154-metrowy dom otwarty na ogród - eklektyczne wnętrza w sercu Pojezierza Lubuskiego

154-metrowy dom otwarty na ogród stanął w samym sercu Pojezierza Lubuskiego. Nienachalna stodoła w Lubniewicach skrywa w swoich wnętrzach niezwykle wysmakowaną i radosną aranżację. Nie zabrakło w niej rodzinnych pamiątek, dzieł sztuki i nowoczesnego designu. Za projekt domu dla rodziny z dwójką dzieci i psem odpowiada Katarzyna Wilczyńska z pracowni Wolf Home. Eklektyczne wnętrza, prostą bryłę i wspaniałe otoczenie sfotografowała Karolina Ralcewicz z Flor Foto.

154-metrowy dom otwarty na ogród – ostoja dla rodziny z dwójką dzieci oraz psem

Inwestorzy – para z dwójką dzieci i Airedale Terrierem – wymarzyli sobie niebanalny dom zlokalizowany w pięknym kurorcie na Pojezierzu Lubuskim. Otaczająca go natura stała się integralną częścią wnętrz. Na całej zachodniej ścianie znalazły się duże okna, a ponadto z salonu i z każdej sypialni można wyjść na ogromny drewniany taras i dalej do ogrodu, w którym powstała własna plaża z placem zabaw i domkiem dla dzieci. Właściciele zasadzili także kilkumetrowe drzewa, które w przyszłości staną się lasem spójnym z tym, który rozciąga się za ogrodzeniem.

154-metrowy dom otwarty na ogród - eklektyczne wnętrza w sercu Pojezierza Lubuskiego - projekt Wolf Home - foto Flor Foto — Przestronny salon połączony z kuchnią

Jedną z głównych inspiracji w pracy nad tym projektem były modernistyczne bryły domów, które za surową i nienachalną fasadą skrywają oryginalne wnętrza, chroniąc domowników przed wzrokiem przechodniów. Inwestorom zależało na tym, aby projektowany budynek był jak najbardziej ekologiczny, dlatego postawili na szkieletową technologię budowy. W ten sposób powstała skromna i prosta w formie stodoła, w której wszystkie pomieszczenia zostały rozmieszczone na parterze, aby uniknąć barier architektonicznych, takich jak schody czy progi.

Serce domu otwarte na spotkania z bliskimi – eklektyczna aranżacja przestronnej strefy dziennej

154-metrowe wnętrze domu kryje w sobie niezwykle radosne i przytulne wnętrza. Właścicielom zależało na stworzeniu bezpretensjonalnej i ciepłej aranżacji, w której zarówno domownicy, jak i liczni goście będą czuć się swobodnie. Bazą całego projektu stało się jasne, naturalne drewno połączone z ciepłą bielą. Ten ponadczasowy duet uzupełniły także oryginalne niebieskie akcenty, takie jak szafa w przedpokoju, czy ściany w jednej z łazienek zestawione ze wzorzystymi, radosnymi płytkami. Niebieskie pozostało także serce domu – ogromna wyspa kuchenna.

Otwarta strefa dzienna to miejsce, w którym rodzina spędza długie godziny na rozmowach i wspólnym jedzeniu z najbliższymi. Spotkaniom w dużym gronie sprzyja rozkładany, drewniany stół, będący rodzinną pamiątką – dawniej należał do prababci właścicielki. Został on umieszczony w bliskim sąsiedztwie kuchni z wyspą, a po drugiej stronie pomieszczenia znalazł się kącik wypoczynkowy z sofą i oryginalnym fotelem. Nad salonem góruje imponujący 6-metrowy sufit katedralny z drewnianymi ściągami, które sprowadzono aż z Austrii, oraz oknami dachowymi. Dzięki nim wnętrze pozostaje pięknie oświetlone promieniami słońca.

Dom w stylu eklektycznym – sposób na radosne wnętrza z oryginalnym charakterem

W eklektycznej aranżacji zabytkowe, rzeźbione meble spotykają się z nowoczesnymi, lekkimi formami. Nie brakuje także nietuzinkowych akcentów w postaci dzieł sztuki. Na ścianach plakaty z lat 30. są umieszczone w sąsiedztwie tradycyjnych ikon, a w sypialni możemy trafić na grafiki w pastelowych odcieniach. Paletę wyjątkowych dodatków dopełnia także zróżnicowana oprawa oświetleniowa. Duża pleciona lampa w sypialni, oryginalna lampka nocna, kolorowa i nowoczesna lampa w pokoju dziecięcym, czy zdobiony żyrandol w gabinecie to tylko niektóre z przykładów tego, jak wyraziste mogą być te funkcjonalne elementy.

Odważne połączenia estetyczne sprawiają, że ten 154-metrowy dom nabrał niepowtarzalnego i ponadczasowego charakteru. Połączenie osobowości inwestorów i kreatywności Katarzyny Wilczyńskiej z Wolf Home zaowocowało zaskakującą, niezwykle radosną i pełną życia aranżacją. W ten sposób udało się spełnić marzenie właścicieli o wnętrzach, w których zarówno dorośli, jak i dzieci będą czuć się dobrze. Rodzina zyskała miejsce, w którym może cieszyć się wspólnymi posiłkami, rozmowami i odpoczynkiem w bliskim kontakcie z przepiękną naturą Pojezierza Lubuskiego.