Przeznaczone na wynajem 28-metrowe mieszkanie w pobliżu dworca Łódź Fabryczna w niczym nie przypomina standardowych, nieco przewidywalnych rozwiązań, na które często decydują się właściciele oddający swoje lokale do użytku. Aranżując tę dwupokojową przestrzeń Patrycja Sobańska–Andryszczak udowodniła, jak przy minimalnym nakładzie kosztów można stworzyć nowoczesne wnętrze z kolorem, któremu nieobce są wyrafinowanie i przytulność.
Mieszkanie w pobliżu dworca Łódź Fabryczna
Mieszkanie zaaranżowane przez założycielkę SO INTERIORS ma jedną królową. To według dyktowanych przez nią barw wybrane zostały meble, dodatki oraz dekoracje. Mowa o spektakularnej tapecie, którą umieszczono na kwadratowym polu ściany aneksu kuchennego. Jej wzór przypomina elegancki, choć niepozbawiony faktury marmur w odcieniach brązów, szarości, brudnego różu oraz bieli. Ten nieoczywisty wybór okazał się najmocniejszym punktem aranżacji.
Projektantka wraz z właścicielką mieszkania od początku pragnęły stworzyć miejsce niebanalne, choć wciąż uniwersalne, z elementami nowoczesnego minimalizmu. Efektowna tapeta stała się więc motywem przewodnim, z którym w ciekawy sposób zestawiono kolory korespondujące. Tak oto na kuchennej zabudowie pojawił się jasny brąz w neutralnym tonie, podkreślający obecność tapety. Podobne mu neutralne tony pojawiły się na panelach podłogowych oraz eleganckiej, prostej kanapie na srebrnych nóżkach.
Róż, biel i brąz
Na ścianie przeciwległej do aneksu kuchennego także zagościły barwy brudnego różu, brązu oraz bieli. Jednak tym, co naprawdę przykuwa uwagę, są graficzne formy w danym kolorze. Większość ściany pokryto orzechowym brązem, z kolei róż pojawił się na niej pod postacią koła, a biel w kształcie przypominającym drzwi portalowe, częściowo przesłonięte różowym okręgiem. Na jego tle umieszczono także biały, wąski kaloryfer, który – dzięki zbieżności tonów – nie rzuca się w oczy.
Wpływy oryginalnej tapety nie ograniczają się jedynie do aneksu kuchennego czy połączonego z nim salonu. Patrycja Sobańska–Andryszczak zdołała wprowadzić elegancko minimalistyczny klimat także w łazience. W znacznej mierze przyczynił się do tego wybór położonych na całości pomieszczenia białych płytek imitujących marmur z wyraźnymi, szarymi żyłami. Kluczem do harmonijnego złączenia obu wnętrz jest dobór frontów i lamp. Zarówno w aneksie kuchennym, jak i w łazience projektantka zdecydowała się na dokładnie te same propozycje, które scalają aranżację.
Przestrzeń wydzielona tkaniną
Architektce oraz jej klientce zależało na wygospodarowaniu osobnej części sypialnianej. Ze względu na wymagania budżetowe, a także relatywnie nieduży metraż, zdecydowano się na wprowadzenie podziału tuż przy zakończeniu aneksu kuchennego. To rozwiązanie zapewniło naturalny dopływ światła do strefy nocnej.
Funkcję odizolowania sypialni od reszty mieszkania pełnią lejące się, sięgające ziemi zasłony, zawieszone na stylowych, choć wciąż minimalistycznych srebrnych karniszach. Utworzona z nich konstrukcja rozciąga się na całą ścianę, dzięki czemu ta sama tkanina umieszczona została na oknach w salonie. Zabieg ten zapewnił całkowitą wizualną jedność pomieszczenia. Sypialnia skąpana została w tych samych barwach, na które zdecydowano się w salonie i kuchni. Dominują w niej biel i brudny róż, a elementy brązu zauważyć można w pościeli oraz lampie, która wcześniej pojawiła się zarówno w kuchni, jak i łazience.
Geometria funkcjonalności
Mierząc się z wyzwaniem, jakie swoim metrażem 28-metrowe mieszkanie w pobliżu dworca Łódź Fabryczna postawiło przed SO Interiors, architektka pragnęła przede wszystkim uczynić je maksymalnie użytkowym. Patrycja Sobańska–Andryszczak dołożyła wszelkich starań, aby optymalnie zagospodarować każdą przestrzeń. W kuchni pojawiły się na meble wykonane na wymiar, które płynnie łączą się ze sporych rozmiarów wysoką szafą łączącą przedpokój z częścią dzienną. W niedużym salonie znalazło się miejsce nie tylko na stolik kawowy czy pojemną szafkę RTV, ale także designerski stół z dwoma krzesłami.
Aspektem, który rzuca się w oczy praktycznie od wejścia, jest wszechobecna równowaga geometryczna. Głównymi motywami są koła oraz kwadraty i prostokąty, których obecność sukcesywnie powtarza się w całym mieszkaniu. Szafki kuchenne i łazienkowe mają kształt prostokątów o okrągłych gałkach, podobnie jak duża, biała szafa w przedpokoju. Kanapę udekorowano okrągłymi i prostokątnymi poduszkami, a stoliki kawowy oraz jadalniany zaprojektowane zostały na planie owalnym.
Doskonałe rozplanowanie przestrzeni, perfekcyjny dobór kolorystyczny i niebanalny motyw przewodni sprawiły, że mieszkanie w Łodzi niemal od razu znalazło pierwszego najemcę. Projekt ten z pewnością stanie się prawdziwą ostoją spokoju i przytulności, pozwalającą na złapanie oddechu oraz wyciszenie się w tętniącym życiem mieście.
Projekt: SO INTERIORS | sointeriors.pl
Zdjęcia: Raspberry Workshop | raspberry-workshop.com
Zobacz również: Niewielkie mieszkanie na poznańskim Łazarzu | Nowoczesne wnętrze na Powiślu