Kto ostatnio spacerował po centrum Łodzi, ten na pewno zauważył – narożna kamienica przy zbiegu Struga i Wólczańskiej wygląda jak nowa. Budynek, który jeszcze niedawno wyglądał jak wiele innych zaniedbanych kamienic w centrum, dziś prezentuje się okazale. Za metamorfozą stoi wspólnota mieszkaniowa, która skutecznie sięgnęła po miejskie pieniądze.
Historia tej przemiany rozpoczęła się w 2023 roku. Wtedy to mieszkańcy kamienicy przy Struga 11 po raz pierwszy skorzystali z programu Specjalna Strefa Rewitalizacji. Miasto wsparło remont frontu od strony Wólczańskiej kwotą przekraczającą 200 tysięcy złotych. Sukces pierwszego etapu zachęcił wspólnotę do dalszych działań.
Drugi etap przyniósł jeszcze większe wsparcie
W bieżącym roku wspólnota ponownie złożyła wniosek o dofinansowanie. Tym razem chodziło o południową elewację budynku. Miasto nie zawiodło – przyznało ponad 550 tysięcy złotych. Łącznie na odnowienie kamienicy przeznaczono więcej niż 750 tysięcy złotych z miejskiej kasy.
Rezultaty widać na pierwszy rzut oka. Narożna kamienica, która przez lata była jednym z wielu szarych budynków w okolicy, teraz przyciąga wzrok przechodniów. Mieszkańcy są dumni ze swojego adresu, a turyści chętnie robią zdjęcia przy odnowionej fasadzie.
Wojna pozostawiła ślad
Remont przyniósł nieoczekiwane odkrycie. Podczas ubiegłorocznych prac robotnicy natrafili na przedwojenny napis „LSR” – skrót niemieckiego słowa Luftschutzraum, oznaczającego schron przeciwlotniczy. To świadectwo dramatycznych czasów II wojny światowej, gdy w piwnicach łódzkich kamienic ukrywali się cywile podczas nalotów.
Według Stowarzyszenia Schrony w Polsce zachowany napis należy do najlepiej widocznych tego typu oznaczeń w mieście. W całej Łodzi przetrwało ich zaledwie kilkanaście. Odkrycie stanowi cenne uzupełnienie historii budynku i całej okolicy.
Rewitalizacja nabiera tempa
Sukces kamienicy przy Struga 11 wpisuje się w szerszy program Rewitalizacji Obszarowej Centrum Łodzi. Każdy odnowiony budynek zachęca kolejne wspólnoty do działania. Mieszkańcy sąsiednich kamienic widzą, że warto starać się o miejskie dotacje.
Program miejski działa jak katalizator zmian. Zamiast czekać latami na własne środki, wspólnoty mogą liczyć na konkretne wsparcie finansowe. Warunkiem jest aktywność i determinacja w przygotowaniu odpowiedniej dokumentacji.
Potencjał czeka na wykorzystanie
Przykład kamienicy z narożnika Struga i Wólczańskiej pokazuje, ile można osiągnąć dzięki współpracy miasta z mieszkańcami. Łódzkie śródmieście pełne jest podobnych budynków, które czekają na swoją szansę. Każdy z nich kryje w sobie potencjał i często – jak w tym przypadku – fascynującą historię.
Odnowiona elewacja to nie tylko kwestia estetyki. To także wzrost wartości nieruchomości, poprawa komfortu życia mieszkańców i budowanie pozytywnego wizerunku całej dzielnicy. A czasem, jak pokazał przykład kamienicy przy Struga 11, to również okazja do odkrycia zapomnianych fragmentów historii miasta.
Zobacz również:
- Wyjątkowa architektura na Pomorzu! Siedziba firmy Wutkowski robi wrażenie
- Maciej Franta zaprojektował Żorro. Tu mieszkania kosztują po 6800 zł za m2!