Wnętrza domu w podwarszawskim Konstancinie to projekt zrealizowany przez Studio Rysik. Inwestorami są młodzi ludzie – para, która na co dzień wspólnie podróżuje i prowadzi własny biznes. Nowoczesna bryła zatopiona wśród drzew, nad wodą to miejsce, które z założenia miało służyć wypoczynkowi i wyciszeniu.
Wnętrza domu w Konstancinie projektu Studio Rysik
Dom zajmuje powierzchnię około 340-metrów kwadratowych. Bryła została podzielona na 4 kondygnacje. Na poziomie poniżej parteru zlokalizowana została przestrzeń techniczna i siłownia, na parterze – duży salon otwarty na kuchnię i jadalnię oraz wspólny gabinet (za przeszkleniem), na pierwszym piętrze zaś – sypialnie oraz pralnia. Ostatnie, najwyższe piętro to strefa relaksu, a także miejsce spotkań towarzyskich z widokiem na las.
Strefa dzienna z parkietem na… suficie
Wnętrze domu, a także strefa dzienna pozbawione są bogatych zdobień i skomplikowanych form. Z założenia miały być funkcjonalne i harmonijnie zaaranżowane – inwestorzy zapragnęli, aby przestrzeń stanowiła subtelne tło do wyeksponowania dzieł sztuki, w które planują zainwestować.
We wnętrzu zastosowano także kilka niecodziennych rozwiązań. Jednym z nich jest wykończenie sufitów, na którym położono… drewniany parkiet i spiek kwarcowy. Wyjątkowy jest sam salon, który został umiejscowiony w niecce poniżej poziomu posadzki. Zabieg ten wymagał zmian w projekcie bryły domu, jednak przyniósł oczekiwany efekt – w ten sposób została wydzielona przestrzeń salonu, bez konieczności zamykania jej ścianami. Uzupełnia ją wysoki na dwie kondygnacje kominek oraz biblioteka marki Poliform z wyznaczonym miejscem na telewizor. Strefa dzienna to także gabinet, który znajduje się za przeszkleniem – znalazło się w nim miejsce na dwa minimalistyczne biurka oraz „surowy” regał na dokumenty i prywatne przedmioty inwestorów.
Sercem każdego domu jest kuchnia, która w tym wnętrzu została podzielona na trzy części. Pierwsza – z wysoką zabudową, lodówką, piekarnikiem, ukrytymi drzwiami do spiżarni oraz witryną z ukrytym blatem. Druga w kształcie litery „L” – z roboczym blatem i wiszącymi szafkami. I w końcu trzecia – z ogromną wyspą, płytą gazową i unikalnymi lampami marki Lambert & Flos wykonywanymi ręcznie w Montrealu.
Trzy łazienki i sypialnia
W domu są 3 łazienki i jedna toaleta. Główna łazienka przy sypialni ma wydzieloną przestrzeń prysznicową z dwoma zestawami prysznicowymi. We wnętrzu nie zabrakło miejsca na kamienną umywalkę, czarną wannę wolnostojącą i miskę ustępową. Projektanci zadbali też o dodatkowe miejsce do przechowywania oraz sporych rozmiarów lustro.
Wyjątkowym pomieszczeniem jest główna sypialnia. We wnętrzu nie ma zbędnych mebli ani elementów dekoracyjnych – jest tylko wygodne łóżko, stoliki nocne oraz efektowna ściana, na której zawisł telewizor. Bezpośrednio z sypialnią graniczy garderoba – z masywną, kamienną komodą w centralnym punkcie, wykonaną na wymiar zabudową meblową oraz klasyczną toaletką z lustrem.
Moc detali
Kolorystyka wnętrz jest utrzymana w naturalnych odcieniach – dominują ciemne, przydymione kolory, bez wyrazistych akcentów. Kluczowym elementem projektu są także materiały – w aranżacjach zastosowano naturalny kamień, drewno, wysokogatunkowe tkaniny oraz szkło. Różnorodna gama faktur, materiałów i barw inspirowanych naturą pozwoliła stworzyć przestrzeń, która mimo surowego charakteru zdaje się żyć i oddychać.
Niesamowicie istotne w projekcie jest także oświetlenie. W każdym pomieszczeniu znalazło się kilka punktów oświetleniowych, które można dostosować do indywidualnych potrzeb, czy nastroju. Surowość wnętrz przełamują także rośliny doniczkowe, które rozmieszczone są w niemal wszystkich pomieszczeniach w domu.
Projekt: Studio Rysik | studiorysik.pl
Zobacz również: 140-metrowy dwupoziomowy dom dla rodziców z córką | Wnętrze domu koło Bydgoszczy dla małżeństwa z dwójką małych dzieci
