Skromność i prostota, których pragnął pan domu czy eleganckie zdobienia, o których marzyła inwestorka? Wanna czy prysznic? Dwie wygodne sypialnie i jednocześnie duża kuchnia? Projektowanie wnętrz to często sztuka wyszukiwania satysfakcjonujących obie strony kompromisów. Niedawno przekonała się o tym architektka Martyna Stranz. Zaprojektowane przez nią 60-metrowe mieszkanie dla trzyosobowej rodziny przeszło funkcjonalną i estetyczną metamorfozę. Nową aranżację w kolorach ziemi sfotografował Radek Słowik.
Mieszkanie dla trzyosobowej rodziny – jak wygospodarować dodatkową sypialnię?
Pierwotny układ 60-metrowego mieszkania w Poznaniu obejmował spory salon, osobną kuchnię, łazienkę i jeden pokój. Inwestorom najbardziej zależało na tym, aby wydzielić drugą sypialnię. Pod uwagę brano dwa rozwiązania. Pierwsze: podział salonu na dwie sypialnie, pozostawienie kuchni w aktualnym miejscu i połączenie jej z pokojem w celu stworzenia otwartej strefy dziennej. Druga opcja wiązała się z przeniesieniem aneksu do aktualnego salonu, dzięki czemu dawna kuchnia mogłaby pełnić funkcję drugiej sypialni. Choć z pozoru zmiany w instalacji wydawały się trudniejsze, to właśnie tę opcję wybrali inwestorzy z architektką.
Oryginalny salon był na tyle duży, że mógł pomieścić kuchnię, jadalnię i strefę wypoczynkowo-telewizyjną. Jednak ze względu na zbliżony do kwadratu układ, projekt pomieszczenia stanowił wyzwanie. Martyna Stranz zaproponowała, aby podzielić przestrzeń za pomocą ścianki telewizyjnej i elementów meblowych. W ten sposób udało się stworzyć nie tylko wygodny salon, ale także dużą i pojemną kuchnię, o której marzył pan domu – miłośnik gotowania. Przy ściance znalazło się miejsce na szeroki blat roboczy i dodatkowe szuflady, dzięki czemu kuchnia zyskała pełną funkcjonalność.
Maksymalne wykorzystanie dostępnej przestrzeni – niewielki metraż i nietypowy układ ścian
Funkcjonalna rewolucja obejmowała również stosunkowo niewielką łazienkę. Pozornie drobne przesunięcia względem zastanego układu wyraźnie zwiększyły wygodę użytkowania tej przestrzeni. Przeniesienie toalety z narożnika pozwoliło na wykonanie dużego blatu, pod którym zmieściła się pralka. Dzięki dodatkowym szafkom nad misą toaletową inwestorzy zyskali miejsce do przechowania chemii i kosmetyków, co ułatwia utrzymywanie porządku. Ważna decyzja dotyczyła także wyboru wanny lub kabiny prysznicowej. Klasyczny konflikt został zażegnany, dzięki zastosowaniu parawanu nawannowego.
Na uwagę zasługuje również projekt głównej sypialni, która wyróżnia się niecodziennym kształtem, zwieńczonym ścianą w formie łuku. Linia ściany została powtórzona w formie wykonanego na zamówienie blatu, który pełni rolę miejsca do pracy. W centrum znalazło się podwójne łóżko wyróżnione minimalistycznym panelem ściennym z podświetleniem LED – idealnym, aby stworzyć zmysłowy i subtelny nastrój. W sypialni zaprojektowana została również pojemna szafa z dodatkowym, bocznym frontem, za którym kryje się pionowy odkurzacz. Dodatkowe miejsce do przechowywania powstało również w korytarzu.
Aranżacja mieszkania w kolorach ziemi – przepis na ponadczasowość
Aby mieszkanie w Poznaniu spełniało oczekiwania i marzenia inwestorów, konieczna była również estetyczna metamorfoza. Właściciele szybko uzgodnili, jak wyobrażają sobie kolorystykę wnętrz. Ze względu na to, że mieszkanie miało być przytulne, a jednocześnie modne i ponadczasowe, postawili na subtelne barwy ziemi. Klasycznej bieli i odcieniom drewna towarzyszą więc jasne i ciemne beże, brązy oraz szarości, a nawet odrobina zgaszonej zieleni. Aranżację uzupełniają także eleganckie detale w postaci matowego złota.
Pan domu wyobrażał sobie ponadczasową prostotę, minimalistyczne formy i skromny wystrój, natomiast pani domu marzyła o eleganckich zdobieniach i nieoczywistych detalach. Architektka Martyna Stranz stanęła więc przed wyzwaniem pogodzenia tych dwóch światów. Finalnie proste zabudowy meblowe zostały subtelnie ozdobione za pomocą frezowań na frontach i skrzydłach drzwiowych. Dzięki dążeniu do satysfakcjonujących obie strony kompromisów mieszkanie dla trzyosobowej rodziny zyskało spójny i oryginalny charakter.
Projekt: Martyna Stranz | stranzarchitektura.pl
Zdjęcia: Radek Słowik – Bilbil | bilbil.pl
Zobacz również: 46-metrowe mieszkanie na warszawskich Bielanach z odcieniem granatu | 47-metrowe mieszkanie w Gdańsku – nieoczywisty minimalizm
