Zastanawialiście się kiedyś czy można zamienić szarą rzeczywistość w baśniowy świat nieznający granic formy i koloru? Jaime Hayon udowadnia, że tak i dorzuca do tego poczucie humoru i ekstrawagancję, dzięki którym stał się legendą. Poznajcie kolejną niezwykłą postać w cyklu o najważniejszych polskich i światowych projektantach.
Jaime Hayon – twórczość bez granic
Urodzony w 1974 roku, w Madrycie Jaime Hayon już od najmłodszych lat interesował się designem. Swoją karierę rozpoczął od projektowania deskorolek i koszulek dla skaterów. Miał też wiele wspólnego z graffiti. W 1997 roku dołączył do włoskiego ośrodka badawczego Fabrica, akademii projektowania i komunikacji finansowanej przez Benetton, gdzie jego talent „doszlifował” słynny skandalista Oliviero Toscani.
Do 2003 roku kierował tam działem zajmującym się designem. W 2004 roku otworzył własne studio I rozpoczął pracę na własny rachunek. Dziś mieszka w Londynie, a w jego pracach wciąż widać ducha przeszłości. Operowanie formami, grube linie, zaokrąglone kształty i mocne kolory – to właśnie przepis na rzeczywistą baśń Hayona. Sam projektant mówi, że tworzy dla ludzi dla ich użytku. Słynie on z tego, że zawsze znajduje nowe perspektywy i przesuwa granice sztuki i designu. Podkreśla też, że wzornictwo powinno wywoływać emocje, kreować szczęście. Nie da się temu zaprzeczyć.
Jaime Hayon – legenda światowego designu
Dziś Jaime Hayon współpracuje z największymi światowymi markami, które „wyszarpują” go sobie z rąk. Znajdzie się wśród nich Fritz Hansen, Magis, Moooi, Lladró (projektant zajmuje tu stanowisko szefa artystycznego), Bisazza, Se London, Metalarte, Swarovski, Swiss, Baccarat i wielu innych. Na tym jednak nie kończą się sukcesy hiszpańskiego designera. Jego dzieła znajdują się w wielu muzeach designu i sztuki współczesnej. Jedną z nich jest paryskie Centre Pompidou czy londyński Design Museum.
Połączenie fascynacji folklorem, światem bajek i sztuki, a w szczególności katalońskiego modernizmu sprawia, że artysta wynosi design do rangi sztuki oferując niezapomniane przeżycia zarówno wizualne jak i duchowe. Hayon ceni sobie również tradycje rzemieślnicze połączone z nowoczesnym designem, co sprawia, że jego projekty „odstają” od większości. Oryginalność artysty zabiera nas do innego świata, gdzie jedyne czego brakuje to zdecydowanie nudy i oczywistości.
To jak wielka jest kolekcja projektów Jaime Hayona i jak bardzo są one zróżnicowane jest nie do opisania. Designer projektuje zarówno meble i dodatki jak i ceramikę, lampy, zegarki, tapety na ściany a nawet buty. Ponadto ma na koncie wnętrza wielu hoteli, restauracji, sklepów i budynków użytku publicznego, a wśród nich znajdziemy, np.: Faberge Salon w Genewie, Centrum Informacyjne Groninger Museum, restauracja Le Sergeant Recruteur w Paryżu.
Przedstawiamy wam kilka legendarnych już projektów hiszpańskiego projektanta.
Fotel Ro i Fri dla marki Fritz Hansena
Zacznijmy od krótkiego przedstawienia pierwszego dzieła, jakim jest fotel Ro. Nazwa oznacza w języku duńskim spokój. Autor w dwóch literach oddaje całą istotę fotela. Ro wykonany z wielkim kunsztem oddaje nordyckie podejście i koncepcję piękna. Trwała jakość w połączeniu z rzeźbiarskim designem tworzy funkcjonalne krzesło, które swoją estetyką fascynuje otoczenie.
Hayon prezentuje nam luksus w dzisiejszym świecie, w którym brakuje czasu na ukojenie myśli. Fotel jest okazją do refleksji pośród miejskiego zgiełku. Forma muszli stwarza poczucie bezpieczeństwa a sam kształt inspirowany jest ludzkim ciałem. Fotel dostępny jest w 9 kolorach. Krzesło Fri jest rozszerzeniem Ro. Podczas gdy Ro zachęca do spokojnej refleksji, Fri uzupełnia ją potrzebą zjednoczenia się z otoczeniem.
Opowiada o życiu, które toczy się wokół nas. Jaime Hayon chciał, za pomocą krzesła Fri zjednoczyć ludzi we wnętrzu, tworząc przy tym przyjemną, relaksującą atmosferę. Bardziej „otwarty” kształt nie zachęca nas (tak jak w przypadku Ro) to ukrycia się we własnych myślach, a do wprawienia w nastrój łączenia się z innymi. Fri tworzy przestrzeń, w której komfort i relaks odcina nas od poczucia wycofana lub niedostępności. Doskonale sprawdza się w biurach, restauracjach czy salonach.
Krzesło Milà dla marki Magis
Jednym z popularniejszych i najbardziej związanych z życiem projektanta jest projekt krzesła Milà dla marki Magis. Jaime Hayon chciał nim pokazać wszystko czego nie da się zrobić z drewna, a co doskonale kreuje plastik. Krzesło zostało zainspirowane katalońskim modernizmem i doskonale odzwierciedla jego formy. Jest elastyczne i dynamiczne a jednocześnie nie brakuje mu elegancji i nuty ekstrawagancji.
Miękkie, grube linie i wyraziste, mocne kolory to coś czym charakteryzuje się sztuka Hiszpana. To co wyróżnia ten projekt od innych to właśnie zastosowanie plastiku. Normalnie Hayon korzysta z materiałów z tysiącletnim dziedzictwem, takich jak drewno, metal i ceramika. Krzesło Milà jest jednak na szczycie jego powodów do dumy. Doskonale sprawdzi się w każdym nowoczesnym wnętrzu.
Stoliki Elements dla marki Moooi
Ten projekt jest niczym wyjęty z bajki o Alicji w Krainie Czarów. Na pierwszy rzut oka widzimy idealną w swej formie rzeźbę, nie stolik. Designer pokazuje nam dzięki Elements zakres swoich możliwości, który jest nieskończenie duży. Stoliki zostały zainspirowane pierwotnie formą kaktusa I jego modułowym kształtem. Jaime Hayon chciał, aby Elements były równie piękne co kaktus i niezwykle wszechstronne w zastosowaniu i możliwych kombinacjach z ich udziałem.
Kolekcja The Fantasy dla marki Lladró
Inspirację światem bajek i zamiłowanie do tworzenia snów na jawie w dosłownym znaczeniu, Jaime Hayon prezentuje kolekcją ceramiki The Fantasy dla marki Lladró. Idealnie łączy jakość hiszpańskiej porcelany z artystyczną figlarnością i elementami fantastyki. Dekoracyjny potencjał uzupełnia nutka magii, która budzi u odbiorcy dziecięcą beztroskę i pobudza wyobraźnię.
Wśród figurek znajduje się również Green chicken, czyli słynna kura na biegunach Hayona, która jest jednym z jego najbardziej zadziwiających projektów. Stworzona również w wersji makro, przeznaczona do codziennego użytku w formie fotela bujanego jest odzwierciedleniem poczucia humoru artysty i jego zabawy sztuką.
Sparkle Shady dla Swarovskiego
Kolekcja abażurów dostępna jest w wielu rozmiarach i kształtach, dzięki czemu pozwala na tworzenie wielu wariacji dekoracyjnych. Sparkle Shady również różni się od większości projektów Jaime Hayona i z pewnością jest niezwykła. Piękno kryształów Swarovskiego, które zdobi lampy pozwala na niesamowitą grę światła również, gdy światło nie jest zapalone.
Kolor i materiał abażurów można zmieniać tak, by dopasowały się do każdego wnętrza. Sparkle Shady zdecydowanie wprowadza magię w otoczeniu i udowadnia wieloaspektowość twórczości Hayona. Lampy z takim akcentem na pewno uszlachetnią każdą przestrzeń wznosząc ją na wyżyny luksusu.
Lounge Club dla marki Fritz Hansen
Jaime Hayon ma na swoim koncie projekty wielu wnętrz na całym świecie. Jednym z bardziej nowoczesnych i pasujących do ogółu sztuki hiszpańskiego designera jest klub Lounge w Szanghaju. Pierwszy tego typu klub, w całości zaprojektowany przez Hayona zachwyca kunsztem i przyciąga elegancją.
Zamiłowanie do sztuki odzwierciedlane w niezwykłym designie Hayona zostało wielokrotnie nagrodzone. Między innymi otrzymał tytuł Projektanta Roku na paryskich targach Maison & Objet 2010. Został nagrodzony również przez wiele prestiżowych magazynów, takich jak Wallpaper Magazine czy Elle Deco. Pondto magazyny – amerykański Time oraz Wallpaper zaliczyły go do grona 100 najważniejszych twórców naszych czasów. W Polsce mogliśmy spotkać Hayona w maju 2018 roku przy okazji Łódź Design Festiwal. Projektant był tam gościem specjalnym.
Zobacz również: