Saska Kępa zyskała nowy powód do zachwytu! Po sukcesie kawiarni „Muszelka” dzielnicę wzbogaciła jej siostrzana restauracja „Perełka” – miejsce, w którym nowoczesna polska kuchnia rozkwita w wyjątkowej, intymnej przestrzeni. Ukryta w modernistycznym pawilonie, już samą lokalizacją zapowiada nietuzinkowe doświadczenie kulinarne.
Teatr smaków w kameralnej scenerii
Zaledwie 54 metry kwadratowe wystarczyły pracowni CUDO, aby stworzyć przestrzeń pełną charakteru. Sercem „Perełki” jest otwarta kuchnia, umiejscowiona centralnie – prawdziwa scena kulinarnego teatru, gdzie goście mogą obserwować pracę szefów kuchni. Różowe wnętrze kuchennej strefy kontrastuje z głębokimi, bordowymi tonami sali.
Podłużny układ bistro pozwolił na sprytne rozplanowanie przestrzeni. Wzdłuż ścian ustawiono nieregularne, kamienne stoliki, które tworzą kameralne zakątki dla gości. Całość wieńczy elegancki bar – wyraźna dominanta, która przyciąga wzrok od razu po wejściu.
Surowa elegancja w najlepszym wydaniu
W „Perełce” zachwyt budzi przemyślany dobór materiałów. Blaty stolików wykonane z kamienia o nieregularnych kształtach wnoszą szlachetny pierwiastek. W kontrze do ich chłodnej powierzchni stoją krzesła z giętego drewna i plecionego rattanu – naturalne akcenty, które skutecznie ocieplają atmosferę lokalu.
Naszą uwagę przykuł architektoniczny majstersztyk projektu – portal z falującymi brzegami, ewokujący skojarzenia z morskimi falami. W oknie zawisła lampa wykonana z pereł, która niczym magnes przyciąga spojrzenia przechodniów. Oświetlenie odgrywa tu zresztą kluczową rolę – delikatne, punktowe lampy podkreślają detale i budują nastrój sprzyjający długim rozmowom przy wyjątkowych daniach.
Spójna wizja od kuchni po szyld
Identyfikacja wizualna „Perełki”, stworzona przez HART Studio, doskonale uzupełnia architektoniczny projekt. Nawiązuje do estetyki lat 60-70 i warszawskich szyldów z tamtego okresu, jednocześnie pozostając na wskroś nowoczesną.
Elementem spajającym „Perełkę” z siostrzaną „Muszelką” jest gradient kolorystyczny – od ciepłych beży i brązów po głęboki bordo i wyrafinowany błękit, który przywołuje morskie skojarzenia. Logo subtelnie nawiązuje do nazwy, a oznaczenie na elewacji modernistycznego budynku zostało zaprojektowane tak, aby współgrać z jego architekturą – nienachalnie, ale zapadając w pamięć.

„Perełka” to miejsce, gdzie atmosfera sprzyja celebrowaniu chwil przy niebanalnych smakach polskiej kuchni w nowoczesnym wydaniu. Zdecydowanie warto zatrzymać się tu na dłużej podczas kolejnego spaceru po Saskiej Kępie!
Zobacz również:
- Grono bistro & wino – wabi sabi i new wave w sercu Poznania
- Bistro Zagajnik w Radomsku – tu króluje zieleń!