Inspirujące lata 60-te

Projekt tego prawie 150-metrowego mieszkania znajdującego się na warszawskim osiedlu Ekopark powstało dla młodej rodziny z dwuletnią córeczką.

Jego właściciele zwrócili się do projektantów z pracowni Soma Architekci z prośbą o zaaranżowanie wygodnej przestrzeni dla powiększającej się rodziny. Jasno określili swoje potrzeby funkcjonalne i dali projektantom zielone światło na całkowitą przebudowę apartamentu. Korekty wymagał szczególnie układ strefy dziennej. Bardzo duży aneks kuchenny znajdował się w środkowej części mieszkania, z daleka od wielkich okien, będących największym atutem wnętrza, a przestrzeń przewidziana przez dewelopera na salon była dość ciasna i niedoświetlona.

Projektanci w pierwszej kolejności przesunęli aneks kuchenny z jadalnią w stronę panoramicznych okien. Teraz przy porannej kawie czy podczas przygotowywania posiłków można cieszyć się widokiem na pobliski park, mając jednocześnie na oku dziecko bawiące się w salonie.
Dzięki wyburzeniu części ścian między salonem a kuchnią oraz przebiciu wysokiego otworu do gabinetu, salon zyskał na przestronności.
Miejsce dawnego aneksu kuchennego przeznaczone zostało na wielką szafę, pełniącą rolę spiżarni i wygodną, dużą pralnię. Ta strefa stanowi przy okazji dodatkowy bufor, pozwalający odciąć kuchenne hałasy od znajdującego się dalej pokoju dziecięcego.
Również gabinet z imponującą biblioteką można w razie potrzeby oddzielić od strefy dziennej za pomocą wysokich do sufitu przesuwnych drzwi, tworząc wygodne miejsce do pracy, z czego regularnie korzystają właściciele apartamentu, którzy często pracują w domu.
Część nocna mieszkania zyskała jasny podział na zamkniętą strefę rodziców z obszerną garderobą i własną łazienką oraz strefę dla dziecka i gości z osobną łazienką.

Jedna z projektantek z uśmiechem wspomina pierwszą wizytę w poprzednim mieszkaniu swoich Klientów, na którym zwróciła uwagę na wózek spacerowy ich córeczki i oryginalny, geometryczny wzór jego tapicerki. Z dalszej rozmowy wyniknęło widoczne upodobanie pary do graficznych wzorów, typowych dla lat 60-tych ubiegłego wieku. Ta cecha, a także wyrażona przez nich chęć posiadania w nowym mieszkaniu mebli na wysokich nóżkach, stały się dla projektantów punktem wyjścia dla stworzenia koncepcji stylistycznej wnętrza.

Architekci zaproponowali projekt czerpiący inspiracje ze stylu lat 60-tych. Apartament pełen jest więc graficznych wzorów, kolorów, mebli na toczonych drewnianych nóżkach i wykończonych naturalnymi fornirami. Jednocześnie wnętrze pozostaje jednak całkowicie współczesne: zabudowy projektowane na wymiar są minimalistyczne, o frontach z lakierowanego mdf-u, a obok ikon designu z połowy ubiegłego wieku, jak lampki stołowe Flowerpot Vernera Pantone’a, lampki Nessino projektu Giancarlo Mattioli czy słynnego Sunflower Clock Georga Nelsona, w mieszkaniu pojawiają się nowoczesne lampy, jak projekt Toma Dixona nad stołem w jadalni czy minimalistyczna ramka Frame firmy Inarchi nad wyspą kuchenną. Kolekcjonowane przez właścicieli mieszkania w dużej ilości książki, filmy i grafiki odnalazły w nowej przestrzeni odpowiednią ekspozycję, a ich ulubione plakaty stały się punktem wyjścia do określenia kolorystyki poszczególnych stref apartamentu.

W efekcie powstało wnętrze nieoczywiste i indywidualne, a pracę nad jego realizacją architekci wspominają z dużą przyjemnością.

Udostępnij ten artykuł
Napisane przez

Redaktor w PLN Design

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Zapisz się do newslettera
Wpisz szukane słowo i kliknij enter