Szukając noclegu, coraz częściej wybieramy miejsca z charakterem, które będą czymś więcej niż tylko przestrzenią do spania. Taki właśnie jest apartament „Head in the clouds” – odważny kolorystycznie, funkcjonalny i zaprojektowany z myślą o komfortowym pobycie nawet sześcioosobowej grupy. Oktawia Krzyżak, stojąca za metamorfozą tego wnętrza dla Fragola Apartments, wykorzystała swoje ponad 10-letnie doświadczenie w hotelarstwie, aby stworzyć przestrzeń, która przykuwa wzrok i spełnia wszystkie oczekiwania gości.
Kolor to podstawa!
Już od progu apartament zaskakuje odważną paletą barw. Kobaltowy niebieski na drzwiach i pasie przy suficie tworzy wyrazisty akcent, który znakomicie współgra z czerwoną tapicerką łóżek i zagłówków. Salon zdominowała charakterystyczna tapeta o ciepłej kolorystyce, stanowiąca doskonałe tło dla jasnej, wykonanej na zamówienie sofy.
Ciekawym motywem, który pojawia się w kilku miejscach, jest motyw głowy – odnajdziemy go zarówno na tapecie w toalecie, jak i w formie rzeźb na ścianie w głównej łazience.
Funkcjonalność przede wszystkim
Apartament składa się z dwóch nieprzechodnich sypialni oraz salonu z rozkładaną sofą. Pierwsza sypialnia jest dwuosobowa, druga pomieści trzy osoby dzięki dwóm łóżkom. Ciekawym rozwiązaniem w większej sypialni jest przerobienie parapetu na długie biurko – cała wnęka została przemalowana na ten sam kobaltowy kolor, co pas przy suficie i drzwi, tworząc spójną, charakterystyczną przestrzeń.
Szczególną uwagę zwracają szklane drzwi, które zostały zachowane, aby podkreślić charakter mieszkania w krakowskiej kamienicy. Te oryginalne elementy podkreślają autentyczność wnętrza i przypominają o jego historycznym kontekście.
Cały apartament został zaprojektowany z myślą o wygodzie gości – komfortowe łóżka, przestronne pokoje i funkcjonalne rozwiązania sprawiają, że pobyt w tym miejscu to czysta przyjemność. A wszystko to w otoczeniu odważnych kolorów i nietuzinkowych detali.
Szczerze? Gdyby wszystkie apartamenty na wynajem miały tyle charakteru co ten, podróżowanie byłoby jeszcze przyjemniejsze. Bo kto nie chciałby, choć na chwilę mieć głowy w chmurach, szczególnie jeśli te chmury mają tak intensywne kolory?
Zobacz również:
- HEKSAGON 2.0 – nowa odsłona kultowej restauracji w sercu Łodzi
- PIXEL XL w Katowicach – neonowa podróż do świata gier lat 80. i 90.
