Od adaptacji starej kuźni oraz budynku gospodarczego, której podjęło się studio projektowe Loft Kolasiński, minęło dwanaście lat – to dobry moment na małe zmiany. Wnętrzarscy specjaliści wracają do klimatycznego domu, aby wnieść do niego kolejny powiew aranżacyjnej świeżości. Zobaczcie, jak ponownie zmieniło się 140 m2 nietypowej nieruchomości, która dziś jest funkcjonalną przestrzenią domową.
Mały-wielki lifting, czyli adaptacja starej kuźni od Loft Kolasiński
Największą zmianą w projekcie jest remont zamkniętego patio. Architekci zdecydowali się na otwarcie tej przestrzeni, wykorzystując potencjał jej powierzchni. Konieczne było zlikwidowanie części stropu, co przyczyniło się do znacznego podwyższenia pomieszczenia. Wymieniona została również podłoga. Pracowni Loft Kolasiński zależało przede wszystkim na zachowaniu oryginalnych elementów architektury wewnątrz budynku. Naturalne ceglane ściany zostały połączone z uniwersalną szarością, dzięki czemu pomieszczenie nabrało bardziej wyrazistego charakteru.
Gruntowny remont został przeprowadzony również w łazience. Teraz to naturalne królestwo bieli z kremowym akcentem, który jest motywem przewodnim umeblowania. Sercem domowego SPA jest efektowna wanna stojąca z subtelną baterią, a także dodatki w postaci funkcjonalnego, ocieplającego oświetlenia oraz nadających pomieszczeniu przytulności dodatków – miękkiego dywanu, lekkiej roślinności, białym zasłonom i grafice na ścianie.
Lekkiemu liftingowi została poddana także sypialnia, w której znalazło się miejsce na domową strefę biurową. Przytulny synonim gabinetu to przede wszystkim biurko w odcieniu jasnej sosny projektu Loft Kolasiński oraz nowoczesny, wygody fotel z ergonomicznym oparciem i metalowym stelażem. Kącik do pracy został wzbogacony designerską lampą w kolorze lekkiego złota. Bliskie sąsiedztwo roślin dba o dotlenienie umysłu i efektywne wypełnianie obowiązków zawodowych.
Stara kuźnia i meble przez wielkie „M”
Aranżacja wnętrza to jednak nie wszystko. Projektanci podjęli się również odświeżenia wyposażenia oraz renowacji renowacji mebli i akcesoriów w stylu vintage. Pracownia zdecydowała się także na wprowadzenie do salonowego wnętrza nowych elementów – szarej sofy i stolika kawowego z kamiennym motywem marki Vipp czy też fotela Wassily, który jest dziełem Marcela Breuera. Wybrane meble doskonale współgrają z designerską perełką, którą są duńskie krzesła oraz fotele z pierwszej połowy dwudziestego wieku.
Na szczególną uwagę zasługują również krzesła projektu Nielsa Otto, które łączą aranżacje kuchni i salonu. Ich klasyczny, drewniany stelaż w brązowym kolorze doskonale koresponduje z jasnym drewnem stołu oraz kuchenną bielą. Czarne siedzisko nadaje krzesłom niepowtarzalnego charakteru i jest ciekawym przełamaniem kolorystycznym w jasnej aranżacji. Połączenie obecnych we wnętrzu elementów wyposażenia z nowymi meblowymi projektami przyczyniło się do tego, że adaptacja starej kuźni zyskała zupełnie nowy wymiar.
Nietypowa nieruchomość, która zyskała domowego charakteru, zaprasza swoją przestrzenną uniwersalnością, ale przede wszystkim zupełnie nową aranżacją, która przyciąga nowoczesnością, ciepłem, nietuzinkowym umeblowaniem, a przede wszystkim harmonią pomiędzy innowacyjnym liftingiem a oryginalnymi elementami architektury, które dbają o niepowtarzalny klimat starej kuźni.
Zdjęcia: Karolina Bąk
Zobacz również: 91-metrowe mieszkanie w kamienicy | Wnętrza willi Bauhaus w Konstancinie-Jeziornie
