W tym projekcie pierwsze skrzypce grają ład i harmonia. Minimalizm, który w swoim wnętrzu chcieli uzyskać inwestorzy, stał się motywem przewodnim wszystkich pomieszczeń.
Klientem pracowni ZAWICKA-ID była młoda para, która oczekiwała prostego w formie i oszczędnego w elementy projektu swojej codziennej przestrzeni wypoczynkowej oraz dwóch łazienek. Wbrew pozorom, takie zlecenie, to niemałe wyzwanie dla architekta wnętrz. Przestrzeń musi być przede wszystkim funkcjonalna i spełniać określone wymogi, ale co najważniejsze, zgodna z wyobrażeniami i założeniami inwestorów.
Projektantka zaproponowała biel jako barwę dominującą w przestrzeni dziennej, przełamaną mocniejszymi akcentami kolorystycznymi w obu łazienkach. Kuchnię od salonu oddziela wyspa z laminowanym blatem przedłużonym na bok wyspy. Kolor czarny, jako doskonały kontrast oraz uzupełnienie dla bieli, pojawia się również w jednej z łazienek i nadaje jej eleganckiego charakteru.
Duża, wygodna kanapa jest sercem jasnego, przestronnego salonu. Zachęca do odpoczynku po ciężkim dniu pracy. Dodatkowo w pokoju dziennym znalazły swoje miejsce jeszcze tylko dwa niezbędne przedmioty, mały kawowy stolik oraz regał na książki. Przestrzeń, zgodnie z wymaganiami klienta, pozostała wolna, niezabudowana meblami. W efekcie powstał salon prosty w formie, jasny i przestronny.
Mieszkanie, które sprawia wrażenie surowego, wręcz pustego, jest takie tylko z pozoru. Tempo życia jego mieszkańców wyznaczają zmieniające się pory roku, które doskonale można obserwować w znajdującym się tuż za oknem parku. Ten element natury wkradł się samoistnie poprzez niczym nieosłonięte, wysokie okna podłogowe ciągnące się na całej długości salonu i stał się nieodzowną częścią tej przestrzeni. To właśnie okna nadają temu wnętrzu wyjątkowego charakteru i sprawiają, że całość jest kompozycją pełną doskonałości.
Foto. Dariusz Majgier