Już jesienią tego roku na mapie Warszawy pojawi się jedyne w tej części Europy, multisensoryczne muzeum czekolady. Będzie to miejsce wyjątkowe nie tylko ze względu na możliwość zagłębienia się w świecie kategorii czekoladowej oraz jej doświadczania wszystkimi zmysłami, ale także dzięki niestandardowemu podejściu do kwestii designu – z jednej strony architektury, a z drugiej identyfikacji wizualnej, za którą odpowiada Jerzy Skakun ze studio Homework.
Muzeum Fabryki Czekolady E.Wedel
Już kilka miesięcy temu w krajobrazie prawobrzeżnej Warszawy, tuż przy Jeziorku Kamionkowskim, pojawił się nowy budynek o industrialnym charakterze. Jego elewacja przypominająca kostki czekolady pokryta jest szarą cegłą – materiałem, z którego została stworzona znajdująca się na tym samym terenie zabytkowa fabryka Wedla. To podobieństwo nie jest przypadkowe – nowy budynek pełni bowiem funkcję Muzeum Fabryki Czekolady E.Wedel, w którym historia spotyka się z teraźniejszością, a dawna technologia i dbałość o czekoladowe rzemiosło przeplata się z nowoczesnymi procesami produkcyjnymi. To miejsce, w którym miłośnicy czekolady i pasjonaci historii rodziny Wedlów znajdą to, co kochają najbardziej.
Chcieliśmy zaprosić odwiedzających do świata czekolady, który pobudza wszystkie zmysły – wzrok, smak, zapach czy dotyk. Za cel postawiliśmy sobie połączenie tych elementów w funkcjonalną strukturę przestrzenną zamkniętą w pudełku. Naturalnie inspiracją stało się pudełko czekoladek. Proste, pozbawione nadmiernych detali i ozdób, a jednocześnie apetyczne, wzbudzające ciekawość, skrywające tajemnicę. Pudełko, które po podniesieniu pokrywy uwalnia bogactwo swego wnętrza, mieszankę smaków i aromatów – podkreśla Robert Zydel, Dyrektor Fabryki Czekolady E.Wedel.
Identyfikacja wizualna Fabryki Czekolady E.Wedel
O ile budynek z zewnątrz jest już dostępny dla oczu mieszkańców stolicy, jego środek i to, co będzie się w nim działo, wciąż pozostaje słodką tajemnicą. Gotowa jest już jednak identyfikacja wizualna projektu, która, mimo że nowoczesna, ponownie wypływa z tradycji i jest zwieńczeniem wieloletniej historii pracy Wedla z artystami. Zaczynając od samego Jana i słynnych plakatów z Chłopcem na Zebrze zamówionych u „ojca nowoczesnej reklamy” Leonetto Cappiello, poprzez współprace z Zofią Stryjeńską czy Karolem Śliwką, który jest autorem opakowania Czekolady Jedynej, aż do współczesnych artystów wykonujących m.in. opakowania pianek Ptasie Mleczko® czy muralu autorstwa Martyny Wojcik-Śmierskiej na elewacji fabryki.
Wytyczne do stworzenia projektu identyfikacji wizualnej Fabryki Czekolady E.Wedel bazowały na połączeniu nowoczesności i wszechstronności zastosowania z dziedzictwem i DNA marki. W przetargu wzięło udział 6 firm. Przy wyborze zwycięzcy były brane pod uwagę m.in. typografia, znak graficzny, key visual, gadżety firmowe, ale także dress code pracowników czy piktogramy do komunikacji wewnętrznej i zewnętrznej.
Wybierając finalny kształt projektu zależało nam przede wszystkim na możliwości jego szerokiego wykorzystania, przy jednoczesnym zachowaniu estetyki i zgodności z historią marki. Jego elementy będą więc widoczne w wielu miejscach w muzeum – od kierunkowskazów i planu obiektu, poprzez materiały graficzne wystawy, aż po pamiątkowe gadżety dostępne w muzealnym sklepie. Ważnym uzupełnieniem identyfikacji jest mozaika ikon, tworzących spójną opowieść o Fabryce Czekolady E.Wedel – zostały w niej uwzględnione symbole, produkty, składniki, doznania i elementy związane z produkcją czekolady Wedla – dodaje Zydel.
Nieszablonowe podejście Studio Homework
Komisja przetargowa, do której został zaproszony zewnętrzny ekspert Patryk Hardziej – uczeń wspomnianego już Karola Śliwki, wybrała nieszablonowe podejście zaproponowane przez Studio Homework, reprezentowane przez Joannę Górską i Jerzego Skakuna, odpowiadających za projekt i jego dostosowanie do różnych potrzeb Muzeum – zarówno w ramach ekspozycji, jak i komunikacji.
– Genezą identyfikacji Fabryki Czekolady E.Wedel jest idea dzielenia się przyjemnością jak tabliczką czekolady. Wykorzystaliśmy symbol czekolady z odłamywaną kostką, aby pokazać, że tak jak my dzielimy się czekoladą z innymi, tak Fabryka Czekolady dzieli się nią z nami. Tożsamość Fabryki Czekolady spletliśmy ze znakiem E. Wedel, uzupełniając go zestawem ikon – pudełkiem czekoladek – tłumaczy Joanna Górska.
Jak opowiada Jerzy Skakun, drugi autor koncepcji: – Wprowadziliśmy elementy wizualne zbudowane na emocjonalnych i rozpoznawalnych znakach, które większość użytkowników może łatwo zrozumieć, zarówno dorośli, jak i dzieci. Podzieliliśmy je na pięć obszarów tematycznych. W pierwszym znalazły się symbole odnoszące się do historii Wedla, takie jak: Zebra, Chłopiec na Zebrze, czy samolot. W kolejnych – przedstawienia najpopularniejszych produktów i wyjątkowe, najlepszej jakości surowce, wykorzystywane w produkcji czekolady. Oddzielną kategorię stanowią charakterystyczne elementy produkcyjne w fabryce. Szczególną grupą są ikony doznań odnoszące się do emocji i doświadczenia przyjemności smaku. Mozaikę różnorodnych doznań dopełnia lejąca się czekolada.
O tym, jak identyfikacja wizualna Fabryki Czekolady E.Wedel prezentuje się „na żywo”, konsumenci będą mogli przekonać się już jesienią, kiedy to muzeum otworzy swoje drzwi dla zwiedzających. Informacje dotyczące dokładnej daty otwarcia i sprzedaży biletów pojawią się już niedługo.
Zobacz również:
- Edyta Draus – minimalistyczne plakaty od polskiej ilustratorki
- miwoodo – wyjątkowe drewniane kartki na każdą okazję