Czy zakurzony obraz z piwnicy może stać się centralnym punktem nowoczesnego wnętrza? Para prawników z Łodzi przekonała się, że rodzinne archiwalia potrafią odmienić przestrzeń w sposób, jakiego nie osiągnie żaden katalogowy mebel. Architektka Agata Łysiak-Pisera z pracowni Piętro Agata Łysiak stanęła przed wyzwaniem połączenia sentymentalnych pamiątek z funkcjonalnym, współczesnym designem. Efekt? 70-metrowa przestrzeń, która zachwyca odwagą i konsekwencją. Wszystko uchwycił w obiektywie Piotr Walendziak.
Szary wcale nie musi być nudny – odważna paleta barw dla młodej rodziny
Inwestorzy – para prawników wychowująca małą córeczkę – od początku wiedzieli, czego chcą. „Miało być przytulnie, nowocześnie, ale z nutką koloru” – takie założenie przyświecało architektkce podczas pracy nad aranżacją. Podstawą kolorystyczną stały się odcienie szarości, które wbrew aktualnym trendom były świadomym wyborem właścicieli. To właśnie ta konsekwencja w wyborze ulubionych barw zamiast ślepego podążania za modą zasługuje na uznanie.
Stonowana baza w postaci szarości, bieli i czerni została ożywiona akcentami w postaci granatu, czerwieni i musztardy. Naturalne drewno dębowe oraz surowy beton dopełniły kompozycję. Taka paleta pozwoliła wyeksponować to, co w tym projekcie najcenniejsze – odnowione meble i obrazy wydobyte z rodzinnych zbiorów.
Przedpokój jak galeria sztuki – strukturalny obraz główną gwiazdą
Strefa wejściowa tego mieszkania przeczy wszystkim szablonom. Minimalistyczne, nowoczesne tło stało się idealnym płótnem dla prawdziwych bohaterów przestrzeni. Stare krzesło pomalowane na intensywną czerwień oraz ławka w soczystym żółtym odcieniu wprowadzają energię już od progu.
Jednak to imponujący, strukturalny obraz odgrywa tu pierwszoplanową rolę. Dzięki przemyślanemu oświetleniu jego faktura została wydobyta w sposób, który przemienia zwykły korytarz w galeryjną przestrzeń. Ten element przez lata czekał na swój moment w ciemnej piwnicy – dziś stanowi wizytówkę mieszkania i przykuwa wzrok każdego gościa. Towarzyszą mu także inne wyjątkowe prace: przy słupku z piekarnikiem wisi obraz autorstwa znajomego rodziny Pana Antoniego Starczewskiego, w jadalni miejsce znalazło dzieło taty klienta, Józefa Kaszyńskiego, a w przedpokoju – obraz babci, Marianny Kaszyńskiej.
Salon z polskim designem lat 60. – krzesła Hałas wracają do łask
W sercu mieszkania króluje przestronny salon, którego ściany zdobią obrazy i grafiki z rodzinnej kolekcji. To właśnie tutaj znalazły swoje miejsce odrestaurowane krzesła „Hałasy” – ikony polskiego wzornictwa zaprojektowane przez Rajmunda Teofila Hałasa w latach 60. XX wieku.
Te minimalistyczne w formie meble idealnie wpisywały się w modernistyczne idee swojej epoki. Charakterystyczna prosta konstrukcja, naturalne drewno i doskonałe proporcje sprawiają, że są zarówno praktyczne, jak i estetyczne. Po renowacji zyskały drugie życie. Ich ponadczasowa stylistyka idealnie komponuje się ze stonowanym, współczesnym tłem salonu.
Łazienka z charakterem – granat i geometria zamiast białej sterylności
Projektując łazienkę, architektka stanęła przed typowym dla niewielkich przestrzeni wyzwaniem – jak pogodzić wannę z prysznicem bez wrażenia ciasnego kompromisu? Rozwiązanie, które początkowo budziło wątpliwości, ostatecznie przekonało swoją funkcjonalnością.
Zastosowanie drewna, granatowych akcentów i geometrycznej ceramiki pozwoliło stworzyć wnętrze dalekie od standardowych, sterylnych łazienek. Przestrzeń zyskała charakter, pozostając jednocześnie przytulna i spójna z resztą mieszkania.
Lekcja odwagi w projektowaniu – sentyment i nowoczesność
70-metrowe mieszkanie w Łodzi to przykład tego, jak świadome decyzje projektowe mogą stworzyć przestrzeń pełną osobowości. Inwestorzy nie bali się własnych upodobań – wybrali szarość mimo panujących trendów, zdecydowali się na wydobycie rodzinnych skarbów z zapomnienia i zaufali, że stare może pięknie współgrać z nowym.
Agata Łysiak-Pisera stworzyła wnętrze, które odpowiada na realne potrzeby młodej rodziny, jednocześnie celebrując ich historię i gust. To mieszkanie przypomina, że najlepsze projekty powstają wtedy, gdy odwaga łączy się z przemyślaną koncepcją, a sentymentalne przedmioty otrzymują szansę na nowe życie w nowoczesnej odsłonie.
Spodobało Ci się to wnętrze?
Odkryj więcej projektów pracowni i skontaktuj się z nią w sposób, który jest dla Ciebie najwygodniejszy – mailowo, telefonicznie, przez stronę internetową lub media społecznościowe. Wystarczy kliknąć tutaj!
Zobacz również:
- Kamienica z duszą i nowoczesną energią. Tak pracuje dziś projektantka z Pabianic
- Zrujnowane letnisko sprzed 30 lat zamieniła w dom marzeń. Efekt zachwyca!
