W jaki sposób zaaranżować taras? To pytanie pojawia się w głowie każdego posiadacza nawet najmniejszego skrawka ogrodu. Niestety próżno szukać na nie jednej, właściwej odpowiedzi. Dobrych rozwiązań jest zapewne tyle, ile różnych potrzeb, oczekiwań i stylów życia. Outdoorowa przestrzeń również określa aranżacyjny potencjał oraz nakłada pewne ograniczenia. Pomysły na funkcjonalny i komfortowy taras można by więc zapewne mnożyć. Poznaj nasze 3 sprawdzone sposoby na aranżację tarasu!
Taras jako letni salon
Taras, który późną wiosną i latem staje się przedłużeniem części dziennej mieszkania albo wręcz przejmuje jego funkcję, to chyba najpopularniejsza propozycja. Większość z nas ma niedosyt słonecznych dni, staramy się zatem dbać o to, by wolne wieczory czy weekendy podczas cieplejszych miesięcy upływały w komfortowych warunkach i miały naprawdę piękną oprawę.
Co ciekawe coraz częściej na taras lub do ogrodu wybieramy meble, które przypominają te widywane w naszych pokojach dziennych. Niesłabnącą popularnością cieszą się m.in. wygodne kanapy, fotele czy szezlongi pokryte tkaniną wodoodporną. Dzięki temu możemy z nich korzystać i w pomieszczeniach, i na zewnątrz. Zwykle charakteryzują się minimalistyczną formą, którą podkreśla jasna kolorystyka lub, dla odmiany, wyrazistą barwą pozwalającą w prosty sposób nadać aranżacji wyraźny rys stylistyczny.
Do zwieńczenia całej aranżacji wystarczy dodać dywan outdoorowy, stolik kawowy oraz kilka lamp solarnych i voilà – najprawdziwszy letni salon gotowy. Do tego kilka dekoracyjnych akcentów – poduszek, pledów na chłodniejsze wieczory i oczywiście kwitnących roślin sezonowych – by móc nareszcie wygodnie wypocząć.
Doskonałą bazą dla letniego salonu staną się praktyczne deski kompozytowe, np. te z kolekcji GALA od DLH. Dostępne w odcieniach teak (złocisty brąz) lub redwood (rudy brąz) dodadzą aranżacji domowego ciepła. Co więcej wszystkim meblom i dodatkom zapewnią też szlachetny w odbiorze kontekst – efektowną bazę. Do wyboru pozostaje klasyczne ułożenie desek (gdy deski układane są stroną z tradycyjnym, drobnym ryflowaniem) lub to bardziej nowoczesne (kiedy wykorzystuje się drugą stronę, z rzadko rozłożonymi żłobieniami).
Przy okazji warto też zwrócić uwagę na fakt, że choć produkty te mają w składzie drewno, to w przeciwieństwie do naturalnych desek niemal nie chłoną wilgoci. Dodatkowo są także odporne na wahania temperatury, a zastosowana w nich technologia wyklucza też butwienie, inwazję szkodników czy uszkodzenia spowodowane przez silne mrozy. A jak wygląda czyszczenie desek, np. po zimie? Wystarczy użyć myjki ciśnieniowej. To wszystko. Dzięki banalnie prostej pielęgnacji letni salon z deskami GALA nareszcie będzie kojarzył się wyłącznie z relaksem – w żadnym razie z wysiłkiem.
Taras jako jadalnia na powietrzu
Al fresco, czyli po włosku posiłki spożywane na świeżym powietrzu, zawsze przywodzą na myśl wakacyjne wyjazdy do południowych krajów. Ale maja też tę magiczną moc, by nawet szybkie śniadanie albo kolację w ciągu tygodnia pracy zamienić w prawdziwą przyjemność. W weekendy zaś plenerowa jadalnia okazuje się wymarzonym miejscem do celebrowania wolnych chwil, czasu spędzanego z przyjaciółmi i zawsze udanych rodzinnych spotkań.
Aby taras zamienić w jadalnię niezbędny będzie oczywiście wygodny stół, najlepiej rozkładany i koniecznie odporny na kaprysy pogody. Dobrym wyborem okażą się modele bankietowe, z praktycznym blatem z odpornego tworzywa i składanymi metalowymi nogami.
Dzięki takim elementom stół z łatwością schowamy, kiedy letni sezon stanie się już tylko miłym wspomnieniem. Póki jednak trwa, niech staną wokół stołu krzesła – najlepiej sztaplowane, czyli przygotowane do wstawiania jedno w drugie. Pamiętajmy, że zawsze warto kupić ich o kilka więcej. Na pewno przydadzą się, np. nieoczekiwanych odwiedzin znajomych.
Obok stołu niech stanie grill lub kuchnia outdoorowa – praktyczne urządzenie, które pozwala postawić letnie posiłki na jeszcze wyższym niż dotąd poziomie. Wybierając wyposażenie letniej jadalni nie można oczywiście zapomnieć o zastawie. Niech nakrycie stołu w tym wypadku będzie nieco bardziej wyraziste niż na co dzień – w odważniejszych kolorach albo o zabawnej formie. A jeśli na naszym tarasie brak trwałego zadaszenia, warto, by całość ocieniła obszerna markiza, która osłoni gości przed nadmiernym słońcem i pozwoli zasiadać do posiłków w plenerze także przy przelotnym ciepłym, letnim deszczu.
Jaka deska tarasowa najlepiej sprawdzi się w takim miejscu? Odpowiednim wyborem będzie ta kompozytowa, np. z kolekcji GALA dostępna m.in. w srebrzystej szarości albo nasyconym graficie. Dlaczego ona? Bo będzie doskonałym, kontrastowym tłem dla barwnych letnich koktajli, sałatek i wszystkich innych potraw oraz kolorowej zastawy – a jednocześnie nie będzie dla nich stanowić konkurencji.
Każdy z proponowanych odcieni wprowadzi też na taras rys świeżości i nowoczesności. A przy tym, dzięki wysokim walorów użytkowych kompozytu, deski te pozwolą bez wysiłku utrzymać plenerową jadalnię w czystości i szybko przywrócić ją do ładu nawet po najbardziej szalonym przyjęciu. Pamiętajmy też, że jeśli zabrudzony kompozyt wystarczy delikatnie przetrzeć wilgotną ściereczką, a w przypadku trudniejszych zabrudzeń papierem ściernym o średniej gradacji.
Taras jako czytelnia pod gołym niebem
Na własnym tarasie nie zawsze musimy jednak przyjmować gości. Czasem chcielibyśmy po prostu zaznać także luksusu nicnierobienia. Z dala od natłoku wiadomości z całego świata, urządzeń elektronicznych (no, chyba że mowa o czytniku), za to z dobrą książką w ręku. I w pięknych, zielonych okolicznościach przyrody.
W tym przypadku głównym bohaterem okaże się komfortowy fotel, względnie leżak albo wiszący kokon. Jeśli tarasowych czytelników jest więcej, najlepiej, by każdy miał własne siedzisko. Dzięki temu będzie mógł zostać sam na sam z wybranym romansem, kryminałem czy powieścią przygodową. Niezbędne okaże się też odpowiednie oświetlenie – oczywiście niskonapięciowe, zasilane z akumulatora lub z baterii słonecznej. Pamiętajmy, by z jednej strony zadbać o lampę, która miękko, niejaskrawo, oświetli czytany tekst, a z drugiej – wiszące, świetlne girlandy, które stworzą nastrój, rozproszą mrok i zbudują sprzyjającą lekturze atmosferę. Obok wybranego siedziska powinien stanąć stolik, na który w najbardziej emocjonującym momencie będzie można odstawić napój, tak by nic nie dekoncentrowało uwagi.
Tu również liczy się odpowiednia podstawa, czyli tarasowe deski. Przede wszystkim niech będą odpowiednio zamontowane, tak by żadne skrzypnięcie podłogi ani nieprzewidziany ruch fotela nie dekoncertowały uwagi czytelnika. A kolor? Deska kompozytowa GALA w odcieniu ciemnego brązu powinna pasować idealnie. Po pierwsze jej barwa kojarzy się z odcieniem podłóg i mebli ze starych bibliotek. Po drugie – tworzy znakomity duet z wszelkiego rodzaju zielenią roślin. Z kolei jej ryflowana powierzchnia (zwłaszcza ta o gęstych żłobieniach) będzie pomagała przywołać najprzyjemniejsze wspomnienia z nadmorskiego mola, mazurskiego pomostu albo górskiego schroniska – oczywiście te z książką w ręku.
Zobacz również: