Czy minimalistyczne wnętrze może być jednocześnie ciepłe i przytulne? Odpowiedź na to pytanie znajdziemy w 250-metrowym domu na Podbeskidziu, zaprojektowanym przez pracownię TIKA DESIGN. Żywa ściana z mchu, organiczne linie schodów i starannie dobrane naturalne materiały sprawiły, że powstała przestrzeń pełna charakteru. Efekt uwiecznił fotograf Marcin Grabowiecki, a stylizacją zajęła się Eliza Mrozińska.
250 metrów nowoczesnej elegancji – naturalne materiały w głównej roli
Zlokalizowany w okolicach Bielska-Białej dom o powierzchni 250 metrów kwadratowych to przykład architektury wnętrz, która balansuje między nowoczesnością a domowym ciepłem. Zespół pracowni TIKA DESIGN postawił na neutralną paletę barw – beże, szarości i grafity przełamane czarnymi akcentami. Kluczem do sukcesu okazał się wybór naturalnych materiałów: jasnego drewna, szlachetnego kamienia oraz miękkich tkanin, które nadały wnętrzu pożądany charakter.

Proces projektowy wymagał niezwykłej precyzji i cierpliwości. Architekci testowali niezliczone próbki tkanin, płytek i kamieni, zanim osiągnęli satysfakcjonującą kompozycję kolorystyczną. Indywidualnie barwiony fornir oraz drewno użyte na schodach to dowód na to, że w tym projekcie liczy się każdy szczegół. Dębowa deska drewniana o zróżnicowanej szerokości od 20 do 30 centymetrów pokrywa piętro, podczas gdy parter wyłożono płytkami drewnopodobnymi, które zapewniają praktyczność przy zachowaniu spójnej estetyki.
Organiczne schody i żywa ściana – odważne rozwiązania w minimalistycznym wydaniu
Sercem domu stały się schody o organicznych, miękkich liniach z drewnianą balustradą, które kontrastują z surowością gresowych podłóg marki Flaviker. To właśnie ten kontrast definiuje charakter całego wnętrza – surowy minimalizm przełamany naturalnymi, ciepłymi elementami. Prawdziwym magnesem przyciągającym wzrok jest jednak żywa ściana z mchu, która w ciekawy sposób wnosi naturę do minimalistycznej przestrzeni.

Przeszklone ścianki i delikatne rolety pozwalają na swobodny przepływ światła, jednocześnie wyznaczając subtelne granice między strefami bez zamykania przestrzeni. Ryflowane fronty mebli, pionowe lamele oraz betonowe płytki wzbogacają wnętrze o różnorodne faktury. Na ścianach pojawiła się również tapeta Rebel Wall Bellewood z rysunkowymi motywami natury, która ożywia stonowaną aranżację.
Kuchnia i jadalnia – funkcjonalność w eleganckim wydaniu
Strefa dzienna zachwyca funkcjonalnością i estetyką. Kuchenna zabudowa z naturalnego drewna współgra z ciemnym, kamiennym blatem wyspy, tworząc centrum domowego życia. Okrągły stół jadalniany otoczony wygodnymi krzesłami marki Fameg zaprasza do wspólnych posiłków i długich rozmów przy kawie.

W aranżacji salonu ważną rolę odgrywa sofa Nobonobo, uzupełniona o czarny stolik kawowy tej samej marki oraz stolik z naturalnego dębu od Ethnicraft. Dywan od Carpet Decor definiuje strefę wypoczynkową, a rośliny rozmieszczone w strategicznych punktach ożywiają minimalistyczne wnętrze. W sypialni znalazło się łóżko Nobonobo, kinkiet Chors przy zagłówku oraz pufa Swarzędz przy toaletce. Łazienki wyposażono w armaturę marek Graff i Grohe, zachowując spójność z resztą domu. Efekt to przestrzeń prosta, ale pełna charakteru – dowód na to, że nowoczesność i minimalizm mogą iść w parze z domowym ciepłem.
Spodobało Ci się to wnętrze? Odkryj więcej projektów pracowni TIKA Design i skontaktuj się z nią w sposób, który jest dla Ciebie najwygodniejszy – mailowo, telefonicznie, przez stronę internetową lub media społecznościowe. Wystarczy kliknąć tutaj!
Zobacz również:
- Jak odświeżyć mieszkanie po babci? Zobacz metamorfozę na Żoliborzu
- Mieszkanie w Tychach z kobaltową ramą. Tak przyciąga najemców w rekordowym czasie











