Charyzmatyczna osobowość zazwyczaj łączy w sobie kilka cech, które pozornie mogłyby należeć do zupełnie różnych osób. Podobnie jest z tym wnętrzem – na niewielkiej powierzchni można połączyć kilka różnych stylów, które pozostają we współzależności i kształtują wyjątkową harmonię tego miejsca. Mieszkanie mieszczące się na szesnastym piętrze kompleksu Comfort Town w Kijowie to dzieło pracowni Between The Walls. Projektanci stworzyli je dla jednej z założycielek ukraińskiej grupy feministycznej Femen.
Przestrzeń, która łączy w sobie niemal wszystko
Dywany w stylu vintage, zielony kredens kuchenny, betonowe sufity i aranżacyjna energia „babcinego domu” w jednym? Oczywiście! Okazuje się, że tak skrajne rozwiązania mogą do siebie pasować. A skoro już o rozwiązaniach mowa, to właścicielce zależało przede wszystkim na funkcjonalności tego miejsca, dzięki której będzie mogła nadal prowadzić zdrowy tryb życia, praktykować uważność i wyznawać hedonizm.
Mimo tego, że estetyka znalazła się dopiero na drugim miejscu, to jednak inwestorka, ku radości projektantów z Between The Walls, zdecydowała się na najodważniejsze rozwiązania. Odzwierciedleniem nieokiełznanej energii klientki jest tutaj jasnozielony kolor, który zdobi fasadę szafki kuchennej ze wbudowaną lodówką, schowkiem i dodatkowym miejscem na wino. Tak odważny kolor został zestawiony z minimalizmem w strefie wypoczynkowej.
To właśnie tutaj króluje aksamitna jasnoróżowa sofa z zawieszonym nad nią projektorem. Ściana naprzeciwko pokryta jest specjalną farbą, która zapewnia doskonałe odwzorowanie obrazu. Takie rozwiązanie jest tyleż praktyczne, co estetyczne, wszak właścicielka mieszkania może każdego dnia cieszyć oko zupełnie inną grafiką i niejako dopasowywać nurty artystyczne do swojego nastroju.
Niecodzienne wymagania techniczne… i stylistyczne
Co ciekawe, wnętrze z jednej strony jest pełne udogodnień, z drugiej nie ma w nim na przykład zmywarki, klimatyzacji czy ogrzewania podłogowego. Wszystko oczywiście zgodnie z życzeniem klientki, dla której takie synonimy komfortu są zwyczajnie zbędne. Nie mogło natomiast zabraknąć najwyższej jakości systemu oczyszczania wody, pralki oraz suszarki w wydaniu premium, dzięki którym pielęgnacja elementów garderoby będzie bezpieczna.
Niecodziennym życzenie klientki było także wprowadzenie „babcinego klimatu” w sypialni. Projektanci zdecydowali się więc na parkiet w jodełkę w ciepłych kolorach, rattanowe krzesło, zaokrąglone kształtach lamp czy też dywany w stylu vintage. Ciekawym elementem tego wnętrza jest także sporych rozmiarów drewniane śmigło na suficie sypialni nad łóżkiem, które pełni także funkcję lampy.
Betonowy sufit jest przełamaniem dla tej niezwykłej aranżacji, a jednocześnie podkreśleniem, że energia „domu babci” jest tu udaną, elegancką stylizacją. To rozwiązanie, które jest ukłonem w stronę natury i surowości, a wszystko za sprawą widocznej gołym okiem faktury, która dodaje temu wnętrzu aranżacyjnego pazura.
Okoliczności, które nigdy nie powinny wystąpić
Projekt miał rozpocząć się w lutym 2022 roku, ale właśnie wtedy miała miejsce rosyjska inwazja i na Ukrainie wybuchła wojna. W rezultacie sytuacja była niepewna i przez pewien czas realizacja wszystkich projektów została zastopowana. Sześć miesięcy później, latem, klientka powiedziała projektantom, że nie chce wstrzymywać swojego życia i jest gotowa rozpocząć remont nowego mieszkania.
Trzeba jednak przyznać, że stworzenie tej aranżacji w czasach wojny nie było łatwym wyzwaniem. W tym czasie Kijów doświadczał częstych przerw w dostawie prądu, syreny przeciwlotnicze rozbrzmiewały kilka razy w tygodniu, a nad głowami od czasu do czasu przelatywały rosyjskie rakiety lub drony. Problemem okazało się także zakłócenie łańcucha logistycznego, które przełożyło się na braki na rynku wyposażenia wnętrz.
Niektóre elementy tego projektu zostały zakupione i przywiezione z Francji, w której w tym czasie przebywała główna projektantka i współzałożycielka studia, Victoria Kareva. Tworzenie nowych projektów w takich czasach jest swego rodzaju manifestem wiary w przyszłość. Bez względu na to, jak długo potrwa wojna, nie jest to powód do zatrzymania się.
Wyjątkowość tego projektu to nie tylko ekstrawaganckie połączenie różnych stylów aranżacyjnych czy niepowtarzalność wnętrza. To także chęć spełnienia niecodziennych życzeń, którym sprostać postanowili projektanci z pracowni Between The Walls, a przede wszystkim dowód odwagi na to, że nawet wróg nie jest w stanie zniszczyć marzeń i pokonać wiary w lepsze jutro.
Projekt: Between The Walls | en.betweenthewalls.com.ua
Zdjęcia: Andrey Bezuglov | bezuglov.ua
Zobacz również: 90-metrowe wnętrze we Wrocławiu – aranżacja pełna neonowych kolorów | Transformacja garaży w Warszawie w 90-metrowe mieszkanie dla miłośników sztuki