.
Projektantka zdecydowała się na wyburzenie ściany odgradzającej kuchnię od salonu, co bardzo otworzyło przestrzeń. Cofnęła też ścianę między łazienką, a hallem, co zmniejszyło łazienkę, ale optycznie i funkcjonalnie powiększyło mieszkanie. Zrobiła też jednolitą, białą podłogę, bez jakichkolwiek podziałów, która jest w całym mieszkaniu, poza sypialnią. Starała się tak dobrać proporcje np. biblioteki, cokołów czy otworu, między sypialnią a salonem, żeby mieszkanie wydawało się wyższe, niż jest w rzeczywistości.
Ciekawym elementem mieszkania jest podest, który powstał jako schowek na duże płótna malarskie, które Zuzanna Dziurawiec tworzyła w czasie studiów na ASP. Ale także, żeby oddzielić sypialnię od reszty mieszkania, mimo zastosowania tak dużego otworu między pomieszczeniami. Chciała też, żeby łóżko płynnie przechodziło w miękką podłogę na podeście, sprawiając wrażenie, że jest to jedna strefa wypoczynkowa.
Ciekawostką jest, że część mebli np. stolik kawowy, stołki z płyty osb, świecznik jest projektu Zuzanny.
