Klimatyczne 120-metrowe wnętrze w gdańskiej kamienicy

Wnętrza starych kamienic to zawsze bardzo wdzięczny temat dla projektantów. Niejednokrotnie kończy się kompletną rewolucją i niesie ze sobą wiele wyzwań technicznych. Potencjał drzemiący w wysokich, pięknie doświetlonych pomieszczeniach oraz wielu detalach architektonicznych na nowo odkryła Hanna Brzozowska ze studia projektowania wnętrz Inbalance. Dzięki niej wnętrze mieszczące się w prawie stuletniej kamienicy w Gdańsku zyskało nowe, kolorowe życie. Przed Tobą klimatyczne 120-metrowe wnętrze, w którym można się zakochać!

Kolor w klimatyczno-kamienicznej odsłonie

Kwintesencją niniejszego projektu jest aranżacyjna odwaga, unikatowość i moc kolorów, które pokazują zupełnie nowy wymiar nowoczesności i minimalizmu. 120-metrowe wnętrze kamienicy doskonale koresponduje z klimatem samego budynku, a dokładniej z jego elegancją oraz dekoracyjnością, tak charakterystyczną dla starego budownictwa. Wnętrze zyskało nie tylko nowy wygląd, ale również zupełnie inny rozkład pomieszczeń – nieużywany dotąd pokój został przekształcony w niezwykle klimatyczną kuchnię z jadalnią.

To pomieszczenie, w którym znalazło się miejsce na czarno-kremową zabudowę kuchenną, która jest jedynie tłem dla niezwykle designerskiej wyspy w złotej odsłonie. Ten elegancki i lekko luksusowy kolor doskonale koresponduje czerwienią, która jest głównym akcentem w jadalni. Głęboki odcień został uzupełniony nietuzinkowymi grafikami oraz unikatowymi lampami, które są odpowiedzialne za niezwykłą grę światła i cienia. Przeniesienie kuchni z parteru o niskim stropie na przestronne piętro sprawiło, że kulinarne serce domu stało się idealnym miejscem na spotkania z rodziną i przyjaciółmi.

Biel we wnętrzu

Kolejną kolorystyczną odsłoną w 120-metrowym wnętrzu kamienicy jest biel, która, wspólnie ze schodami oddziela salon od kuchni. To barwa, która dominuje przede wszystkim na nowoczesnych lamelach, sięgających do samego sufitu. Motywem przewodnim projektu Hanny Brzozowskiej ze studia projektowania wnętrz Inbalance są również formy geometryczne, takie jak koła i łuki. Aranżacyjnym śladem historii w tym wnętrzu są oryginalne drzwi drewniane, które nadają całej przestrzeni niepowtarzalnego charakteru. Ciepło kamienicznych kolorów równoważą zielone dekoracje roślinne.

Kolorowo mi!

Kolor jest znakiem szczególnym również bardziej intymny pomieszczeń, takich jak pokój gościnny na piętrze. Koroną pomieszczenia jest musztardowy łuk, a elementem spójnym ze strefą dzienną – wykorzystanie tych samych kolorów i materiałów wykończeniowych. W łazience połączonej z pokojem gościnnym dominuje ten sam odcień czerwieni, który zdobi salon, natomiast na podłodze i obudowie wanny znalazło się miejsce na płytki ceramiczne ze wzorem lastryko, które pojawiły się również w części kuchennej. Całość została wyciszona bielą i kremem na ścianach, a także subtelnymi dodatkami.

Z bogatym przekrojem palety barw można spotkać się również w sypialni właścicieli 120-metrowego wnętrza kamienicy. Zdecydowanie rządzą tu odcienie jesieni, które wspaniale łączą się z geometrycznym podziałem pomieszczenia. Newralgiczną częścią aranżacji sypialni są również fantazyjne uchwyty, a także frezy na białej szafie czy też wykonane na specjalne zamówienie półki. W tym pomieszczeniu znalazło się również miejsce na niewielką garderobę, sprytnie ukrytą pod schodami.

Oryginalne i niepowtarzalne 120-metrowe wnętrze

Kolor to również synonim łazienki utrzymanej w jasnej tonacji. Można się tu spotkać z bielą i kremem, ale także z niebieskim, musztardowym i złotym. Domowe SPA zostało dopełnione meblami stworzonymi przez stolarza, a także lustrem, które swoją łukowatą formą nawiązuje do innych elementów w projekcie. Zwieńczeniem projektu jest słoneczna strefa biurowa, z której można wyjść do ogródka, by odetchnąć od natłoku pracy. W namiastce gabinetu znalazło się miejsce również na biurko odnowione przez właścicielkę, a także na pasiasty dywan, które świetnie współgra z pionowym układem lameli przy schodach.

Realizacja, którą można podziwiać na zdjęciach Toma Kurka, jest efektem bardzo udanej współpracy pomiędzy projektantką Hanną Brzozowską a inwestorami. Wnętrze kamienicy od samego początku zapraszało swoim potencjałem, a otwartość właścicieli na kolory sprawia, że 120-metrowe wnętrze kamienicY jest oryginalne i zupełnie niepowtarzalne.

Zdjęcia: Tom Kurek

Zobacz również: Stara kuźnia w nowym wydaniu | 110-metrowy apartament w stylu mid-century