The Metropolitan Opera – wyjątkowy teatr operowy w Nowym Jorku

Dawna Metropolitan Opera House (39th St) w Nowym Jorku. Pełna sala widziana z tyłu sceny na koncercie Josefa Hofmanna, 28 listopada 1937

Budynek z pięcioma strzelistymi łukami symbolizującymi pięć kontynentów stał się symbolem kulturalnego serca Nowego Jorku. Od 1966 roku mieści się w nim The Metropolitan Opera – jedna z najważniejszych scen operowych nie tylko w samym mieście, ale i na świecie. Na jej deskach występowali najsłynniejsi artyści świata, a niektóre z przedstawień na stałe zapisały się w historii muzyki.

Dzieło nowych milionerów

Dziewiętnastowieczny Nowy Jork był dynamicznie rozwijającym się miejscem, w którym krzyżowały się szlaki handlowe pomiędzy Europą a Ameryką i rozkwitał przemysł i handel. Miasto miało coraz większe aspiracje, chcąc stać się nie tylko stolicą pieniądza, ale też ważnym ośrodkiem kulturalnym.

W latach osiemdziesiątych XIX stulecia funkcjonowała w nim scena operowa Academy of Music. Było to jednak miejsce skupiające stare, nowojorskie elity. Wszystkie loże w budynku opery były od dawna wykupione przez bogate, zasiedziałe w mieście od lat rodziny finansowych magnatów. Przedstawiciele nowego pokolenia święcącego gospodarcze triumfy chcieli również uczestniczyć w życiu kulturalnym, a przy okazji mieć miejsce stworzone już przez siebie samych.

Dawna Metropolitan Opera House (39th St) w Nowym Jorku. Pełna sala widziana z tyłu sceny na koncercie Josefa Hofmanna, 28 listopada 1937
Dawna Metropolitan Opera House (39th St) w Nowym Jorku. Pełna sala widziana z tyłu sceny na koncercie Josefa Hofmanna, 28 listopada 1937

Historia Metropolitan Opera rozpoczęła się 28 kwietnia 1880 roku w restauracji Delmonico. Spotkało się w niej 22 przedstawicieli nowych, bogatych rodzin, którzy powołali do życia spółkę mającą stworzyć nową operę. Wśród nich znaleźli się członkowie rodzin Morganów, Roosveltów i Vanderbildów – wschodzących gwiazd amerykańskiego przemysłu i finansjery. Nowy teatr – Metropolitan Opera, w skrócie The Met – zbudowany został na rogu Broadwayu i 39 ulicy. W jego wnętrzu znalazły się aż trzy poziomy prywatnych lóż, w których założyciele mogli cieszyć się muzyką i imponować swoim bogactwem. Otwarcie nastąpiło 22 października 1883 roku, a nowopowstała opera odniosła błyskawiczny sukces.

Sukces artystyczny

W pierwszych latach istnienia Metropolitan Opera kierowana była przez bardzo zdolnego menadżera Henry Abbeya, który sprowadził do niej jedną z najlepszych sopranistek tamtego okresu – Szwedkę Christinę Nilsson. Zespół wystawiał szeroki repertuar śpiewany po włosku. Znalazło się w nim 150 oper – od Fausta, który otworzył sezon, przez dzieła Bizeta, Belliniego i Donizettiego, po Mozarta, Verdiego i Wagnera. Prawie od razu artyści ruszyli też w długą trasę koncertową po Stanach Zjednoczonych, goszcząc między innymi w Bostonie, Chicago, Filadelfii, Baltimore i Waszyngtonie.

The Metropolitan Opera - foto ApostolisGiontzis
The Metropolitan Opera – foto ApostolisGiontzis

Szybki sukces artystyczny nie szedł w parze z wynikami finansowymi – już pierwszy rok zakończył się dla The Met sporym deficytem finansowym. Mimo to zespół rozpoczął regularne podróże do Filadelfii, w której prezentował we wtorki wybrane opery. Współpraca z tym miastem trwała bez przerwy przez ponad 80 lat, do 1961 roku. W tym czasie nowojorczycy dali ponad 900 gościnnych przedstawień. Sława artystyczna Metropolitan Opera szybko rosła i od 1898 roku muzycy ruszali na coroczne trasy koncertowe po kraju. Stały się one zalążkiem ścisłej współpracy z wieloma lokalnymi organizacjami promującymi muzykę operową.

Od początku istnienia Metropolitan Opera przyciągała największych artystów z całego świata. Repertuar oparty był na operze włoskiej, niemieckiej, a potem również francuskiej. Na początku XX-wieku teatr podpisał kontrakt z jednym z największych artystów operowych wszechczasów – neapolitańskim tenorem Enrico Caruso. Występował on w Nowym Jorku niemal do samej śmierci w 1921 roku. Wśród wybitnych osobowości współpracujących z The Met znaleźli się nie tylko śpiewacy. W 1908 roku dyrektorem placówki został wybitny organizator Giulio Gatti-Casazza, który wcześniej kierował mediolańską La Scalą. Wraz z nim przybył nowy dyrektor artystyczny – słynny dyrygent Arturo Toscanini. Przez jakiś czas dyrygentem w teatrze był również światowej sławy kompozytor Gustav Mahler.

Wielki Kryzys finansowy

Metropolitan Opera finansowana była w głównej mierze z datków bogatych udziałowców. Niestety, po latach gospodarczego boomu, w 1929 roku nadszedł krach na Wall Street i wieloletni kryzys gospodarczy. Bilety sprzedawały się wciąż znakomicie, natomiast drastycznie zmniejszyły się subsydia od bogatych sponsorów. Nie pomogły redukcje etatów ani obniżki pensji personelu – teatrowi groziło bankructwo. Artyści i pracownicy powołali do życia komitet ratowania The Met i rozpoczęli zbiórkę pieniędzy. Przyniosła ona znakomite rezultaty i placówka mogła funkcjonować w kolejnych sezonach.

The Metropolitan Opera - foto Bumble-Dee
The Metropolitan Opera – foto Bumble-Dee

Okres drugiej wojny światowej pogłębił problemy finansowe. Z ogarniętej wojennym chaosem Europy do Nowego Jorku nie mogli dotrzeć artyści. Zamiast nich występowali z coraz większymi sukcesami śpiewacy amerykańscy. W 1950 roku dyrektorem został Austriak Rudolf Bing, którego przemyślane i głębokie reformy administracyjne przywróciły The Met stabilność finansową. W okresie jego rządów nastąpiły też zmiany artystyczne – na deskach sceny pojawiło się coraz więcej artystów afroamerykańskich. Jednak największym sukcesem było rozpoczęcie współpracy z najbardziej znanymi na świecie gwiazdami muzyki operowej – Marią Callas, Montserrat Caballe, Placido Domingo oraz Lucianem Pavarottim.

Przeprowadzka do Lincoln Center

Jeden z najważniejszych momentów w historii Metropolitan Opera nastąpił w połowie lat sześćdziesiątych. W 1966 roku został otwarty nowy gmach opery, charakterystyczny budynek z pięcioma wysokimi łukami, znajdujący się na terenie Lincoln Center for the Performing Arts. Miejsce to stało się kulturalnym sercem Manhattanu, skupiając obok siebie instytucje edukacyjne i kulturalne – szkoły artystyczne, teatry, hale widowiskowe i oczywiście operę.

The Metropolitan Opera - foto dbajurin
The Metropolitan Opera – foto dbajurin

Nowy budynek Metropolitan Opera zaprojektowany został przez biuro architektoniczne Wallace Harrison, Harrison & Abramovitz w stylu modernistycznym. Na widowni może zasiąść 3850 gości, dzięki czemu The Met wciąż jest największą salą operową świata. Wymiary samego budynku i sceny są równie imponujące. Gmach liczy 14 kondygnacji, z czego pięć znajduje się pod ziemią. Gości wita słynna frontowa fasada z pięcioma łukami o wysokości 30 metrów. W ogromnym holu uwagę przyciągają dwa murale namalowane przez Marca Chagalla. Dzieła zatytułowane „Triumf muzyki” i „Źródło muzyki” mają wymiary 9 na 11 metrów i wyceniane są na 20 milionów dolarów.

Sercem opery jest oczywiście wielopoziomowa widownia na prawie cztery tysiące gości połączona z ogromną sceną. Oświetla ją 21 kryształowych żyrandoli, a ściany wyłożone są znanym z doskonałych właściwości akustycznych palisandrem. Złote proscenium ma 16 metrów szerokości i taką samą wysokość, a orkiestron może pomieścić 110 muzyków. Sama scena jest dziełem sztuki inżynieryjnej. Głęboka na 27 metrów i szeroka na 31, wyposażona jest w siedem hydraulicznych podnośników szerokich na 18 metrów, 103 windy do podnoszenia elementów scenografii oraz dwie trzydziestometrowe cykloramy, na których znajduje się zmieniające się tło przedstawień.

The Metropolitan Opera - foto Enric Domas - Unsplash
The Metropolitan Opera – foto Enric Domas – Unsplash

Po przeprowadzce do nowej siedziby repertuar Metropolitan Opera został rozszerzony, a wcześniej grane opery przearanżowane zgodnie z nowymi możliwościami technicznymi sceny. W kolejnych latach opera, pod kierownictwem kolejnych dyrektorów, poszerzała swój repertuar, wprowadzając na scenę elementy teatru i nowoczesnej techniki. Cały czas w The Met występowali artyści o światowej sławie. Wśród nich znaleźli się również Polacy – na przykład tenor Piotr Beczała i baryton Mariusz Kwiecień.

Nowe technologie

Od początku swego istnienia w Metropolitan Opera wprowadzano innowacje techniczne. Już w pierwszych latach XX wieku Lionel Mapleson dokonał serii nagrań występów operowych na cylindrach fonografu wynalezionego przez Edisona. Dzisiaj kolekcja 140 cylindrów ma nieocenioną wartość historyczną – dzięki niej zachowały się często jedyne nagrania wielu wykonawców z tamtego okresu.

The Metropolitan Opera - foto Alev Takil - Unsplash
The Metropolitan Opera – foto Alev Takil – Unsplash

W latach trzydziestych XX wieku Opera rozpoczęła współpracę z siecią radiową NBC, dzięki której szeroka publiczność miała dostęp do cotygodniowych nagrań występów Nowojorczyków. Transmisje oper odbywały się do lat sześćdziesiątych, później Metropolitan Opera stworzyła własny kanał radiowy. Rozwój techniki przesyłowej sprawił, że trafił do oferty nadawcy satelitarnego Sirius XM i jest dostępny na terenie całego kraju przez 24 godziny na dobę.

The Met live in HD

W połowie XX wieku rozpoczęły się pierwsze eksperymenty z telewizyjną transmisją oper. Początkowo na kanale ABC, potem w wybranych kinach. Cykl całych oper i programów dokumentalnych pojawiał się też regularnie na edukacyjnym kanale PBS. Jednak prawdziwy przełom nastąpił wraz z upowszechnieniem się internetu i transmisji strumieniowej wysokiej rozdzielczości. 30 grudnia 2006 roku rozpoczął się projekt „Metropolitan Opera: Live in HD”, w ramach którego przedstawienia z Nowego Jorku transmitowane są na żywo drogą satelitarną do wybranych kin i teatrów na całym świecie.

The Metropolitan Opera - foto Enric Domas - Unsplash
The Met – foto Enric Domas – Unsplash

„Czarodziejski flet” był pierwszą operą transmitowaną w ten sposób. Przedstawienie obejrzeli widzowie w ponad stu kinach w USA, Japonii, Wielkiej Brytanii i innych krajach w Europie. W czasie kolejnych pokazów transmitowano między innymi takie klasyki jak „Cyrulik Sewilski” i „Eugeniusz Oniegin”. Pomysł spotkał się z entuzjastycznym przyjęciem widzów, którzy mogli we własnych miastach oglądać na żywo odbywające się w Nowym Jorku przedstawienia. Rezerwacje biletów przekroczyły 90% i stały się stałym i znaczącym źródłem dochodu dla Metropolitan Opera. W kolejnych sezonach oferta stała się dostępna w kolejnych krajach – Belgii, Francji, Niemczech, Hiszpanii, a także Polsce. W naszym kraju spektakle The Met można obejrzeć w kinach w większości dużych miast, a także w kilku teatrach (Lublin, Warszawa) i filharmoniach (Łódź, Białystok). Obecnie transmisje na żywo w HD gromadzą corocznie miliony widzów z całego świata, przynosząc regularnie kilkadziesiąt milionów dolarów zysku.

The Metropolitan Opera
The Met

Metropolitan Opera powstała ponad sto lat temu, jako miejsce spełnienia ambicji milionerów nowego pokolenia. Przez lata swojego istnienia przeszła wiele kryzysów finansowych, jednak nigdy nie obniżyła poziomu artystycznego, stając się jedną z najważniejszych scen operowych świata. Dzisiaj, dzięki nowoczesnej technice, dostęp do niej jest łatwiejszy niż kiedykolwiek wcześniej. Warto z niego skorzystać.


Zobacz również: