73-metrowe mieszkanie w jednej z warszawskich dzielnic kryje w sobie wiele rozwiązań, które wpłynęły efektywniejsze wykorzystanie dostępnej przestrzeni. Jesteście ciekawi, jak zostało zaprojektowane? ZARYSY to pracownia architektury wnętrz, która odpowiada za opisywaną realizację. Sprawdźcie efekty!
Układ funkcjonalny – wyzwanie dla projektantów
73 m2 to wbrew pozorom niewielka przestrzeń, jeżeli na tej powierzchni mają powstać 2 pokoje dziecięce, dwie łazienki, salon, kuchnia oraz sypialnia rodziców. W tej sytuacji projektanci z pracowni ZARYSY musieli postawić na rozwiązania, które optycznie powiększą wnętrze.
W całym mieszkaniu, z wyjątkiem sypialni i łazienek postawiono na jasne kolory. Hol, salon, a także przestrzeń dziecinna nie posiada okien, dlatego najlepszym wyjściem było zaproponowanie delikatnej kolorystyki, która pozwali na dotarcie światła w głąb mieszkania.
Hol zarówno w części wejściowej, jak i w części obok sypialni został wykończony w bieli i drewnie. Efektu optycznego powiększenia przestrzeni dodają lustra umieszczone na końcu obydwu korytarzy. Salon jest ściśle powiązany z kuchnią. Z uwagi na brak naturalnego światła dziennego, okna zostały wycięte z drewnianego kubika kuchni i otoczone lustrzaną mozaiką, która odbija widok za oknem, multiplikując zarazem ilość światła słonecznego wpadającego do mieszkania.
W salonie dominują elementy w stonowanych kolorach. Energetyzującym elementem jest natomiast dywan, który dodaje kolorytu tej minimalistycznej przestrzeni. Ciekawym elementem są też dwa rodzaje półek na książki.
Wielki komin – twardy orzech do zgryzienia
Komin umiejscowiony w kuchni uniemożliwił jakiekolwiek inne zagospodarowanie tych dwóch przestrzeni: salonu i kuchni. Ważnym etapem w projekcie było wydzielenie funkcjonalnej części kuchni z jadalnią, tak by nie stracić metrażu i funkcjonalności salonu. Mimo niedogodności udało się zrealizować to założenie.
Pokoje dziecięce zostały tak zaprojektowane, że ich wspólną przestrzeń można w każdej chwili podzielić. Aby zniwelować efekt bardzo wysokiego parapetu przy mniejszym oknie, zaprojektowano tam mini antresolę, która jest zarazem biurkiem. Pokoje zachowano w dosyć neutralnej kolorystyce, dając możliwość dostosowania ich do płci i preferencji. Detale kolorystyczne w formie pościeli, poduszek, zabawek i innych tego typu gadżetów nadają im odpowiedniego charakteru.
W łazience dzieci zdecydowano się na przesunięcie ściany tak, aby stworzyć przestrzeń na prysznic, co nie było możliwe w poprzednim układzie. Teraz zaś ta przestrzeń jest zdecydowanie bardziej funkcjonalna.
Sypialnia – mała przestrzeń, a cieszy.
W związku z bardzo wąskim pomieszczeniem, dojście do łóżka postanowiono zrobić jedynie z lewej strony. Prawa strona ma służyć do odłożenia telefonu bądź książki. Przytulności i komfortu temu miejscu dodaje łóżko zamknięte w grafitowym baldachimie z miękkim zagłówkiem.
Druga łazienka wymagała skrócenia, aby uzyskać przestrzeń na szafę w korytarzu. Zgodnie z życzeniem inwestorów, w mieszkaniu nie mogło zabraknąć miejsca na przechowywanie rzeczy. Kolejna łazienka zaprojektowana została w stonowanych kolorach, a charakteru dodaje jej lampa składająca się z 3 trójkątnych abażurów. Za toaletą z kolei znajduje się kolejna przestrzeń do przechowywania. Mimo niewielkiego metrażu i wielości pomieszczeń do zaprojektowania efekt końcowy zadowolił zarówno dla inwestorów, jak i architektów.
Pracownia ZARYSY
ZARYSY to pracownia architektury wnętrz, która w codziennej pracy kieruje się kreatywnością, rozwojem świadomości i wrażliwości na design. Architekci za cel stawiają sobie projektowanie w niepowtarzalny i zaskakujący sposób, tak by jednocześnie zachować komfort i funkcjonalność mieszkania. W skład portfolio pracowni wchodzą głównie przestrzenie prywatne: mieszkania, domy i apartamenty.
Zobacz również: 48-metrowe mieszkanie projektu pracowni Odwzorowanie | Mieszkanie w bloku z wielkiej płyty
