Wygląd, komfort siedzenia, profil w okolicy lędźwiowej – to zazwyczaj pierwsze rzeczy, na które zwracamy uwagę, wybierając krzesła do salonu. I słusznie! Ale okazuje się, że te kryteria mogą być niewystarczające. Dlaczego? Bo krzesło ogląda się w sklepie tylko przez chwilę, a w domu będzie służyć przez lata. I właśnie tu zaczyna się prawdziwy problem z wyborem idealnych krzeseł.
Dlaczego wybór idealnego krzesła jest trudniejszy, niż myślisz?
Problem z wyborem idealnych krzeseł do salonu leży w tym, że większość z nas podejmuje decyzję w warunkach sklepowych. Siadamy, sprawdzamy wygodę, patrzymy czy nam się podoba i kupujemy. Tymczasem krzesło w domu będzie funkcjonować zupełnie inaczej niż w salonie.
Przede wszystkim będzie tworzyć zestaw ze stołem, który mamy lub planujemy kupić. Ta kombinacja to coś więcej niż suma części – krzesła muszą pasować do stołu nie tylko wizualnie, ale przede wszystkim funkcjonalnie. Do tego dochodzi kwestia różnych użytkowników. W domu nie tylko my będziemy z niego korzystać – każdy członek rodziny ma inną wagę, posturę, a często i dolegliwości kręgosłupa.
Ostatnią dekadą zmieniła się też sama konstrukcja krzeseł. Producenci w większości przypadków zrezygnowali z pasów tapicerskich czy sprężyn, co wpłynęło na komfort użytkowania. Dlatego warto wiedzieć, na co zwrócić uwagę jeszcze przed wizytą w sklepie.
Wymiary krzesła mają znaczenie – o czym pamiętać przy rozmiarach?
Szerokość krzesła to nie tylko kwestia wygody, ale przede wszystkim praktyczności. Zbyt szerokie krzesło może sprawić, że nie będziesz w stanie swobodnie się obok niego poruszać czy wygodnie usiąść, nie zahaczając o sąsiadujące siedziska. To szczególnie ważne przy mniejszych stołach lub w niewielkich jadalni.
Równie istotne jest sprawdzenie, czy odpowiednia liczba krzeseł zmieści się pod stołem. Jeśli masz stół rozkładany, pamiętaj o tzw. oskrzyni – mechanizmie ukrytym pod blatem. Może on blokować komfortowe wsunięcie krzesła, szczególnie jeśli ma podłokietniki.
Większe stoły często mają więcej niż cztery nogi, w tym te umieszczone pośrodku. To może oznaczać, że w niektórych miejscach krzesła się nie wsunie, a osoba siedząca tam będzie zmuszona do siedzenia okrakiem. Brzmi niekomfortowo? Bo tak właśnie jest.
Głębokość siedziska powinna być ściśle skorelowana ze wzrostem domowników. Osoby wyższe preferują siedziska głębsze, podczas gdy niskim osobom będzie się znacznie mniej wygodnie korzystało z tego samego krzesła. To nieunikniony kompromis, którego trzeba się świadomie podjąć.
Wysokość oparcia krzesła – komfort czy estetyka?
Wysokość oparcia krzesła to dylematu między komfortem a estetyką pomieszczenia. Wyższe oparcie zapewnia oparcie dla głowy, co jest szczególnie ważne przy dłuższym siedzeniu. Niższe natomiast nie zasłania przestrzeni i nie zmniejsza optycznie pomieszczenia.
Własne preferencje warto skonfrontować z ogólnym designem salonu i być świadomym ewentualnego kompromisu. Jeśli spędzasz przy stole więcej czasu – pracujesz, czytasz, prowadzisz długie rozmowy – wyższe oparcie będzie lepszym wyborem. Gdy krzesła służą głównie do spożywania posiłków, można postawić na niższe.

Przy dłuższym korzystaniu z siedziska koniecznie zwróć uwagę na profil krzesła w miejscu, gdzie spoczywać będzie lędźwiowy odcinek kręgosłupa. Krzesło zachowujące niemal prosty kąt może być mniej komfortowe dla osób borykających się z problemami kręgosłupa. Warto wtedy szukać oparcia nieco bardziej wyprofilowanego.
Podłokietniki krzesła – wygoda czy praktyczność?
Krzesła z podłokietnikami zajmują więcej miejsca na szerokość i trudniej się nimi manewruje. Aby usiąść przy stole, takie krzesło trzeba bardziej wysunąć, co oznacza, że cały zestaw wymaga więcej przestrzeni. Jeśli masz mały salon lub jadalnię, może to być decydujący czynnik.
Z drugiej strony, im dłuższe godziny spędzamy przy stole, tym bardziej warto rozważyć opcję z podłokietnikami. Ten aspekt ma kluczowe znaczenie w kontekście tego, czy krzesła służą tylko do konsumpcji posiłków, czy też do długich biesiad rodzinnych, czy pracy przy komputerze.
Jeśli krzesło będzie służyć przez wiele godzin dziennie jako miejsce pracy, warto wybrać model o silniejszej konstrukcji – najlepiej jednolitej, bez zbędnych łączeń części siedziska z nogami. W kwestii komfortu stawiaj na siedzisko miękkie, ale nie na tyle, żeby tracić stabilność pozycji po dłuższym czasie.
Nogi krzesła – detal, który robi różnicę
Choć to kwestia designu i osobistych preferencji, kształt nóg krzesła ma znaczenie dla całościowego wrażenia. Zestaw stół plus krzesła nie powinien odbiegać zbyt mocno stylistycznie. Jeśli masz stół na masywnych, drewnianych nogach, delikatne metalowe nóżki krzeseł mogą wyglądać dziwnie. I na odwrót.
To nie oznacza, że wszystko musi być identyczne – wręcz przeciwnie, subtelne kontrasty mogą być bardzo efektowne. Chodzi raczej o zachowanie proporcji i stylistycznej spójności całości.
Krzesła tapicerowane – za i przeciw
Krzesło bez obicia zawsze dłużej i łatwiej utrzymamy w czystości. To oczywista zaleta, szczególnie w domach z małymi dziećmi czy zwierzętami. Jeśli jednak zdecydujesz się na elementy tapicerowane, wybieraj tkaniny o podwyższonych parametrach trwałości.
Informacje o wytrzymałości znajdziesz na etykiecie każdej tkaniny – określają je tzw. cykle Martindale’a. Równie ważna jest łatwość usuwania plam oraz informacja, czy tkaninę można prać chemicznie. Te dane również znajdziesz na etykiecie.
Jeśli masz małe dzieci, wybierz tkaninę, którą łatwo czyści się w warunkach domowych. A gdy w domu mieszka kot – unikaj tkanin, które mogą stać się naturalnym drapakiem. Lepsza będzie struktura weluru niż materiał zapewniający zwierzakowi wyraźne tarcie pod pazurkami.
Ciężar krzesła – często bagatelizowany aspekt
Wbrew pozorom, ciężar krzesła mocno wpływa na komfort codziennego użytkowania. Jeśli masz zwyczaj odkładania krzeseł na stół podczas sprzątania, mebel powinien być raczej lżejszy. Gdy krzesło będzie przesuwać osoba starsza lub dziecko, masywna konstrukcja może być problematyczna.
W przypadku cięższych krzeseł warto zadbać o odpowiednie podbicia nóżek ułatwiające przesuwanie. To prosty szczegół, który może znacznie ułatwić codzienne funkcjonowanie.
Przemyślenia do dodatkowej eksploatacji
Często nie bierzemy pod uwagę tzw. dodatkowej eksploatacji krzesła. Jeśli jedno z nich będzie używane częściej i dłużej – na przykład do pracy przy stole – powinno być bardziej wytrzymałe i wygodne. Dobrą praktyką jest też rotowanie krzeseł co kilka dni, dzięki czemu wszystkie zużywają się bardziej równomiernie.
Wybór idealnych krzeseł do salonu to proces, który wykracza daleko poza ich wygląd i szybkie przetestowanie w sklepie. Warto uwzględnić wiele aspektów, które na pierwszy rzut oka mogą wydawać się drugorzędne, ale w codziennym użytkowaniu okazują się kluczowe. Pamiętaj, że dobre krzesło to inwestycja na lata – warto więc poświęcić chwilę na przemyślenie wszystkich tych kwestii przed podjęciem ostatecznej decyzji.
Zobacz również:
- Jak wybrać idealną tapetę – praktyczny przewodnik dla miłośników wnętrz
- Shelfie zamiast selfie? Jak wystylizować regał, aby podbić media społecznościowe?