48-metrowe mieszkanie Ewy znajduje się w budynku, którego modernistyczna bryła wpisana została w tkankę najbliższej okolicy. Z dużego tarasu, a także z praktycznie każdego miejsca mieszkania, można podziwiać widok na dachy Dolnego Mokotowa. Ewa, która jako kardiolog dziecięcy, posiada niewyczerpane pokłady spokoju i opanowania, miała bardzo zdecydowane podejście do projektu tej przestrzeni. W wyniku tego powstało zaskakujące wnętrze, w którym mimo wyrazistych akcentów panuje harmonia, osiągnięta dzięki naturalnym teksturom i głębokim barwom.
48-metrowe mieszkanie – tekstura i głębia w modernistycznym wydaniu
Modernistyczna bryła budynku, widoczna jest także na planie mieszkania. Surowość układu podkreślona jest dodatkowo poprzez użycie na ścianach naturalnych tynków. Pierwszym niestandardowym pomysłem Ewy było usunięcie ściany dzielącej kuchnię od przedpokoju, co nadało pomieszczeniu bardzo otwartego charakteru. Od początku wykluczyła również wiszące szafki czy półki na rzecz wyeksponowania dużej powierzchni płytek. W tej roli idealnie sprawdziła się mozaika złożona z fragmentów “potłuczonej” glazury.
Fronty FRØPT w kolorze Terracotty
W kwestii koloru kuchni Ewa nie miała początkowo preferencji, ale kiedy wśród kilku propozycji pojawiły się fronty FRØPT w kolorze Terracotty, bez wahania zdecydowała: “dziękuję, że uświadomiłaś mi, że marzę o bordowej kuchni!”. Wyzwania? Z taką Klientką nie sposób było je zauważyć.
Kuchenny blat wykonany został z naturalnego marmuru o subtelnym rysunku. Ten sam kamień został wykorzystany jako podstawa stołu, który został wykonany na zamówienie specjalnie do tego projektu. Do stołu zaproszone zostały klasyki designu: krzesła Vitry, Menu oraz lampa ścienna Gras. Kropką nad i jadalni jest tkany obraz Agnieszki Owsiany, inspirowany krą na zamarzniętym jeziorze.
Wyciszenie i relaks
Po mocnym otwarciu przenosimy się do salonu, którego prosta forma pozwala na wyciszenie i relaks. Samotnie wiszący w rogu niewielki obraz “Paryż” autorstwa Trzupków, przewrotnie podkreśla pustą przestrzeń nad opływową sofą z kolekcji Adriana Furniture. Przestrzeń subtelnie zamyka stojąca lampa Akari.
Modułowy stolik kawowy również został wykonany z kamienia użytego w kuchni. Naprzeciw sofy znalazł się regał Tylko, zajmujący całą szerokość ściany. Nad nim zawisł obraz Iwony Kobryń, fotografia Anety Grzeszykowskiej oraz kolejna zdobycz we wysmakowanej kolekcji oświetlenia – zielona lampa Lexavala.
W niewielkiej sypialni przestrzeń została w całości funkcjonalnie wykorzystana, poprzez monolityczną zabudowę, której pierwszą część stanowi narożna szafa z frezowanymi frontami, łóżko z wiszącymi nad nim szafkami, a zakończoną toaletką po drugiej stronie łóżka. Znalazło się tu nawet miejsce na dodatkowe półki.
Największym dylematem okazała się decyzja w sprawie łazienki. Finalnie zwyciężyła opcja z szałwiowymi płytkami Vogue Ceramika neutralizującymi dużym wzór lastriko na podłodze, które idealnie dopełniają cały projekt tego 48-metrowego mieszkania.
Pracownia Odwzorowanie
Odwzorowanie to studio projektowe, które w krótkim okresie swojej działalności zdobyło uznanie branży wnętrzarskiej, łącząc cechy stylu skandynawskiego i wzornictwa mid-century z potrzebami współczesnego stylu życia.
Zobacz również: NORWEGIAN WOOD – kolekcja frontów od FRØPT | Pracownia Na Antresoli i projekt wrocławskiego mieszkania