W tętniącej życiem dzielnicy Mokotów powstało mieszkanie idealnie odzwierciedlające charakter i zamiłowania jego właścicieli. Halszka Barełkowska z pracowni Hala Anto Studio stworzyła przestrzeń, która jest jednocześnie funkcjonalną bazą codziennego życia i perfekcyjnym tłem dla pasji młodego małżeństwa z dzieckiem. Za imponującą zabudowę meblową odpowiada Skov Design, a całość została uwieczniona w obiektywie Sandry Borowskiej z Lightview Studio.
Z szacunkiem dla zastanej bazy
Projektantka zdecydowała się zachować wysokiej jakości parkiet z drewna merbau oraz płytki o wyglądzie kamienia jako solidną podstawę dla nowej aranżacji. Aby dostosować mieszkanie do potrzeb i upodobań nowych właścicieli, zmodyfikowano instalację elektryczną oraz zaprojektowano na nowo wszystkie meble w zabudowie.
Kolorystycznie postawiono na złamaną biel jako bazę, która łagodzi intensywność czerwonawej podłogi. Całość uzupełniono fornirem z orzecha włoskiego, mozaikowymi płytkami i kamiennymi blatami. Jako akcenty kolorystyczne wprowadzono odcienie zieleni i migdału, które dodają wnętrzu głębi, a jednocześnie współgrają z planowanymi roślinami. Efekt dopełniło starannie dobrane przez Lumi Studio oświetlenie.
Przestrzeń dla pasjonatów
Właściciele to młoda para z noworodkiem, pracownicy korporacji, którzy pasjonują się sztuką, muzyką, podróżami i dobrym winem. To właśnie ich zainteresowania stały się punktem wyjścia dla funkcjonalnych rozwiązań.
Sercem mieszkania jest otwarta przestrzeń salonu z kuchnią i jadalnią. W kuchni znalazła się spora wyspa z płytą indukcyjną, nad którą umieszczono okap zabudowany stylową mozaiką. Wyspa kryje w sobie winiarki i szuflady dostępne od strony salonu – idealne rozwiązanie dla gospodarzy, którzy często podejmują gości i lubią serwować im wyjątkowe, przechowywane na specjalne okazje trunki.
Miłość do muzyki znalazła odzwierciedlenie w specjalnie zaprojektowanym regale na winyle i płyty CD, a także w ekspozycji sprzętu grającego. Z kolei pasja do podróży widoczna jest w podświetlonym zbiorze pamiątek przywiezionych z dalekich wypraw, wyeksponowanych w witrynie, która przechodzi w regał na imponującą kolekcję książek.
Sypialnia z dwoma funkcjami
Ciekawym rozwiązaniem jest podział sypialni na dwie strefy. Część sypialniana wyposażona jest w łóżko w rozmiarze king size, stoliki nocne z drewna orzechowego i kinkiety idealne do czytania, ale też dające nastrojowe oświetlenie do wypoczynku po całym dniu pracy.
Część biurowo-garderobiana została oddzielona stojącą na środku szafą zamiast tradycyjnej ściany. Znalazło się tu biurko o regulowanej wysokości z wbudowaną otwartą biblioteczką na książki i dokumenty – idealne rozwiązanie dla osób pracujących częściowo z domu.
Pokój dziecięcy z myślą o przyszłości
W pokoju dziecka zastosowano podobną paletę barw co w reszcie mieszkania, ale wyróżniono ją spokojnym odcieniem szałwiowej zieleni w elementach stolarki. Otwarta część regału z oświetleniem LED na zabawki i książeczki, okrągłe zielone uchwyty to ponadczasowa baza projektu.
Jedną ścianę zdobi miękka tapeta w abstrakcyjne chmurki, która ma koić zmysły i pobudzać wyobraźnię. Całość zaprojektowano tak, aby dobrze zniosła próbę czasu i nie wymagała zmian za kilka lat – to pokój, który będzie „rósł” razem z dzieckiem.
Funkcjonalność ukryta w detalach
W łazience zachowano istniejące płytki, ale wzbogacono ją o dużą zabudowę meblową z orzechowego forniru, z miejscem na pralkę i suszarkę oraz szufladami na kosmetyki. Całość wykończono kamieniem o pięknym wzorze. Praktycznym rozwiązaniem jest dodatkowa przestrzeń do przechowywania ukryta za lustrem – tam znalazły się także gniazdka do podłączenia szczoteczek elektrycznych.
Mieszkanie na Mokotowie to doskonały przykład wnętrza, które jest zarówno funkcjonalne i praktyczne, jak i estetyczne. To przestrzeń, która odpowiada na wszystkie potrzeby jej mieszkańców, stanowiąc oazę spokoju po całym dniu stresującej pracy i idealne miejsce do świętowania z przyjaciółmi oraz celebrowania życia rodzinnego.
Po obejrzeniu zdjęć tego mieszkania, aż chce się w nim zamieszkać i to chyba najlepszy komplement dla projektantki. Ta realizacja udowadnia, że nawet zachowując zastaną bazę, można stworzyć zupełnie nowe wnętrze, które idealnie wpisze się w styl życia i pasje jego mieszkańców.
Zobacz również:
- Poznańska perełka w kamienicy: klasyka, złoto i sztukateria, którą trudno zapomnieć
- Zaledwie 40 m2, a tyle się tu dzieje! Wnętrze jak z okładki magazynu
