Jak stworzyć przytulną i bezpieczną oazę nie znając przyszłych mieszkańców? Z takim wyzwaniem zmierzyły się Ewa i Basia Kolenda – siostry prowadzące studio KOiKO Design, urządzając mieszkanie inwestycyjne w Katowicach. 42-metrowe wnętrze wyróżniają nietuzinkowe formy i ciepłe barwy. Projekt jest świetnym przykładem tego, że twórczych inspiracji może dostarczyć wszystko, nawet… żyrafa! Poznaj historię tej wyjątkowej przestrzeni.
Nietuzinkowa aranżacja z nutą energetycznej czerwieni
Aranżacja 42-metrowego mieszkania zlokalizowanego na parterze wielorodzinnej zabudowy to kolejna współpraca studia KOiKO Design ze stałym inwestorem. Tym razem architektki stanęły przed wyzwaniem zaprojektowania nieruchomości inwestycyjnej, docelowo dla singla lub pary. Ewa i Basia Kolenda lubią tworzyć wnętrza z myślą o osobowości konkretnych użytkowników, dlatego nie znając przyszłych mieszkańców, za cel obrały atmosferę bezpieczeństwa i ciepa. Szczypty inspiracji dostarczył także sam inwestor, będący człowiekiem statecznym i odważnym jednocześnie, kochającym podróże i przewrotne pomysły.
Jak narodził się pomysł na tę aranżację? Wszystko zaczęło się od żyrafy spoglądającej z jednej ze ścian na salon z kuchnią. To właśnie do nietuzinkowej tapety LondonArt dopasowane zostały kolejne elementy i kolory. W ten sposób motywem przewodnim aranżacji stała się energetyczna i ożywcza czerwień w różnych tonacjach – od ceglanej po soczystą. Towarzyszą jej jasne i ciepłe odcienie beżu, brązu oraz grafitu. Mieszkanie zawdzięcza swój charakter także precyzyjnie dobranym i zaskakującym detalom, takim jak wzorzysty dywan, stoliki z ryflowaną podstawą nawiązującą do giętych frontów, czy powtarzający się motyw muchomora.
Przytulne i wygodne mieszkanie inwestycyjne w Katowicach
Pragnąc stworzyć miejsce, które sprzyja zapuszczeniu korzeni, architektki sięgnęły po dobrej jakości materiały, mieszczące się – zgodnie z zaleceniem inwestora – w zdroworozsądkowych cenach. Ze względów praktycznych na podłodze zastosowano płytkę, jednak w trosce o komfort mieszkańców wybrano model o fakturze tkaniny. W sypialni, będącej jedynym pomieszczeniem bez ogrzewania podłogowego, pojawiła się wykładzina. Ważną rolę w tworzeniu przytulnego klimatu odegrały też naturalne odcienie drewna, różnorodne tekstylia i tapety – oprócz motywów dekoracyjnych zastosowano także jednolite tapety winylowe.
Projektując mieszkanie w Katowicach Ewa i Basia Kolenda zadbały o komfort życia przyszłych domowników, choć metraż stawiał wiele ograniczeń. W łazience deweloper przewidział miejsce na kabinę, pralkę, wc i umywalkę, a architektkom udało się dodatkowo uwzględnić suszarkę w zabudowie oraz bidet. W sypialni wyzwaniem okazało się zmieszczenie wygodnego dwuosobowego łóżka, telewizora i szafy. Aby to osiągnąć, wybrano łóżko z asymetrycznym zagłówkiem i dostępem z jednej strony. Natomiast w jadalni, oprócz stołu z dwoma krzesłami, znalazł się zestaw składanych taboretów idealny do spotkań w większym gronie.
Oryginalne wyposażenie od polskich artystek
Co jeszcze wyróżnia 42-metrowe mieszkanie projektu KOiKO Design? Siostry Kolenda zadbały o kilka spersonalizowanych elementów, dzięki którym wnętrze zyskało duszę. Ozdobą sypialni stała się grafika autorstwa Laury ze studia Muural. Subtelny rysunek i stonowana kolorystyka sprawiły, że nowoczesny „Pocałunek” doskonale wpisał się w klimat pomieszczenia. Wzrok przyciągają także czerwone, ryflowane podstawy stolików innej polskiej artystki – Małgosi Wojtyczki prowadzącej markę Maavo. Jeden z nich został wyeksponowany w salonie, a drugi zastąpił szafkę nocną.
W mieszkaniu znalazły się także meble zaprojektowania przez Ewę i Basię Kolendę. Oprócz egzemplarzy wykonanych na zamówienie przez firmę KP WOOD do tego konkretnego wnętrza wykorzystano także komodę oraz jeden z obrazów z autorskiej kolekcji KOiKO. Finalnie na 42 m2 znalazło się wiele oryginalnych, zaskakujących i wyrazistych elementów, które stworzyły spójną i niezwykle charakterną całość. Dzięki otwartej głowie inwestora, kreatywności projektantek i wsparciu Tyvo Design, odpowiadającego za wykończenie, mieszkanie inwestycyjne w Katowicach stało się wyjątkową oazą.
Zobacz również:
- Niepozorne 56 m2? A jednak! Tak wygląda wnętrze w sercu Gdańska
- Zaskakująca zieleń, koralowce i widok na morze. To mieszkanie nie zna nudy
