Czy rodzinne relacje pomagają, czy przeszkadzają w projektowaniu? Dominika Krawczyk-Baron z Dome Pracownia zmierzyła się z tym dylematem, projektując kawiarnię MOMENTS w Ostrowie Wielkopolskim dla swojej siostry Ani. Lokal w zabytkowej kamienicy miał stać się czymś więcej niż kolejną kawiarnią – miejscem, które odzwierciedla duszę właścicielki i wyróżnia się na gastronomicznej mapie miasta. Piękne zdjęcia tej przestrzeni wykonał Paweł Maj ze studia Szerokąty.
Pierwszym, co rzuca się w oczy po wejściu do MOMENTS, jest zaoblony bar wykończony płytkami w dwóch kolorach ułożonych w szachownicę. Nad nim wiszą ceramiczne lampy, które architektka określa jako przysłowiową „wisienkę na torcie”. To mocne pierwsze wrażenie – dokładnie takie, jakie miało być. „Wnętrze miało być jak espresso – pobudzać od momentu wejścia, a jednocześnie koić jak matcha” – wyjaśnia Dominika Krawczyk-Baron.
Kolor jako manifest
Paleta barw nie jest przypadkowa. Dominuje zieleń nawiązująca do matchy – flagowego napoju lokalu obok kawy speciality – oraz subtelny róż przełamany terakotą. Te odważne wybory miały odzwierciedlać osobowość właścicielki. Mimo intensywnych kolorów przestrzeń pozostaje nastrojowa, a nie krzykliwa.
Architektka czerpała inspirację z włoskich kawiarni, gdzie goście piją espresso przy barze, rozmawiając z baristą. W MOMENTS można wypić szybką kawę na stojąco lub usiąść wygodnie w jednej z dwóch lóż – ta w głównej witrynie oferuje widok na zabytkowe kamienice centrum miasta.
Miejsce dla czworonoga
Nietypowym rozwiązaniem jest specjalne miejsce dla suczki właścicielki – Nori ma swój mini tunel pod jedną z lóż. To nie jedyny sprytny pomysł na wykorzystanie przestrzeni. Obie loże pełnią też funkcję schowków na zapasy kubków, opakowania na wynos czy herbaty. „Przestrzeń została wykorzystana w 100%” – podkreśla projektantka.
Wszystkie stoliki wykonano na zamówienie – mogą funkcjonować osobno lub po połączeniu. Łuki pojawiające się w zabudowach, doświetleniu menu czy kształcie lustra mają nadawać przestrzeni poczucia lekkości. Szczególną uwagę zwraca regał sprzedażowy za barem – półki na kawę i napoje, których obrzeża wykończono tymi samymi płytkami co bar, z kolorową fugą jako detalem.
Krzywe ściany i rodzinne napięcia
Praca w zabytkowej kamienicy niosła wyzwania techniczne. „Podczas odkrywek zmieniały się wymiary oraz możliwości projektowe. Ściany były krzywe, co wiązało się z trudniejszą pracą dla stolarzy” – wspomina architektka. Najtrudniejszym elementem okazał się regał sprzedażowy, który trzeba było docinać na miejscu. Jego montaż czasowo pochłonął tyle, co dwie duże kuchnie.
Jednak największym wyzwaniem była współpraca z siostrą. „Taka współpraca nie należy do najłatwiejszych. Bywało różnie, ale za to, jeśli chodzi o stylistykę, to świetnie się rozumiałyśmy” – przyznaje Dominika Krawczyk-Baron, która traktuje ten projekt jako swoją wizytówkę.

Warszawski klimat w Ostrowie
Reakcje klientów mówią same za siebie. Goście kawiarni podkreślają wyjątkowy klimat miejsca i porównują je do warszawskich lokali. „Wchodząc, czują się jakby przenieśli się do innego miasta, a jednocześnie czują się jak w domu” – relacjonuje architektka. Doceniają dobór kolorów, które mimo wyrazistości działają kojąco na samopoczucie.
MOMENTS to dowód na to, że odważne decyzje projektowe poparte zrozumieniem potrzeb klienta mogą stworzyć miejsce wyjątkowe. Kawiarnia w ostrowskiej kamienicy stała się nie tylko wizytówką architektki, ale przede wszystkim przestrzenią, która oddaje charakter właścicielki i wyróżnia się na tle innych lokali w mieście.
Spodobały Ci się zdjęcia tego wnętrza?
Zobacz więcej sesji fotografa i skontaktuj się z nim w sposób, który jest dla Ciebie najwygodniejszy – mailowo, telefonicznie, przez stronę internetową lub media społecznościowe. Wystarczy kliknąć tutaj!
Zobacz również:
- Sunday w Poznaniu – tu wypijecie kawę, a dzieci się wyszaleją
- Śródziemnomorski klimat we wnętrzu. Ten apartament zachwyca kolorami i układem