Ekologia nie jest już dziś tylko modą, a obowiązującym trendem, a nawet koniecznością. Dotyczy bowiem jakości naszego życia na Ziemi. Zrozumieliśmy w końcu, że każdy z nas jest częścią ekosystemu i każdy z nas ma wpływ na środowisko naturalne. Staliśmy się świadomi i świadomie wybieramy nie tylko żywność, ale też materiały, z których wykonane są ubrania czy też inne przedmioty codziennego użytku. Staramy się wyeliminować plastik na rzecz naturalnych tworzyw. Chcemy otaczać się rzeczami przyjaznymi dla środowiska. Doskonale w ten trend wpisują się ręcznie tkane indyjskie dywany premium – dywany utkane z natury.
Dywany utkane z natury
Zeszłoroczny lockdown pozwolił nam uważniej niż zwykle przyjrzeć się zarówno własnym czterem kątom, jak i kondycji ziemskiego globu. Po tych doświadczeniach zamiast masowej produkcji chętniej wybieramy wyroby rzemieślnicze, emanujące ciepłem pracowitych ludzkich rąk. Każdy z nich z natury rzeczy jest niepowtarzalny, co czyni go przedmiotem autentycznie ekskluzywnym.
Znakomitym przykładem tego rodzaju przedmiotów są nowocześnie eleganckie dywany premium marki Samarth – zwłaszcza te z kolekcji Abstract, o delikatnych abstrakcyjnych wzorach i starannie opracowanej kolorystyce. To dywany ręcznie tkane, a więc z natury rzeczy unikaty. Dlatego nie tylko nadają wnętrzu klasę, ale też autentycznie je wzbogacają. I co ważne, czynią to w sposób przyjazny na równi ludziom oraz środowisku.
Tradycyjna ręczna robota
Orientalne kobierce powstają w ojczyźnie indyjskich dywanów – stanie Uttar Pradesh. Wykonywane ręcznie według tradycyjnych technik przez lokalnych mistrzów tkactwa są prawdziwymi dziełami sztuki. Do ich produkcji wykorzystywane są tylko naturalne włókna, barwione naturalnymi barwnikami według przekazywanych z pokolenia na pokolenie metod. Dzięki temu są one bezpieczne i dla indyjskiej przyrody, i dla stosujących je rzemieślników, jak i dla odbiorców dywanów w Polsce.
Wełna doskonała
Wykwalifikowani indyjscy tkacze wiedzą, że chcąc uzyskać dywan naprawdę wysokiej klasy, piękny i trwały, trzeba sięgnąć po znakomitej jakości włókno. Jakie? W tym doborze nie ma przypadku. Najpierw napinają osnowę. Wykorzystują do tego nici bawełniane, a więc przędzone z włókna roślinnego, elastycznego, trwałego, łatwo dostępnego w Indiach.
Kiedy natomiast przystępować mają do wprowadzania wątku, najchętniej sięgają po wełnę. To najbardziej tradycyjne włókno wykorzystywane do wyrobu kobierców – niezwykle trwałe, a za sprawą naturalnej lanoliny także łatwe do utrzymania w czystości. Z wełny powstają znakomite dywany m.in. do salonu i do sypialni.
Najbardziej plastyczna i najwyżej ceniona zarówno przez rzemieślników, jak i odbiorców jest nowozelandzka wełna owcza merino. Jej bardzo delikatne, cienkie i wyjątkowo miękkie włókna pozwalają wykonywać misterne, precyzyjne wzory. A ponieważ włosie merynosów nie uczula, okazuje się idealna dla alergików.
Co ważne, oba rodzaje wełny pozyskiwane są od owiec hodowanych w sposób zgodny z ich potrzebami – co znajduje odzwierciedlenie we włóknie o cenionych parametrach. W efekcie ekskluzywne dywany z wełny wśród licznych zalet mają także zalety ekologiczne.
Szlachetne jedwabie
Sama wełna to nie wszystko. By dywany były bardziej lśniące i delikatne, indyjscy tkacze sięgają także po ręcznie przędzone włókna syntetyczne, to znaczy powstałe z przetworzenia naturalnych surowców, głównie celulozy. Są to głównie jedwab bambusowy i jedwab Kela (rayon).
Pierwszy z nich – stosowany przede wszystkim w modelach ze wspomnianej kolekcji Abstract – jest miękki i przyjemny w dotyku, a przy tym niezwykle wytrzymały. Drugi natomiast – często spotykany w ubraniach – okazuje się w dotyku śliski, przez co produkcja jedwabnego dywanu zajmuje więcej czasu i wymaga prawdziwie mistrzowskiej techniki. Jego walory Samarth wykorzystuje zarówno w nowoczesnych dywanach abstrakcyjnych, jak i we wzorach klasycznych.
Zarówno jeden jak i drugi jedwab łączą w sobie trwałość z wyrazistym połyskiem, jakiego nie dostarczyłby ich naturalny odpowiednik. Są jednocześnie dostępniejsze cenowo, a znacznie odporniejsze m.in. na zabrudzenia. Co z kolei z naszej perspektywy najistotniejsze, synteza tych włókien to proces, w którym nie ginie żaden jedwabnik. Można wręcz powiedzieć, że jedwab bambusowy i rayon to włókna wegańskie.
Ekologiczne do końca
Patrząc na cały proces ich powstawania możemy śmiało powiedzieć, że dywany Samarth nie stanowią obciążenia dla środowiska naturalnego ani teraz, w czasie produkcji – ani nie będą szkodzić przyrodzie w przyszłości, kiedy wyeksploatowane przez lata użytkowania trafią do utylizacji. I bawełna, i wszystkie rodzaje wełny, i jedwabie syntetyczne – oparte na naturalnej celulozie – są w stu procentach biodegradowalne. Kiedy więc czas życia danego dywanu dobiegnie końca, wyrób ten, poddany odpowiednim procesom, rozłoży się do prostych związków nieorganicznych.
Marka Samarth
Smarth to młoda, ale ambitna marka na rynku polskim. Jest ona dystrybutorem ręcznie tkanych dywanów, wykonywanych przez indyjskich artystów z wysokiej jakości wełny i jedwabiu. Oryginalne trójwymiarowe wzory czy delikatne desenie w stonowanych barwach stanowić będą szlachetne wykończenie każdego wnętrza premium. Właścicielom zależy, by dywany wyróżniały wnętrza, dlatego istnieje również możliwość indywidualnego projektu dostosowanego do potrzeb klientów.
Zobacz również: 5 sposobów na optyczne powiększenie małego pokoju dziennego | Cottagecore we wnętrzach – natura w pięknym stylu