Reichstag – gmach parlamentu Rzeszy w Berlinie

Reichstag - gmach parlamentu Rzeszy w Berlinie

Reichstag w Berlinie jest obok Bramy Brandenburskiej jedną z najczęściej odwiedzanych przez turystów budowli stolicy Niemiec. W tym liczącym prawie 150 lat gmachu obraduje Bundestag, jedna z dwóch izb parlamentu. Reichstag ma bardzo ciekawą i dramatyczną historię, w której nie brakuje również akcentów związanych z Polską.

Nowy parlament dla nowego państwa

W drugiej połowie XIX wieku liczne państewka rozrzucone na terenie dzisiejszych Niemiec stworzyły federację. Ich posłowie spotykali się w Berlinie w niedużej siedzibie. Z czasem państwo rozrastało się, a za sprawą Ottona von Bismarcka powstało zajmujące rozległe terytoria Cesarstwo Niemieckie. Konieczne stało się wybudowanie odpowiednio pojemnej i okazałej siedziby mieszczącej niemiecki parlament. W 1871 roku powstała komisja mająca przygotować plany tego projektu.

Reichstag - gmach parlamentu Rzeszy w Berlinie
Gmachu Reichstagu

Na miejsce budowy wybrano działkę na terenie dzisiejszego placu Republiki (Platz der Republik). Tak się jednak złożyło, że teren ten należał do polskiego hrabiego Atanazego Raczyńskiego, historyka i kolekcjonera sztuki oraz dyplomaty. Cesarz liczył na szybkie rozpoczęcie prac, jednak polski arystokrata nie zamierzał pozbywać się stojącego na jego terenie pałacu. Przez dłuższy czas trwała sytuacja patowa, komisja zaczęła nawet myśleć o odkupieniu gruntów w innym miejscu miasta. Jednak wkrótce po śmierci Raczyńskiego jego syn Karol Edward odsprzedał nieruchomość państwu i można było myśleć o budowie.

Projekt Paula Wallota

W 1882 ogłoszony został konkurs architektoniczny, który spotkał się z szerokiem odzewem – nadesłano 190 projektów. Jego zwycięzcą został Paul Wallot z Frankfurtu i to on miał zająć się budową przyszłej siedziby parlamentu. Dnia 9 czerwca 1884 roku, w obecności Cesarza Wilhelma I, wmurowany został kamień węgielny. Budowa napotykała jednak wiele przeszkód. Projekt Wallota został poddany licznym poprawkom, a szczególne zacietrzewienie krytyków wywołała kamienna kopuła o wysokości 85 metrów mająca przykryć salę obrad. Zarzucano jej, że zbyt przypomina wzorce amerykańskie, szczególnie Kapitol (który sam wzorowany był na budynkach francuskich). Większym problemem był jednak sam jej ciężar i zbyt mała nośność mających podtrzymywać ją ścian. Dopiero w 1889 roku inżynier Hermann Zimmermann znalazł rozwiązanie, proponując budowę niższej o dziesięć metrów kopuły z żelaza i szkła.

Reichstag Bundestag - foto Yannic Kreß - Unsplash
Reichstag Bundestag – foto Yannic Kreß – Unsplash

Nowy Cesarz Wilhelm II początkowo był bardzo zadowolony z projektu i prac nad nim. Jednak po 1892 roku stał się jego wielkim krytykiem. Darzył Wallota wielką niechęcią, a powstający budynek nazwał nawet „małpiarnią Rzeszy”. Prace trwały jednak dalej i wreszcie, po dziesięciu latach, zakończono budowę. Stało się to 5 grudnia 1894 roku. Para cesarska została oprowadzona po nowym gmachu przez Wallota, a Wilhelm II tym razem pozytywnie wypowiadał się o nowym Reichstagu. Całkowity koszt budowy wyniósł około 24 milionów ówczesnych marek w złocie (190 milionów euro), a sfinansowali go Francuzi, którzy płacili Cesarstwu Niemieckiemu reparacje wojenne.

Dzieło Paula Wallota stanowiło syntezę kilku różnych prądów architektonicznych. Budynek składał się z potężnej, prostopadłościennej bryły w stylu neorenesansowym, z czterema wieżyczkami na jej rogach. W centralnej części umieszczono podparty na sześciu kolumnach portyk. Jednak najbardziej charakterystycznym elementem była modernistyczna kopuła z żelaza i szkła zwieńczona okazałą koroną cesarską. Większość znawców tematu wyrażała się o nowym budynku Reichstagu z uznaniem, akceptując tę złożoną mieszaninę stylów i materiałów.

Reichstag Bundestag - foto hoch3media - Unsplash
Reichstag Bundestag – foto hoch3media – Unsplash

Nowy Reichstag zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz był bogato ozdobiony. Nad jego głównym wejściem znajdował się rzeźbiony herb cesarski. Towarzyszyły mu herby państw i miast należących do federacji niemieckiej oraz personifikacje rzek, w tym Wisły, która wówczas stanowiła wschodnią granicę państwa. Na narożnych wieżach znalazło się szesnaście posągów symbolizujących różne dziedziny życia obywateli i państwa – Przemysł, Handel, Sztukę, Rolnictwo i tak dalej. Same wieże odpowiadały natomiast czterem królestwom wchodzącym w skład Cesarstwa – Bawarii, Prusom, Saksonii i Wirtembergii.

Narodowi niemieckiemu”

Paul Wallot zaproponował również umieszczenie na szczycie zachodniego portalu napisu dedykującemu budynek Reichstagu „Narodowi niemieckiemu” (Dem Deutschen Volke). Nie spotkało się to jednak z przychylnością Wilhelma II i przez kolejne 20 lat miejsce pozostawało puste. Dopiero w czasie pierwszej wojny światowej, w 1916 roku, wykonano inskrypcję. Litery o wysokości 60 centymetrów powstały z brązu z przetopionych zdobycznych armat z czasów wojny wyzwoleńczej (1812-1814). Zaprojektował je secesyjny projektant Peter Behrens. Warto wspomnieć, że w obecnych czasach napis ponownie stał się przedmiotem dyskusji i krytyki. Niedwuznacznie wskazuje on jedynie rdzennych mieszkańców Niemiec, wykluczając licznych emigrantów mieszkających w dzisiejszych czasach na tych terenach. W ramach swoistego zadośćuczynienia artysta Hans Haacke zaprojektował ogród, do którego imigranci przynosili ziemię i rośliny ze swoich rodzinnych krajów, tworząc w ten sposób rodzaj żywej, jednoczącej nowych członków narodu niemieckiego, instalacji.

Reichstag Bundestag - foto Fionn Große - Unsplash
Reichstag Bundestag – foto Fionn Große – Unsplash

Wnętrza Reichstagu charakteryzowały się również swoistą mieszanką nowoczesności i historyczności. Na terenie budynku znalazła się zaopatrująca go prąd mała elektrownia. Właściwą temperaturę zapewniał system centralnego ogrzewania i wentylacji z czujnikami temperatury. Komunikację zapewniała sieć telefonów i poczty pneumatycznej. Z drugiej strony zadbano o estetykę wnętrz. Większość mebli w stylu niemieckiego renesansu zaprojektował Wallot. Witraże były dziełem Alexandra Linnemanna, nad pozostałymi elementami wystroju pracowali znani niemieccy artyści – Gustav Schönleber, Eugen Bracht i Franz Stuck. Stworzyli oni imponujące przestrzenie pełne kolumn, girland i alegorycznych figur. Do wykończenia wnętrz użyto pasującego do wystroju drewna – dębu, jesionu, sosny i gatunków egzotycznych. Poza względami czysto estetycznymi poprawiało ono znacznie akustykę, izolując i wyciszając pomieszczenia.

Na terenie Reichstagu, oprócz głównej sali obrad mogącej pomieścić 397 parlamentarzystów, znalazło się wiele innych pomieszczeń. Przede wszystkim biblioteka ze zbiorami 90 tysięcy woluminów, która szybko rozrosła się do 320 tysięcy. Oprócz tego archiwum zawierające ponad milion dokumentów oraz biura dla posłów.

Reichstag Bundestag - foto Tim Hüfner - Unsplash
Reichstag Bundestag – foto Tim Hüfner – Unsplash

Pożar Reichstagu i wojna

W kolejnych latach szybko wzrastała liczba niemieckich parlamentarzystów, którzy nie mogli swobodnie pracować w stosunkowo niewielkim budynku. Zaczęto myśleć nad planami rozbudowy, jednak pokrzyżowało je nadejście wielkiego kryzysu. W 1933 roku wybuchł fatalny pożar Reichstagu, w który doszczętnie zniszczył salę plenarną. Katastrofa zbiegła się z przejęciem władzy przez NSDAP i nie została do dzisiaj wyjaśniona. Proces o podpalenie budynku był okazją do rozliczenia się z niemieckimi komunistami. Niemcy weszły w okres totalitaryzmu, a system wielopartyjny zastąpił dyktat jednej partii. W gmachu Reichstagu przez kilka lat mieścił się ośrodek propagandy, w którym pokazywano wystawy wymierzone w Żydów i komunistów.

Reichstag trawiony pożarem, 1933
Reichstag trawiony pożarem, 1933

W czasie II wojny światowej gmach Reichstagu zamieniono najpierw w fabrykę urządzeń radiowych, potem w szpital. Dla oblegającej Berlin Armii Czerwonej Reichstag stał się symbolem faszyzmu, który należało unicestwić. Charakterystyczny budynek stał się celem nalotów i ognia artylerii i szybko stał się ruiną. Po zakończeniu działań wojennych uszkodzona budowla znalazła się na terenie Berlina Zachodniego. Groziło jej nawet wyburzenie, skończyło się „jedynie” na wysadzeniu zagrażającej katastrofą kopuły. Wreszcie w 1955 roku podjęto decyzję o odbudowie. Dopiero po sześciu latach został rozstrzygnięty konkurs na przeprowadzenie odbudowy budowli, który wygrał Paul Baumgarten. Prace zakończono w 1973 roku, jednak wiele elementów dekoracyjnych zostało bezpowrotnie zniszczonych. Przez większość powojennych lat, do po zjednoczeniu Niemiec, Reichstag służył jako muzeum. Sprzyjało temu położenie w bezpośrednim sąsiedztwie Muru Berlińskiego, który można było oglądać z tarasu na szczycie gmachu.

Reichstag Bundestag - foto Randy Tarampi - Unsplash
Foto Randy Tarampi – Unsplash

Powrót stolicy do Berlina

Ponowne zjednoczenie obu państw niemieckich i przeniesienie stolicy do Berlina odmieniło losy Reichstagu i stał się on ponownie siedzibą parlamentu. W 1993 roku rozpisano międzynarodowy konkurs na renowację budynku, w którym zwyciężył słynny brytyjski architekt Norman Foster. Przy okazji nie obyło się bez pewnych kontrowersji – jego rywal, Hiszpan Santiago Calatrava oskarżył go o plagiat. Chodziło o szklaną kopułę, której początkowo nie przewidywał projekt Fostera. Sprawę rozstrzygnięto w sądzie i rozbudowa mogła się rozpocząć.

Reichstag Bundestag - foto Francesco Luca Labianca - Unsplash
Foto Francesco Luca Labianca – Unsplash

Prace trwały od 1996 do 1999 roku. Największym zmianom poddano salę plenarną, rozbudowując ją do 1385 metrów kwadratowych oraz pomieszczenia dla prasy położone na trzecim piętrze gmachu. Zabytkowe skrzydła pozostały w formie pierwotnej, ale zostały gruntownie odnowione. Przy okazji przebudowy zmodernizowano wnętrza i unowocześniono infrastrukturę techniczną. Jednak największą zmianą było dodanie imponującego zwieńczenia dachu. Nowa kopuła Reichstagu ma 40 metrów średnicy, 24 metry wysokości i waży 1200 ton. Zbudowano ją ze stalowego szkieletu, który wypełnia trzy tysiące metrów kwadratowych specjalnego szkła. Szklana kopuła okazała się prawdziwym turystycznym magnesem – codziennie odwiedza ją ponad osiem tysięcy gości, którzy mogą z niej podziwiać panoramę Berlina.

Reichstag Bundestag - foto Christian Lue - Unsplash
Foto Christian Lue – Unsplash

Zobacz również: