Przy tworzeniu strefy relaksu dla studentów Uniwersytetu Dolnośląskiego DSW, projektanci z hanczarstudio napotkali spore wyzwania – w zasadzie mogli korzystać jedynie z mebli i okładzin ściennych. Tymczasem szkolne przestrzenie były dość monotonne: białe ściany, szare podłogi, jasnoszare płytki ceramiczne na ścianach. Rozwiązaniem okazały się kolory – intensywne, żywe, efektowne.
Strefy relaksu dla studentów DSW
W każdej nowoczesnej przestrzeni publicznej niezbędne są strefy relaksu: miejsca, gdzie można przysiąść na chwilę, odpocząć, poczekać na kogoś, sprawdzić pocztę elektroniczną, porozmawiać. Wygodne fotele, sofy, stoliki, czasem kilka roślin doniczkowych. Coś, co wydziela przestrzeń czy ogranicza hałas. Idealnie, gdy taka przestrzeń wyposażona jest w gniazdka lub porty USB do ładowania – to duże ułatwienie w dzisiejszych czasach, gdy prawie każdy z nas nosi przy sobie telefon, tablet lub laptopa. Takie przestrzenie znajdziemy w lobby różnych budynków, w biurach, szpitalach, bibliotekach, obiektach kulturalnych i edukacyjnych.
W Uniwersytecie Dolnośląskim DSW takich miejsc wyraźnie brakowało, zwłaszcza biorąc pod wagę to, że studenci często mają „okienka” między zajęciami, oczekują na korytarzach uczelni na egzaminy, spotykają się ze znajomymi, załatwiają sprawy administracyjne. Jedna strefa, zaaranżowana kilkoma dość przypadkowymi meblami w lobby budynku, zdecydowanie nie zaspokajała potrzeb licznej rzeszy żaków.
Ograniczenia = wyzwania projektowe
Projektanci z hanczar studio rozpoczynając pracę nad projektem nowych stref relaksu w budynku DSW musieli liczyć się z wieloma ograniczeniami – m.in. mogli w zasadzie jedynie wstawić nowe meble, ewentualnie skorzystać z okładzin ściennych. Tymczasem szkolne wnętrza były dość nijakie, a ponadto potrzebny był element, który pozwoliłby studentom identyfikować te strefy, nadać im rolę punktów orientacyjnych. To wszystko doprowadziło do sięgnięcia po wyraziste kolory i do przypisania każdej ze stref jednego z nich. „Zależało nam na dywersyfikacji kolorystycznej, aby nadać strefom relaksu tożsamość, umożliwić studentom komunikowanie się, nazywanie stref według koloru” – mówi Szymon Hanczar.
Mamy więc strefę żółtą, zieloną, czerwoną i beżową – ta ostatnia jest najmniejsza, to poczekalnia w okolicy pomieszczeń administracyjnych, w której stoły zastąpiły wygodne sofy, a umiejętnie umieszczone lustra powiększyły przestrzeń. „Każda ze stref została wyróżniona nie tylko pod względem kolorystycznym, ale również funkcjonalnym. Monochromatyczność i dyscyplina kolorystyczna pomiędzy wszystkimi elementami wyposażenia danej strefy dodatkowo potęgują wrażenie „odcięcia” względem otaczającej, stonowanej architektury” – dodaje Przemysław Słowik, współautor projektu.
Miks mebli tapicerowanych polskich marek
Pozostałe strefy wyposażone są miksem mebli tapicerowanych polskich marek: sof, puf i foteli. Towarzyszą im stoliki kawowe. W strefie czerwonej mamy też wysoki stolik z dwoma hokerami. Projektanci sięgnęli po wersje mebli rekomendowane do wnętrz biurowych, tak by tkaniny tapicerskie były odpowiednio wytrzymałe. Z kolei panele ścienne zostały wykonane na zamówienie. W strefie czerwonej i zielonej zainstalowano dodatkowe gniazdka elektryczne i porty USB do ładowania telefonów.
„Myślę, że dzięki tym projektowym interwencjom udało nam się znacznie poprawić doświadczenie studentów dotyczące korzystania z budynku uczelni, ze spędzania w nim czasu. Przy okazji zaś stworzyliśmy jakąś dodaną wartość estetyczną, atrakcyjną dla młodych ludzi” – podsumowuje Szymon Hanczar.
Projekt: Szymon Hanczar, Przemysław Słowik, Izabella Krawczyk, Paulina Haraś – hanczarstudio
Zdjęcia: MeluzynaStudio
Zobacz również: Metamorfoza biblioteki IXLO w Toruniu – wyjątkowe miejsce spotkań | Dwa przedszkola w jednym budynku – projekt pracowni MTA