U zbiegu dwóch strumieni, niedaleko willowej dzielnicy Lidové sady w Libercu, kryje się miejsce z długą historią. Miejscowi znają je doskonale – Lesní koupaliště, czyli Leśne Kąpielisko, ukryte pod stuletnimi świerkami. Woda? Lodowata jak zawsze. Za to nowy budynek zaprojektowany przez pracownię Mjölk architekti prezentuje się wyjątkowo majestatycznie na skraju lasu.
Historia tego miejsca sięga lat 30. XX wieku, kiedy to stowarzyszenie „Waldbad in Ruppersdorf” rozpoczęło budowę basenu. Prace prowadzone przez firmę Preibisch & Reinelt oraz ogrodnika Josefa Peschela trwały od 1937 do 1940 roku. W czasie wojny kąpielisko służyło wojskowym do treningów, pozostając jednocześnie miejscem publicznej rekreacji. Po wojnie dokończono inwestycję – wybudowano drogę dojazdową, parking, przebieralnie i restaurację.
Od ruin do renesansu
Przez lata obiekt podupadał. Pożar w 2010 roku strawił zabudowania, pozostawiając jedynie oryginalną betonową płytę. Kąpielisko zamknięto w 2007 roku i wydawało się, że jego dni są policzone. Wszystko zmieniło się w 2016 roku, gdy rozpoczęto rewitalizację. Basen ponownie otwarto dla mieszkańców w 2018 roku, choć pierwsze dwa lata były wyjątkowo suche, co wpłynęło na jakość i ilość wody.
Prawdziwy przełom nastąpił wiosną 2020 roku, gdy zarządzanie obiektem przejęło stowarzyszenie Lesní koupaliště, założone przez architektów z Mjölk architekti. Rozpoczęli od zera – i to dosłownie. Bez pieniędzy, z wiertarkami i piłami w rękach, własnoręcznie składali prowizoryczne meble z desek. Budka z przekąskami dostała białą farbę, nowy sprzęt i charakterystyczny szyld „piwo–napoje” z wielkim sercem na dachu. To serce stało się symbolem transformacji całego miejsca.
Architektura skromna, ale przemyślana
Nowy budynek to nie popis rozrzutności publicznych pieniędzy. Z minimalnym budżetem udało się stworzyć obiekt użyteczności publicznej, który bez inicjatywy obywatelskiej prawdopodobnie nigdy by nie powstał. Środki pochodziły z budżetu partycypacyjnego miasta, wsparcia prywatnych darczyńców i jednorazowej dotacji miejskiej.
Drewniana konstrukcja, podążająca za dwoma poziomami wysokości oryginalnej betonowej płyty, mieści kluczowe przestrzenie funkcjonalne. System paneli CLT i lekkich ram drewnianych obejmuje schowki, toalety, saunę z pokojem wypoczynkowym oraz bistro. Stalowa konstrukcja dachu pełni rolę parasola i parasolki – chroni budynek i odwiedzających przed niepogodą. Pod dachem znajdują się prysznice, przebieralnie i szafki.
Plany na przyszłość
Otwarcie nowego budynku to dopiero początek. W planach jest wodny plac zabaw dla dzieci, stopniowane siedziska, nowe obiekty sportowe i wiele więcej. Sauna pozwoli korzystać z kąpieliska także w chłodniejsze miesiące, przyciągając miłośników morsowania.
Leśne Kąpielisko w Libercu to dowód na to, że z determinacją i wsparciem lokalnej społeczności można tchnąć nowe życie w zapomniane miejsca. Biały budynek na skraju lasu czeka już na pierwszych gości, a architekci z Mjölk architekti mogą z dumą powiedzieć – było warto.
Zobacz również:
- Dom niczym kaplica? Tak mieszkają architekt i pisarka
- Drewniany dom pod górą Ještěd zachwyca wnętrzem. Zobacz 95 m2 w Libercu