52-metrowe mieszkanie w poznańskiej dzielnicy Zacisze to przykład nowoczesnej przestrzeni zaprojektowanej z myślą o singielce ceniącej spokój i relaks po intensywnym dniu. Projektantka Karolina Mazurek z pracowni mazurek.studio stworzyła wnętrze, w którym drewno i czerń w połączeniu z kolorami ziemi budują stonowaną, harmonijną bazę. Miękkie tkaniny, dekoracyjne oświetlenie oraz starannie dobrane struktury na ścianach zapewniają poczucie domowego ciepła. Realizacja stanowi przykład tego, jak na niewielkiej powierzchni można stworzyć przestrzeń funkcjonalną i elegancką zarazem.
Mieszkanie dla singielki w Poznaniu – strefa dzienna jako przestrzeń relaksu i spotkań towarzyskich
Głównym założeniem projektowym było stworzenie strefy dziennej, która będzie służyć zarówno codziennemu wypoczynkowi, jak i spotkaniom w gronie przyjaciół. W salonie znalazła się wygodna sofa z ruchomym podnóżkiem, która pozwala na komfortowe ułożenie się z książką i filiżanką herbaty. Dekoracyjny kinkiet oraz subtelne podświetlenie zasłon budują kameralną atmosferę, szczególnie w wieczornych porach. Aranżację uzupełnia dywan w nieoczywisty wzór oraz stalowy stolik pomocniczy, który można swobodnie przesuwać w zależności od potrzeb.

Ściana za sofą stała się galerią sztuki – dwa abstrakcyjne obrazy autorstwa Sary Napierały stanowią mocny akcent kolorystyczny całej kompozycji. Kuchnia, mimo niewielkiego metrażu, zachwyca funkcjonalnością osiągniętą dzięki zastosowaniu trójkąta roboczego, gdzie każdy centymetr został dokładnie przemyślany. Wykonana na zamówienie zabudowa stolarska pomieści wszystkie niezbędne akcesoria kuchenne. Okrągły stół zaprasza do wspólnych posiłków i rozmów. Proste formy, bezuchwytowe fronty oraz zestawienie drewna z czernią podkreślają nowoczesny charakter wnętrza, które w połączeniu z salonem stanowi spójną całość.
Sypialnia jako oaza spokoju – stonowana kolorystyka i dekoracyjne lamele
Prywatna strefa mieszkania została zaprojektowana jako przestrzeń sprzyjająca regeneracji i wypoczynkowi. Sypialnia emanuje spokojem dzięki stonowanej palecie barw, miękkim tekstyliom oraz starannie dobranym źródłom światła. Wisienką na torcie są lampy wiszące z serii Butterfly marki Frandsen w szałwiowym odcieniu, które stanowią subtelny akcent kolorystyczny. Dekoracyjne lamele na ścianie porządkują kompozycję przestrzenną, a ściana za wezgłowiem pokryta tynkiem dekoracyjnym w odcieniu szarobeżu pięknie współgra ze światłem dziennym i sztucznym, zmieniając swój charakter w zależności od pory dnia.

Warto zaznaczyć, że projektantka Karolina Mazurek, znana z zamiłowania do intensywnych kolorów, podjęła się wyzwania zaprojektowania wnętrza w stonowanej kolorystyce. Szczególnie kuchnia w zestawieniu drewna i czerni wymagała przemyślanego podejścia do kompozycji. Finalny rezultat przekonał nawet samą projektantkę, a największą nagrodą była wiadomość od właścicielki tuż po przeprowadzce, w której dziękowała za stworzenie wymarzonego domu.
Łazienka w stylu spa na 4,5 metra kwadratowego – maksymalne wykorzystanie przestrzeni
Mimo ciemnej kolorystyki łazienka emanuje ciepłem dzięki płytkom ściennym imitującym drewno. Dekoracyjne oświetlenie LED oraz podświetlane okrągłe lustro budują nastrojową atmosferę godną najlepszych salonów spa. Płytki w odcieniach jasnej i ciemnej szarości komponują się z drewnianymi akcentami, podkreślając nowoczesny charakter aranżacji. Na powierzchni zaledwie 4,5 metra kwadratowego architektce udało się zaplanować duży prysznic typu walk-in, pojemną szafę z ukrytą pralką oraz przestronną szafkę umywalkową z szufladami.

Największe wrażenie na inwestorce zrobiło przemyślane oświetlenie – szczególnie jego dekoracyjna funkcja, która buduje nastrój całego wnętrza. Tynk dekoracyjny w odcieniu szarobeżu przypadł do gustu właścicielce do tego stopnia, że zdecydowała się na jego zastosowanie również w gabinecie. 52-metrowe mieszkanie w Poznaniu-Zaciszu stanowi przykład tego, jak przemyślany projekt może przekształcić niewielką przestrzeń w funkcjonalną i elegancką przystań, idealnie odpowiadającą potrzebom inwestorki.
Zobacz również:
- Mieszkanie dla pary pełnej temperamentu? Zobacz 70 m2 w Płaszowie
- Nie zgadniesz, jak wygląda warszawski minimalizm w wersji pop!







