Harmonijna paleta ciepłych kolorów ziemi, zmysłowe faktury, nieoczywiste dekoracje. A wszystko to skąpane w promieniach słońca sączących się przez drewniane żaluzje. Uwodzicielski klimat letniego popołudnia zagościł w 70-metrowym mieszkaniu we Wrocławiu za sprawą projektu wyjątkowego zespołu architektek. Julia Kuśmierz, Martyna Łukasiewicz oraz Alyona Shpakova ze Studia Dobrych Projektów to autorki tej wyjątkowej aranżacji. Za zdjęcia odpowiada MIGDAŁ studio.
Słoneczne i harmonijne wnętrze w zielonej dzielnicy Wrocławia
Inwestycja, w której znajduje się mieszkanie, położona jest w malowniczym otoczeniu zieleni, nad brzegiem Starej Odry. Wszechobecny na Karłowicach sielski klimat zapanował także we wnętrzu zaprojektowanym przez trio ze Studia Dobrych Projektów Julii Kuśmierz. Podstawą do stworzenia tak przyjemnej aranżacji stała się paleta ciepłych kolorów ziemi obejmująca beże i brązy przywodzące na myśl piaszczyste plaże oraz potęgę żywiołu ziemi. Tak subtelna baza okazała się idealnym tłem dla eksponowania wyjątkowych dekoracji, których we wnętrzu nie brakuje.
Kluczową rolę w projekcie odgrywają proste, proporcjonalne formy, które wprowadzają poczucie harmonii i stabilności. Elementem zaskoczenia są natomiast nieoczywiste tekstury i faktury. Ciemne szczotkowane drewno, kamień i lustra zamontowane w przysufitowym podciągu sprawiają, że aranżacja pobudza zmysły. Uwagę zwracają też detale takie jak niestandardowe uchwyty, okucia i czarne lampy będące biżuteria wnętrza. Całość otulają promienie słońca, które sączą się przez drewniane żaluzje i tworzą na powierzchniach subtelne wzory.
Funkcjonalność sprzyjająca relaksowi – aranżacja sypialni z wanną
Właściciele lokalu mieli sprecyzowane wytyczne dotyczące funkcjonalności oraz układu wnętrz. Oczekiwali aranżacji, która w pełni wykorzysta możliwości, jakie stwarzał metraż i optycznie powiększy pomieszczenia. Zdecydowali się także na rezygnację z jednego pokoju na rzecz powiększenia przestrzeni salonu w otwartej strefie dziennej. Najtrudniejszym wyzwaniem, przed którym stanęły architektki, było ulokowanie prywatnej wanny w stosunkowo niewielkiej sypialni.
W prywatnej przestrzeni właścicieli oprócz wanny stanęło także miękkie łóżko z zagłówkiem w formie dużej poduszki. Na przeciwległej ścianie powstała niezwykle pojemna, a przy tym dyskretna, zabudowa meblowa. Jej minimalistyczna forma nie przytłacza wnętrza – jest na tyle subtelna, że stała się także tłem dla telewizora. Oszczędne formy, ciepłe, jasne i naturalne kolory oraz przyjemne tkaniny sprawiają, że wnętrze doskonale sprzyja wyciszeniu i pozwala na chwilę relaksu o dowolnej porze dnia.
Serce domu – zmysłowa aranżacja otwartej strefy dziennej w kolorach ziemi
Kojąca atmosfera panuje także w otwartej strefie dziennej. W powiększonym salonie znalazła się duża, wygodna kanapa oraz stolik kawowy. Oprócz tego powstała tam jeszcze jedna strefa relaksu – miejsce przeznaczone do jogi i medytacji. Dzięki zastosowaniu różnych tonacji oraz barw świateł architektkom udało się stworzyć atmosferę sprzyjająca skupieniu i wyciszeniu. W otwartej przestrzeni pomiędzy aneksem kuchennym a salonem znalazł się także jadalniany stół z dębowego drewna w pięknym, miodowym odcieniu.
Część kuchenna – z pozoru minimalistyczna i nienachalna – została nasycona wyjątkowymi teksturami. W uchwytach zabudowy dostrzec można charakterystyczne krzyżowe i liniowe radełka – piękne, trwałe i przyjemne dla dłoni. Wzrok przyciąga także porcelana z motywami prac Piera Fornasettiego. Awangardowe spojrzenia Liny Cavalieri dodają wnętrzu nutę ekstrawagancji. Projekt Julii Kuśmierz, Martyny Łukasiewicz i Alyony Shpakovej intryguje i jednocześnie koi, a wszystko to za sprawą detali, które rozpieszczają zmysły.
Projekt: Studio Dobrych Projektów | dobrewnetrze.com.pl
Zdjęcia: Migdał Studio | migdalstudio.com
Zobacz również: 50-metrowe mieszkanie w Olsztynie jako odskocznia od pracy w Warszawie | 66-metrowe mieszkanie nad Bałtykiem – wnętrze w klimacie morza