Pięcioosobowa rodzina z warszawskiego Rembertowa marzyła o domu pełnym kolorów. Nie takim modnym, tylko ich własnym – rodzinnym i trochę szalonym. Aleksandra Miłowska i Maria Filipkowska z pracowni AAW studio architektura wnętrz wzięły to zadanie na warsztat. Efekt? 130 metrów kwadratowych, gdzie butelkowa zieleń miesza się z żółcią, a modernizm przeplata z klasyką.
Kolor jako główny bohater
„Inwestorzy przede wszystkim chcieli, aby w ich wnętrzach znalazł się kolor” – mówią architektki. Inspiracje były różnorodne: modernizm, bauhaus, ale też styl modern classic ze złotymi akcentami. Rodzice z trzema córkami nie chcieli kolejnego beżowego mieszkania z katalogu. Chcieli przestrzeni, która będzie ich.
Na parterze dominuje zielono-turkusowy odcień – pojawia się na frontach kuchennych i ścianie za sofą. Dlaczego akurat ten kolor? „Bo dodaje pozytywnej energii!” – tłumaczą architektki. I faktycznie, trudno się z tym nie zgodzić, patrząc na końcowy efekt ich pracy.
Kuchnia dla całej piątki
W domu, gdzie jest troje dzieci, kuchnia musi być przemyślana do ostatniego centymetra. AAW studio zaprojektowało przestrzeń z dodatkowym półwyspem i blatem przy oknie. Powstała duża strefa robocza, gdzie cała rodzina może wspólnie gotować.
Fronty w odcieniu butelkowej zieleni połączonej z turkusem robią wrażenie, ale to blat kompaktowy jest prawdziwym bohaterem. „Ani rozlana herbata, ani rozsypana kurkuma nie jest mu straszna” – zapewniają architektki. To kompromis między laminatem a kamieniem – idealny, gdy w kuchni rządzą dzieci.
Pokoje jak z bajki
Każda z trzech córek dostała pokój dopasowany do wieku i marzeń. Najstarsza, w wieku wczesnoszkolnym, marzyła o różowych akcentach i łóżku piętrowym. Pod łóżkiem powstała przestrzeń do zabawy, która z czasem stanie się miejscem relaksu.
Średnia córka, przedszkolaczka, uwielbia zieleń. Jej pokój zdobi leśna tapeta, a miejsce do snu wydzielono tapicerką i kolorem. Kompozycja półek EKET z IKEI wraz z malowaniem stworzyła spójną całość. Najmłodsza dostała przestrzeń w pastelowym żółtym z dodatkami fioletu.
Łazienki z charakterem
W domu są aż trzy łazienki (czwarta planowana jest na poddaszu). Na piętrze jedna z wanną – „dla wszystkich dam w tym domu”, druga z prysznicem – „bardziej męska, dla taty”. Obie łączy żółty kolor i płytki lastryko.
W łazience z wanną żółte akcenty na tle jasnych barw dają energetyczny efekt. LED w podłodze przechodzący na ścianę przy wannie ma stworzyć atmosferę SPA. W łazience z prysznicem ciemniejsze kolory przełamuje żółty dekor z gładkich i ryflowanych płytek Equipe.
Sprytne rozwiązania
AAW studio pokazało, że dobry projekt to nie tylko ładne kolory. W sypialni wykuto wnękę w ścianie, żeby było gdzie odłożyć telefon – proste, ale genialne. Panele tapicerowane za łóżkiem? To gotowiec z sieciówki, a efekt ściany na wymiar uzyskano wstawkami z płyty laminowanej.
W holu zmieściła się zabudowa w literę L z siedziskiem, otwartym wieszakiem, zamykanym drążkiem i półkami na buty. W toalecie na parterze ażurowe fronty ukrywają piec gazowy, zapewniając mu odpowiednią wentylację.
Sztuka jako wisienka na torcie
Rodzina miała znajomego artystę, którego obrazy musiały znaleźć się we wnętrzu. Zamówili płótna w formatach wskazanych przez architektki, ale malarz postanowił zrobić niespodziankę i namalował… większe. Trzeba było zmienić koncepcję zawieszania, ale prace świetnie dopełniają całość.
Aleksandra Miłowska i Maria Filipkowska stworzyły dom, który jest dokładnie taki, jak chciała rodzina – kolorowy, trochę szalony, ale przede wszystkim funkcjonalny. To przestrzeń, gdzie pięć osób może żyć wygodnie, każda mając swój prywatny kąt. A że przy okazji wygląda jak z najlepszych magazynów wnętrzarskich? To już dodatkowy bonus.
Spodobało Ci się to wnętrze?
Odkryj więcej projektów pracowni AAW studio architektura wnętrz i skontaktuj się z nią w sposób, który jest dla Ciebie najwygodniejszy – mailowo, telefonicznie, przez stronę internetową lub media społecznościowe. Wystarczy kliknąć tutaj!
Zobacz również:
- Architektka wnętrz zaprojektowała dom dla 30-latków w Myślenicach
- Czteroosobowa rodzina pokazała swój azyl – zobacz dom naprzeciwko lasu w Józefowie