Murale – w sumie ponad 200 niezwykłych prac – ale też instalacje czy rzeźby. Łódź może się pochwalić unikatową w skali świata kolekcją sztuki miejskiej. – Korzystając z doświadczeń berlińskiego Urban Nation chcemy stworzyć miejsce, które pozwoli zebrać i wyeksponować ten dorobek – mówi Teresa Latuszewska-Syrda, założycielka Fundacji Urban Forms, która inicjuje powstanie w Łodzi Muzeum Street Artu. Wstępny program już jest, teraz FUF rozpoczyna poszukiwania miejsca i źródeł finansowania, głównie z pieniędzy unijnych.
Działalność Fundacji Urban Forms
Tylko dzięki działalności Fundacji Urban Forms od 2009 roku w Łodzi powstało ponad 100 murali, instalacji i innych drobnych obiektów sztuki miejskiej pod wspólną nazwą Galeria Urban Forms, notującej sukcesy w rankingach uznawanych międzynarodowych portali i prasy street artowej.
– Część „zewnętrzną”, swoistą główną wystawę stałą już mamy, są nią łódzkie murale. Czas na siedzibę, w której organizowane byłyby wystawy czasowe, spotkania z artystami, prowadzona byłaby działalność edukacyjna i naukowa – mówi Teresa Latuszewska-Syrda, prezes FUF. – Do takiego muzeum przyjadą turyści z całego świata, tak, jak w tej chwili odwiedzają Urban Nation w Berlinie – zapewnia i dodaje, że przedstawicieli fundacji są w stałym kontakcie z berlińską instytucją.
Do celów zbudowania kolekcji miałyby zostać skatalogowane i oznaczone wszystkie obiekty sztuki miejskiej w Łodzi, nie tylko te należące do fundacji. W zasoby muzeum włączone mają być łódzkie rzeźby (kilkaset obiektów) i murale reklamowe z czasów PRL, które jeszcze pozostały w przestrzeni publicznej miasta.
Galeria wewnętrzna początkiem Muzeum Street Artu?
Od początku działalności przedstawiciele Fundacji Urban Forms gromadzą obiekty związane z muralami, projektami i artystami. Przedmioty te mają dać początek galerii „wewnętrznej”, a w następnej kolejności muzeum.
Artyści współpracujący na przestrzeni 11 lat z fundacją nie tylko pozostawiali w jej zasobach swoje szkice, ale też darowali takie przedmioty, jak albumy, katalogi, wlepki, plakaty, printy. – Na wieść o pomyśle stworzenia w Łodzi muzeum street artu wielu z nich przekazało lub zobowiązało się przekazać swoje dzieła, możliwe do zaprezentowania w budynku muzeum – opowiada założycielka Fundacji Urban Forms.
Zasoby fundacji
Fundacja dysponuje też dokumentacją w formie cyfrowej, w postaci zdjęć, wideo i filmów dotyczących współczesnej sztuki miejskiej, w tym unikalne, nigdzie niepublikowane materiały dokumentujące łódzką scenę graffiti niemal od początków jej powstania w naszym mieście.
– Fundacja ma zasoby, żeby takie muzeum stworzyć i poprowadzić. Mamy też pomysł na inwestora, będziemy się ubiegać o fundusze UE – podkreśla Latuszewska-Syrda. – Potrzebujemy jednak wsparcia ze strony miasta, w postaci budynku i wsparcia w ubieganiu się o finansowanie przedsięwzięcia.
Przestrzeń muzeum ma służyć, realizacji wystaw czasowych, prezentowaniu sztuki performance, organizacji warsztatów i wykładów. W ten sposób dziejące się na naszych oczach zjawisko, jakim jest współczesna sztuka miejska będzie ciągle przedmiotem dyskusji, nowych interpretacji i diagnozowania.
Zobacz również: Murale, czyli piękny romans sztuki z miastem | Mural AkaCorleone zmienia boisko do koszykówki