25-metrowe mieszkanie w barwach nieba w centrum Krakowa

Przez zwieńczone łukiem okno widać zieleń Plant, z kolei we wnętrzu główne role grają granaty, szafiry, błękity. Architektka z firmy Loft Affair zadbała, aby nieduża przestrzeń zyskała wielkie walory funkcjonalne i elegancką prezencję, a przy tym zdołała stawić czoła niemałym wyzwaniom użytkowym – znamiennym dla mieszkań pod wynajem krótkoterminowy. Partnerem projektu była sieć salonów wyposażenia oraz wykończenia wnętrz Dekorian Home.

25-metrowe mieszkanie tuż przy krakowskich Plantach

Lokalizacja w zabytkowej, elegancko odrestaurowanej kamienicy w centrum Krakowa, tuż przy Plantach, to ogromna zaleta tego miejsca. Wyzwaniem była natomiast potrzeba stworzenia komfortowych warunków dla czworga gości w przestrzeni liczącej zaledwie 25 m2. Sprawy nie ułatwiał też wydłużony kształt pomieszczenia, w którym oprócz miejsc do spania i strefy dziennej trzeba było znaleźć odpowiednie miejsce na aneks kuchenny – niezbędny element mieszkania.

Zadanie trafiło jednak do specjalistów z Loft Affair. Jakie były wstępne założenia? – Wykończenie musiało mieścić się w rozsądnym budżecie mieszkania inwestycyjnego, a jednocześnie chcieliśmy osiągnąć jak najwyższy standard wykonania – mówi Monika Łastowiecka, autorka prezentowanego mieszkania.

Biało-granatowy salon w 25-metrowym mieszkaniu w Krakowie
Biało-granatowy salon w 25-metrowym mieszkaniu

Potrzebne materiały wykończeniowe dostarczył Dekorian Home. – Współpracujemy przy wielu projektach i za każdym razem bardzo to sobie chwalimy – podkreśla projektantka.

Po sprawnym remoncie, w mieszkaniu pojawiło się wygodne podwójne łóżko typu Queen Size, ponadto pokryta aksamitną tkaniną rozkładana kanapa z opcją spania dla dwóch osób, strefa jadalniana z okrągłym stołem i eleganckimi krzesłami oraz niewielki, ale bardzo funkcjonalny aneks kuchenny. W odrębnym pomieszczeniu znalazła się do kompletu łazienka.

Błękitna galeria obrazów

Już od wejścia mieszkanie robi wrażenie. Łączy w sobie ponadczasową elegancję naściennych sztukaterii, nowoczesne rozwiązania w części kuchennej oraz nietuzinkowe zestawienia faktur, wzorów i kolorów. – Od początku współpracy z właścicielem tej nieruchomości wiedzieliśmy, że projekt będzie bazował na klasycznym stylu wykończenia wnętrz. Ze względu na kształt wąskiego i wysokiego pokoju, inwestor rozważał jasne odcienie. W toku pracy nad projektem zaproponowaliśmy jednak pójście w kierunku intensywnego, wibrującego koloru, który stanie się dominantą tego wnętrza i zagwarantuje wyrazisty efekt. To było odważne posunięcie, więc tym bardziej mnie cieszy, że efekt przypadł inwestorowi do gustu – zaznacza z uśmiechem Monika Łastowiecka.

Granatowa ściana za łóżkiem w 25-metrowym mieszkaniu w Krakowie
Błękitna galeria obrazów

Mocna barwa we wnętrzu często wzbudza obawę przede wszystkim wizualnego zacieśnienia przestrzeni, dlatego inwestorzy niechętnie decydują się na takie rozwiązania – zwłaszcza w małych wnętrzach. A szkoda! Świetnym przykładem jest projekt Moniki Łastowieckiej i realizacja firmy Loft Affair. Odważne połączenie kolorów i odpowiednia praca ze światłem dały tu doskonały efekt. Przyjęta już na wstępie paleta barw była i pozostała chłodna, czysta, świeża. Opiera się na mocnym błękicie pruskim, dopełnionym bielą, odcieniami szarości oraz akcentami czerni i złota.

Granatowa ściana z obrazami w niewielkim mieszkaniu
Grafiki ścienne Glamora w formie obrazów

Ważnym nośnikiem koloru stały się dostępne w Polsce wyłącznie w Dekorian Home wielkoformatowe grafiki ścienne włoskiej marki Glamora, której katalog wyróżnia się nietuzinkowym, bardzo malarskim wzornictwem. Aby te odniesienia podkreślić, autorka prezentowanego mieszkania zdecydowała się wprowadzić je na ścianę w sztukateryjnych ramach – niczym cykl obrazów. Odpowiedni kontekst kompozycjom tym zapewniła ciemnoniebieska farba szwedzkiej marki Scala. – To farba doskonałej jakości. Wyróżnia się głębią koloru, a zarazem jest bardzo trwała, łatwo zmywalna i odporna na czyszczenie, co w przestrzeni przeznaczonej na wynajem krótkoterminowy ma znaczenie nie do przecenienia – zaznacza projektantka.

Wszystkie okna na świat

Kolor to jednak nie wszystko. Duże wrażenie, jakie robi to mieszkanie, jest także zasługą ogromnych luster. – Ten wątek pojawił się już w pierwszych rozmowach z inwestorem – wspomina Monika Łastowiecka. – Finalnie wprowadziliśmy cztery duże tafle wpisane w sztukaterię na ścianie. W aranżacji wnętrza otrzymały podwójną rolę, gdyż nie tylko wizualnie otwierają i powiększają przestrzeń, ale również w bardzo praktyczny sposób doświetlają pokój. Przy jednym oknie w całym mieszkaniu światło dzienne jest niezwykle cenne, chcieliśmy je więc maksymalnie wykorzystać. Lustra ogromnie nam w tym pomogły – podkreśla.

Niewielki, funkcjonalny salon w 25-metrowym mieszkaniu w Krakowie
Duże lustro w salonie

Wieczorem światło naturalne ustępuje jednak sztucznemu – również w wyjątkowym ujęciu.
– Jednym z pierwszych elementów wyposażenia, który stał się bodźcem do całego projektu, była lampa sufitowa, już wcześniej należąca do inwestora. Bardzo duża i wyrazista, świetnie wpisała się w wysoką przestrzeń. Wpasowała się w nią także stylistycznie, jako klasyczny żyrandol, który został zdekonstruowany i opowiedziany na nowo, tak że dziś tworzy zupełnie nowoczesną formę – opisuje autorka aranżacji.

Niewielki salon połączony z małym aneksem kuchennym
Lustra w salonie optycznie powiększające wnętrze

Interesującym elementem projektu są też listwy gzymsowe z podświetleniem LED, dające efekt delikatnej łuny. Wyposażenie to pochodzi z oferty Dekorian Home, podobnie jak m.in. dekoracyjne kinkiety przy łóżku. – Jak na niewielki metraż, jest tu stosunkowo dużo punktów oświetleniowych – zauważa Monika Łastowiecka. – Wszystko to wpływa na przytulną atmosferę wnętrza również wieczorem – dodaje.

Niewielki metraż – duża funkcjonalność

Spod nieba zejdźmy niżej – na poziom posadzki. Warto bowiem zwrócić uwagę na zastosowane tu panele winylowe marki Designflooring. Ułożone w formie klasycznej jodełki, nawiązują do oryginalnych parkietów z historycznych krakowskich kamienic. Jest to bardzo atrakcyjne, a jednocześnie niezwykle praktyczne rozwiązanie – szczególnie cenne tu, w pomieszczeniu, które służy wielu użytkownikom i łączy w sobie funkcję wypoczynkową oraz jadalnianą. Ale to nie wszystko. Wysoka odporność na ścieranie pozwoliła wykorzystać panele winylowe także w przedpokoju, z kolei odporność na wilgoć – w łazience. Zastosowanie tego materiału pozwoliło więc uniknąć podziałów posadzki i dało efekt spójności, szczególnie pożądany w tak małej przestrzeni.

Biało-czarna kuchnia w 25-metrowym mieszkaniu w Krakowie
Biało-czarny aneks kuchenny

Największym wyzwaniem w prezentowanym projekcie było wprowadzenie aneksu kuchennego. – Ze względu na przeznaczenie przestrzeni pod najem krótkoterminowy, musieliśmy zaprojektować w pełni wyposażoną kuchnię. Ograniczony metraż oraz założony efekt elegancji nie pozwalały nam jednak na rozbudowanie tej strefy – mówi Monika Łastowiecka. Na czym więc stanęło? Przy wejściu do pokoju pojawiła się zabudowa na wymiar, wykonana według indywidualnego projektu. Jest to w pełni funkcjonalny mikroaneks, który mieści wszystkie niezbędne sprzęty AGD i udogodnienia kuchenne, a jednocześnie wpisuje się w koncepcję wnętrza i nie dominuje nad pozostałymi częściami mieszkania. Idealna proporcja!


Projekt: Loft Affair
Zdjęcia: Katarzyna Kwiatkowska

Zobacz również: 35-metrowe mieszkanie na warszawskim Mokotowie | 35-metrowe mieszkanie w budynku dawnego Historycznego Domu Polskiego w Gdańsku

Salon połączony z niewielkim aneksem kuchennym w 25-metrowym mieszkaniu w Krakowie
Niewielki aneks kuchenny połączony z salonem
Jasna łazienka z prysznicem
Biała umywalka w beżowej łazience
Biało-granatowy salon w 25-metrowym mieszkaniu
Udostępnij ten artykuł
Napisane przez

Redaktor w PLN Design

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Zapisz się do newslettera
Wpisz szukane słowo i kliknij enter