Charlotte Perriand to paryżanka, która od najmłodszych lat zafascynowana była projektowaniem. Współpracowniczka Le Corbusiera. Kobieta, która przy projektowaniu wnętrz korzystała z typowo “męskich” materiałów, takich jak stal i aluminium, a w swoich dziełach łączyła ze sobą minimalizm, funkcjonalność i elementy kultury Dalekiego Wschodu. Poznaj sylwetkę tej wyjątkowej kobiety!
Charlotte Perriand – młodzieńcze lata
Charlotte Perriand przyszła na świat 24 października 1903 w Paryżu w rodzinie krawców. Już w dzieciństwie wykazywała się zamiłowaniem do rysunku i sporym talentem, który zauważył jej nauczyciel rysunku. Naturalnym wyborem stała się dla niej szkoła projektowania – École de L’Union Centrale des Arts Décoratifs, w której uczyła się przez pięć lat (1920-1925).
Przyszła projektantka wykazywała się dużą chęcią do nauki, biorąc udział w pozaszkolnych branżowych warsztatach i wykładach. Jej prace zostały bardzo szybko docenione. Już w 1925 projekty młodej Charlotte Perriand pokazano na Międzynarodowej Wystawie Sztuki Dekoracyjnej i Wzornictwa. Część jej projektów trafiła też za sprawą jej wykładowcy – Maurica Dufrêne – do Galerii Lafayette. Projektantka dorastała w czasie transformacji, przejścia od tradycji do nowoczesności i uwielbiała maszyny, ich budowę i surowość; przejrzystość szkła i nowoczesne połączenia materiałów.
Bar sous le Toit, czyli Bar pod dachem
Kariera Charlotte Perriand zaczęła się krótko po ukończeniu studiów. W czasie remontu własnego mieszkania zaprojektowała ona w nim nowoczesny i minimalistyczny wystrój, którego głównym elementem stał się aluminiowy bar z chromowanymi i szklanymi dodatkami. Pokazany na paryskim Salonie Jesiennym (Salon d’Automne) projekt zebrał bardzo pochlebne recenzje krytyków. O pracy młodej paryżanki zaczęto mówić w kręgach artystów, chwaląc jej nowatorskie podejście i wykorzystanie surowych, zgodnych z duchem epoki materiałów.
Bar sous le Toit, czyli Bar pod dachem stał się także dziełem, dzięki któremu młoda Charlotte Perriand nawiązała współpracę z jednym z najważniejszych modernistycznych architektów – Le Corbusierem. Zafascynowana jego książkami i spojrzeniem na nowoczesną architekturę, próbowała znaleźć pracę w jego studiu. Jej starania zakończyły się jednak niepowodzeniem. Słynny projektant zbył młodą kobietę słynnymi słowami – „nie haftujemy tu poduszek”. Niecały miesiąc później Le Corbusier odwiedził Salon Jesienny i zachwycił się projektem Charlotte Perriand, który idealnie pasował do jego koncepcji masowych i nowoczesnych mieszkań. Marzenie o współpracy z legendarnym projektantem stało się faktem.
Praca u Le Corbusiera
Przez kolejne dziesięć lat w studiu Le Corbusiera przy Rue de Sèvres powstawały meble zaprojektowane przez Charlotte Perriand. Twórców łączyło zamiłowanie do minimalizmu, funkcjonalizmu i nowoczesnych materiałów. Rok po rozpoczęciu współpracy powstała słynna seria mebli zgodnych z filozofią “krzesła – maszyny do siedzenia”. Każde z trzech zaprojektowanych krzeseł miało inny kształt i pełniło inną, wyspecjalizowaną funkcję. Model B301 stworzono z myślą o spotkaniach towarzyskich i rozmowach przy stole. LC2 Grand Comfort, jak sama nazwa wskazuje, przeznaczone było do odpoczynku. Natomiast horyzontalny model B306 służył krótkiej drzemce. Meble posiadały bardzo nowoczesne kształty, a ich szkielet stanowiła stalowa rama, której elementy poddano chromowaniu i niklowaniu.
Charlotte Perriand. Królowa modernistycznego designu
W latach trzydziestych projektantka związała się z populistycznymi i lewicującymi ugrupowaniami, co odbiło się echem w jej projektach. Drogi chrom i podobne materiały zostały zastąpione powszechnie dostępnym i tanim drewnem z naturalnymi dodatkami. W projektach z tego okresu można dostrzec inspirację sztuką ludową i rękodzielnictwem. W 1935 Charlotte Perriand i Le Corbusier zaprezentowali je na Wystawie Międzynarodowej odbywającej się w Brukseli.
Prace Charlotte Perriand stały się znane, a sama artystka zyskała uznanie w środowisku twórców. Na początku lat trzydziestych przyjęto ją do Międzynarodowego Kongresu Architektury Nowoczesnej – organizacji promującej modernistyczne trendy w architekturze. W tym czasie kilka razy odwiedziła Moskwę, biorąc udział w pracach Kongresu.
Nowy etap kariery i fascynacja Orientem
W 1937 roku architektka rozstała się ze studiem Le Corbusiera i rozpoczęła nowy etap w karierze. Zaczęła współpracę z kubistą Fernandem Légerem, z którym zaprojektowała pawilon na Wystawę Paryską. W tym samym roku opracowała projekt słynnego ośrodka sportów zimowych w Savoie. Wykorzystała w nim naturalne materiały, a sam budynek powstał według rewolucyjnej wówczas, koncepcji minimalnego wpływu na środowisko przyrodnicze.
Przed wybuchem wojny Charlotte Perriand nawiązała współpracę z Jeanem Prouvé, specjalistą w dziedzinie projektowania detali z metalu. W tym czasie zainteresowała się koncepcjami masowej produkcji mebli. Pracowała też nad rozwiązaniami dla wojska – na przykład budynkami koszarowymi. Szybka klęska Francji zmusiła projektantkę do emigracji. W 1940 udała się do Japonii, gdzie została doradcą w Ministerstwie Handlu i Przemysłu.
Pobyt w kraju kwitnącej wiśni zaowocował zainteresowaniem orientalną architekturą, naturalnymi materiałami i rękodziełem. Architektka studiowała zabytkowe budownictwo i wykorzystanie w nim drewna, tkanin i elementów bambusowych. Japoński, minimalistyczny styl inspirowany filozofią zen bardzo odpowiadał artystce. Doceniała też szacunek dla przyrody w architekturze tego kraju. W 1941 zorganizowała nawet wspólną wystawę w Tokio, na której prezentowano jej projekty wraz z meblami miejscowych rzemieślników.
Niestety, zmienne losy wojny spowodowały, że musiała opuścić Cesarstwo. Przez kilka następnych lat mieszkała w Wietnamie, gdzie pogłębiała studia nad orientalną sztuką. W 1946 roku wróciła do Francji, w czasie, kiedy zniszczona kataklizmem Europa potrzebowała setek tysięcy nowych domów.
Prace nad Jednostką Mieszkaniową
Był to czas idealny dla modernistów. Koncepcja masowej produkcji domów i ich wyposażenia, prostych, funkcjonalnych i pozbawionych nadmiernego przepychy trafiła na podatny grunt. W Marsylii powstał projekt pierwszego masowego budynku mieszkalnego – Jednostki Mieszkaniowej Le Corbusiera. Do setek mieszkań potrzebne były meble – zaprojektowała je Charlotte Perriand.
Najsłynniejsza była modułowa kuchnia – nowatorski i odważny projekt złożony z regulowanych szafek i blatów, których ułożenie można było zmieniać. Wyposażona w nią została większość mieszkań w słynnej Unité d’habitation. Jak we wszystkich swoich dziełach, Perriand starała się stawiać na pierwszym miejscu funkcjonalność. Mebel miał przede wszystkim służyć człowiekowi. Zgodnie z jej filozofią lepsze projekty pomagają w tworzeniu lepszego społeczeństwa. Te słowa miały szczególną moc kilka lat po wojennym koszmarze.
Międzynarodowe wyzwania
W kolejnych latach Charlotte Perriand współpracowała z różnymi projektantami i architektami, tworząc we Francji i poza jej granicami. Efektem jej pracy był ośrodek narciarski w Méribel, francuska część wystawy Mediolańskie Trienalle czy Hotel de France powstały na terenie Konakry w dzisiejszej Gwinei.
W 1957 zaprojektowała jeden z budynków w kompleksie ONZ w Genewie. Dwa lata później wraz z Le Corbusierem i brazylijskim architektem Lucio Costą stworzyła wnętrza akademika dla studentów z Brazylii na Międzynarodowym Uniwersytecie w Paryżu. Z kolei w roku 1960 współpracowała z Ernő Goldfingerem nad projektem Francuskiego Biura Turystycznego w Londynie. Jej kolejnym projektem realizowanym w kilku krajach było przeprojektowanie wystroju biur linii lotniczych Air France w Londynie, Paryżu oraz Tokio.
Ośrodek Les Arcs
Największym dziełem Charlotte Perriand był projekt ośrodka narciarskiego Les Arcs we francuskiej miejscowości Savoie położonej w Alpach. Prace nad nim zaczęły się w latach 60. i trwały ponad dekadę. Modernistyczne budynki o kształcie schodkowym położone są na zboczu góry, wtapiając się w krajobraz. Położony wysoko w górach ośrodek składa się z wielu budynków, w tym Arc 1600, Arc 1800 i Arc 2000 stworzonych przez francuską projektantkę. Pomieszczenia dla gości są przestronne i pełne przeszkleń, które otwierają przestrzeń na otaczające ośrodek górskie krajobrazy. Wnętrza są za to wyjątkowo skromnie wyposażone – przyjeżdżający tu goście i tak większość czasu spędzają na świeżym powietrzu.
Les Arcs był ostatnim i największym dziełem Charlotte Perriand, która w ostatnich latach życia nie zajmowała się już nowymi projektami. W latach 80. i 90. odbyło się kilka jej retrospektywnych wystaw, w 1998 roku wydała też autobiografię zatytułowaną “Une Vie de Création”. Rok później zmarła w Paryżu w wieku 96 lat.
Charlotte Perriand pozostawiła po sobie wiele przełomowych projektów, ale przede wszystkim była wyznawczynią idei, że lepsze projekty pomagają w tworzeniu lepszego społeczeństwa. Jej minimalistyczne wnętrza i projekty mebli zawsze były przede wszystkim funkcjonalne, stworzone z myślą o spełnianiu potrzeb korzystających z nich ludzi. Ta pionierka nowoczesności wyróżniała się odwagą i konsekwencją wśród współczesnych artystów designu. Wiele z jej kultowych prac sprzedawanych jest do dzisiaj, a te najwybitniejsze do dzisiaj inspirują jej naśladowców.
Zobacz również: