Czy pamiętasz kultowe Brdy, czyli domki letniskowe, które w okresie PRL-u można było znaleźć niemal w każdym zakątku Polski? Dziś w kanadyjskim Parku Narodowym Mon-Tremblant w Québecu można znaleźć ich nowoczesne odpowiedniki. Cztery budynki szkieletowe stworzone dla Farouche Tremblant przez studio architektoniczne Atelier l’Abri niemal wtapiają się w krajobraz nieokiełznanych lasów!
Fenomen domków A-frame
A-frame, czyli domki o konstrukcji szkieletowej to niewielkie budynki ze szpiczastym sięgającym niemal ziemi dachem, który został pokryty naturalnym materiałem w postaci gontu cedrowego. Budynki zostały osadzone na stalowych palach, co znacznie zmniejszyło ich wpływ na środowisko naturalne. Niech jednak nie zmyli Was niewielki rozmiar budynku – w jego wnętrzu znalazło się miejsce na wygodne łóżko podwójne i sofę, z której można podziwiać krajobraz, doskonale widoczny przez przeszklenie we froncie budynku.
Każdy domek jest ogrzewany piecykiem gazowym, dzięki czemu zmieniające się piękno kanadyjskiego lasu można podziwiać nie tylko latem, ale o każdej porze roku. Zapierające dech w piersiach widoki można podziwiać również z zewnętrznego tarasu, znajdującego się tuż przy wejściu do budynku. Największą zaletą całego kompleksu jest nie tyle możliwość bliskiego obcowania z naturą, ile wsparcie relacji społecznych i możliwość przeżycia niepowtarzalnego doświadczenia z innymi lokatorami pobliskich domków.
Serce bazy wypadowej, czyli kawiarnia w kanadyjskim lesie
W kanadyjskiej bazie wypadowej prawdziwe centrum agroturystycznego dowodzenia stanowi budynek kawiarni. Jego dach został pokryty stalą w kolorze węgla drzewnego, natomiast ściany – drewnem cykorii. Taki zabieg architektoniczny jest nawiązaniem do lokalnych budynków rolniczych. Rozwiązaniem, które sprawia, że wnętrze szkieletowej konstrukcji jest funkcjonalne, jest konstrukcja dachu, dzięki której w budynku znalazło się miejsce na antresolę, która stanowi spokojne miejsce do odpoczynku.
W tym wnętrzu dominuje drewno, które jest motywem przewodnim półwyspu oraz półek w części barowej. Drewniane są także hokery, krzesła i blaty niektórych stołów. Równie funkcjonalnym rozwiązaniem jest tutaj podłoga, wyłożona połyskującymi płytkami wielkoformatowymi w jasnobrązowym kolorze. To właśnie tutaj pragnący poznać uroki pobliskiej rzeki Devils i jej doliny mogą odpocząć po dniu pełnym przyrodniczych wrażeń.
Szlaki turystyczne, prowadzące przez dolinę zaczynają się za stodołą, która również jest częścią tego kompleksu. Warto wspomnieć również o tym, że do trzech drewnianych domków w rezerwacie dzikiej przyrody lada moment dołączą kolejne trzy, dzięki czemu większa liczba turystów będzie miała okazję obcować z pięknem kanadyjskich lasów. Co więcej, w planach jest także wybudowanie kolejnych kabin na obozie górskim.
Agroturystyka w zgodzie z naturą
Kanadyjskie konstrukcje szkieletowe A-frame są potwierdzeniem nie tylko możliwości stworzenia funkcjonalnych budynków agroturystycznych w zgodzie z naturą. To doskonały dowód na to, że świat zmierza w lepszą, bardziej ekologiczną architektoniczną stronę. Współczesna turystyka wcale nie musi oznaczać relaksującego przepychu, ale praktyczny minimalizm, który jeszcze bardziej zbliża do przyrody.
Projekt: Atelier l’Abri | labri.ca
Zdjęcia: Raphaël Thibodeau | raphaelthibodeau.com
Zobacz również: RE: BRRRDA HOUSE – dom w mazurskim klimacie | Doki Libeň – apartamentowce na byłej jachtowej przystani