Przedwojenna kamienica przy Zaolziańskiej 1 we Wrocławiu skrywa przestrzeń, która już z ulicy mówi: „tu robi się poważny biznes”. Pracownia CUDO zaprojektowała dla marki Iglica Nieruchomości biuro, które jest jednocześnie wizytówką firmy i funkcjonalnym miejscem pracy. Wielkoformatowe witryny pozwalają zajrzeć do środka – i warto, bo widok robi wrażenie.
Architekci stanęli przed zadaniem stworzenia przestrzeni, która będzie reprezentacyjna, ale nie sztywna. Funkcjonalna, ale z charakterem. I udało im się to pogodzić w sposób, który zasługuje na oklaski.
Domowy klimat w biurze? Czemu nie!
Strefa wejściowa to coś więcej niż typowa recepcja. Centralnie ustawione stoły, wygodna strefa lounge’owa, klimatyczne oświetlenie – wszystko sprawia, że czujesz się tu bardziej w eleganckim salonie niż biurze. Tapicerowana wnęka w zabudowie meblowej, bufet kawowy, wysoki blat z hokerami we wnęce okiennej – to miejsca, gdzie pracownicy mogą usiąść z laptopem, gdy akurat nie są w terenie.
Przestrzeń podzielono mądrze. Część biurowa to reprezentatywne lobby, sala konferencyjna i open space z quiet roomami (święty spokój podczas rozmów telefonicznych!). Część socjalna? Ekstrawaganckie toalety i kuchnia dla pracowników. Co ciekawe, wszystkie pomieszczenia wizualnie łączy zabudowa meblowa, która ciągnie się przez całe biuro. Od wejścia widać niemal całą przestrzeń – duże przeszklenia robią robotę.
Okrągłe okno i inne niespodzianki
Sala konferencyjna ma swój as w rękawie – okrągłe okno, przez które można zajrzeć w głąb pomieszczeń biurowych. To taki mały akcent, który zmienia wszystko. Gdy trzeba, zasłony zapewniają intymność podczas negocjacji. Gdy nie – przestrzeń jest otwarta i przyjazna.
Materiały? Klasa sama w sobie. Posadzka z mikrocementu, ściany wykończone tynkiem dekoracyjnym i tapetami Vescom. Ale prawdziwą gwiazdą jest włoski fornir ALPI z kolekcji Sottsass – pojawia się konsekwentnie w całym biurze, budując jego spójność.
Cegła vs granat
Kolorystyka opiera się na kontrastach. Ciepłe odcienie cegły zestawiono z głębokim granatem na tkaninach i dywanach. W części socjalnej uwagę przyciąga czarno-biała mozaika z „gorsecików” – subtelny ukłon w stronę historii kamienicy.
CUDO nie zapomniało o akustyce – w końcu w biurze nieruchomości non stop dzwonią telefony. Dwa quiet roomy ratują sytuację podczas ważnych rozmów. Open space, gdzie pracuje 12 osób, wyciszają dywany i akustyczne lamele z filcu przy suficie. Korytarz między częścią biurową a socjalną? Tapeta plus gruba tkana zasłona przy ścianie – prosty patent na ciszę.
Wizytówka biura
Biuro Iglica Nieruchomości to dowód, że przestrzeń premium nie musi być zimna i odpychająca. CUDO stworzyło miejsce, które imponuje klientom, ale jednocześnie pozwala pracownikom czuć się komfortowo. To nie tylko wizytówka firmy – to narzędzie pracy, które naprawdę działa.
Przedwojenna kamienica zyskała wnętrze godne XXI wieku. A my zyskaliśmy przykład, jak robić biura z klasą.
Zobacz również:
- Bar, hamaki i blackboxy. To nie modny hotel, a biuro inżynierów i architektów
- To biuro nad Odrą to marzenie! Naturalne materiały, sztuka i widok, który zachwyca
