Igor Mitoraj był artystą ukazującym figurę ludzką pod postacią najczystszego dzieła sztuki. Jest tu tajemnica, wyrafinowane piękno oraz poetycka siła, czyli dokładnie to, co znajdziemy w twórczości epoki, która stanowiła największą inspirację rzeźbiarza – w antyku. Uroda antycznych rzeźb stała się znakiem rozpoznawczym Mitoraja. Postaci herosów, mitycznych bohaterów odlane w brązie lub odkute w marmurze zachwycają doskonałymi proporcjami oraz urodą kształtów.
Kim był Igor Mitoraj?
Igor Mitoraj urodził się 26 marca 1944 w Oederan w Rudawach jako syn deportowanej polskiej robotnicy przymusowej i francuskiego jeńca wojennego, oficera Legii Cudzoziemskiej o imieniu Georges. Co ciekawe, po zakończeniu przelotnego romansu, matka i ojciec Mitoraja nie spotkali się nigdy więcej. Po zakończeniu wojny matka z synem powróciła do Polski, do swoich rodziców.
Nazwisko zaś przyszły rzeźbiarz przejął po mężu Zofii Makiny, Czesławie Mitoraju, z którym wzięła ślub w 1948 roku. To w miejscowości Grojec, Igor Mitoraj spędził swoją młodość. Po ukończeniu Liceum Plastycznego w Bielsku-Białej wstąpił w 1963 r. na Akademię Sztuk Pięknych w Krakowie, gdzie studiował malarstwo pod kierunkiem Tadeusza Kantora.
École des Beaux-Arts
W 1968 roku Igor Mitoraj wyjechał do Paryża studiować w Ecole Nationale Superieure des Beaux Arts. Zaczynał tam jako malarz i grafik, a w 1976 roku miał swoją pierwszą wystawę w galerii La Hune w Dzielnicy Łacińskiej, związanej z księgarnią o tej samej nazwie.
Jego przeznaczeniem jednak od zawsze była rzeźba. Niedługo później otrzymał propozycję przygotowania wystawy dla galerii ArtCurial w Paryżu, prowadzonej przez bratanka ówczesnego prezydenta Francji, Mitteranda. Aby przygotować materiał na wystawę, Mitoraj wyjechał na rok do centrum artystycznych odlewni pracujących w brązie oraz kamieniarzy pracujących w marmurze w Pietrasanta, we Włoszech. Tam powstały jego pierwsze brązy oraz pierwsze monumentalne rzeźby z białego marmuru z pobliskiej Carrary.
Dom w Pietrasanta
Igor Mitoraj spędził większość życia we Francji i we Włoszech. Za namową kolumbijskiego rzeźbiarza Fernando Bolero (jednego z najdroższych artystów współczesnych świata), kupił dom w Pietrasanta – włoskiej stolicy marmuru i mieście rzeźbiarzy. Dokładnie tam, gdzie tworzył m.in. Michał Anioł. Tę włoską pracownię artysta uważał za „swoje miejsca na ziemi”, choć wcześniej mieszkał w Paryżu, próbował osiedlić się w Meksyku, aby poznać sztukę Azteków i podróżował po Grecji, studiując antyczne dzieła sztuki.
Antyk źródłem inspiracji
Nietrudno zauważyć, że głównym źródłem inspiracji artysty był antyk. W swoich rzeźbach Mitoraj odwoływał się do mitologii i historii Grecji i Rzymu. Świadczą o tym nie tylko kształty i figury jego dzieł, ale także same nazwy: „Ikar”, „Centauro”, „Eros”, „Mars”, „Gorgona”, „Paesaggio Ithaka”.
Artysta, przywołując piękno i idealne proporcje rzeźb klasycznych, jednocześnie je reinterpretował, uwspółcześniał. Podkreślał niedoskonałości natury ludzkiej poprzez pęknięcia i celowe uszkodzenia powierzchni posągów. Elementem charakterystycznym prac Mitoraja są usta, które zawsze mają kształt ust autora i stanowią nieformalny „podpis” rzeźbiarza na dziele. Artysta zmarł 6 października 2014 roku wieku 70 lat.
Jego rzeźby możemy podziwiać w Paryżu, Rzymie, Mediolanie, Lozannie, Londynie, Krakowie, czy Warszawie, a sam styl polskiego rzeźbiarza rozpoznawany jest przez miłośników sztuki na całym świecie.
Twórczość Igora Mitoraja
Igor Mitoraj zaliczany jest do grona najwybitniejszych współczesnych rzeźbiarzy. Rozpoznawalny na całym świecie, w Polsce jednak w dość małym stopniu. Najwyższy czas to zmienić.
Jego prace znajdują się w kilkudziesięciu muzeach, fundacjach i siedzibach największych korporacji na świecie. Ciekawym jest fakt, że w twórczości Mitoraja często pojawiają się meduzy – córki Keto i Forkosa, które wedle Hezjoda mieszkały w pobliżu Królestwa Zmarłych. Dwie z nich zostały obdarzone darem nieśmiertelności, natomiast trzecia, Meduza, była śmiertelna i ulegała procesom starzenia. Wedle mitologii, kiedy człowiek spojrzał w oczy gorgony, zamieniał się w kamień. Motyw ten widzimy w Ikarii, Torso di Ikaro i wielu innych.
Od momentu wystawy ArtCurial w 1977 roku rzeźby i rysunki Igora Mitoraja pokazano na 120 wystawach indywidualnych na całym świecie. Jego gigantyczne rzeźby stoją w reprezentacyjnych punktach wielu miast – m.in. w Paryżu na La Defense oraz w Rzymie, Mediolanie, Lozannie, Londynie, Krakowie, Scheveningen koło Hagi, w USA i Japonii.
Najdroższa rzeźba Mitoraja na świecie
O tej rzeźbie Igora Mitoraja było zdecydowanie najgłośniej. W 2020 roku podczas aukcji Rzeźba i Formy Przestrzenne za rzeźbę Ikaria zapłacono ponad 2,7 mln zł. Rzeźba pochodziła z kolekcji mBanku. To najdroższa rzeźba tego artysty na świecie.
Trzymetrowa rzeźba „Ikaria” z 1996 roku to jedna z najważniejszych i najbardziej kompletnych figur w twórczości Igora Mitoraja. Taka sama i równie imponująca rzeźba znajduje się w słynnej paryskiej dzielnicy La Défense, obok prac innych wybitnych twórców sztuki współczesnej.
„Ikaria” to figura, przedstawiająca sylwetkę kobiety ze skrzydłami. Muskularne ciało spoczywa na umięśnionych nogach, a klatka piersiowa rzeźby jest dumnie wypięta do przodu. Ikaria pozbawiona jest głowy, lecz linia jej szyi wyraźnie wskazuje, jakby patrzyła w niebo. Majestatyczna figura jest gotowa do odlotu. Powstrzymywać ma ją tylko trzymająca za prawą nogę męska dłoń.
Łono Ikarii chroni zaś gorgona, która, jak już wcześniej wspominaliśmy, była częstym motywem prac artysty. Co ciekawe, sama sylwetka Ikarii nie wygląda na kobiecą. Jedynie zarys piersi i linia zaokrąglonych bioder może wskazywać na to, że bohaterką jest kobieta. Jak wyjaśnił to Mitoraj?
„Eros jest dla mnie pojęciem o nieokreślonej płci, jak piękno, jest to stan bytu w danym momencie. Nie da się podzielić na żeński czy męski, jest jak życie, jak powietrze. Przedstawiam też erosa w postaci kobiecej albo androgenicznej. Uduchowienie erosa podnosi zwierzęcą seksualność do rangi piękna i dobra. W „apolińskim” świecie postać męska była dominująca, podobnie jak w naszej kulturze chrześcijańskiej – popatrzmy choćby na dzieła Michała Anioła. Ikarii chciałem nadać ten stan bycia w erosie, czyli męski i żeński zarazem. To fascynujące i przemawia do mnie jako zagadka i oczekiwanie tajemniczej, nieznanej mi postaci. Dodać muszę, że poszukiwanie mojego ojca, a przez to samego siebie, miało duży wpływ na używaną przeze mnie męską symbolikę. Piękne ciało bez duszy i bez inteligencji wcale mnie nie ciekawi, musi też oddychać erotyzmem”.
Ikaria w 2020 roku stała się najdrożej sprzedaną rzeźbą Igora Mitoraja na świecie.
Zobacz również: