Czy stare poddasze w zabytkowej kamienicy może stać się nowoczesnym mieszkaniem do wynajęcia? Katarina Varsová i Petra Dagan z pracowni Formafatal pokazały, że tak. Ich najnowszy projekt to 92-metrowe dwupoziomowe wnętrze w Pradze, balansujące pomiędzy historią a współczesnością. Efekt? Przestrzeń, która przyciąga najemców jak magnes.
Od ciemnego strychu do jasnego mieszkania – metamorfoza praskiego poddasza
Renowacja poddasza w historycznym budynku w Pradze miała jeden cel – stworzyć dwupoziomowe mieszkanie na wynajem. Pierwotną dokumentację budowlaną przygotował architekt Pavel Hnilička, ale to studio Formafatal dostało wolną rękę w projektowaniu wnętrza.
Całe piętro podzielono na cztery mieszkania, z których jedno trafiła pod opiekę architektek. Układ zmieniono tylko minimalnie – ze względu na ograniczenia techniczne i położenie przyłączy. Klient chciał przestrzeni ponadczasowej, ale jednocześnie wyjątkowej. Takiej, która będzie się podobać potencjalnym najemcom. Kluczowe były praktyczność i trwałość użytych materiałów.
Kremowa biel i odważne akcenty – recepta na jasne wnętrze
Poddasze początkowo sprawiało wrażenie dość ciemnego przez niewielkie okna dachowe. Architektki przekształciły je w jasne, przestronne wnętrze z przyciągającymi wzrok akcentami kolorystycznymi. Podstawą stała się kremowo-biała, matowa powierzchnia wzbogacona różnorodnymi teksturami i subtelnymi odcieniami szarości oraz błękitu. Do tego bielone drewno.
Tę spokojną bazę ożywiono akcentami w turkusie i terakocie – kolorach zastosowanych na wolnostojących elementach. To one nadają wnętrzu charakteru i sprawiają, że przestrzeń nie jest nudna, mimo stonowanej palety barw.

Ciemny blok w jasnej przestrzeni – gra kontrastów
W przestrzeni umieszczono osobną bryłę. Mieści ona wysoką zabudowę kuchenną i szafę w sypialni. Została wykonana z jednolitych materiałów i wykończona w ciemnym orzechu.
Efekt? Kontrast pomiędzy ciemnym elementem a resztą jasnego wnętrza. To rozwiązanie porządkuje przestrzeń i nadaje jej nowoczesny charakter, nie przytłaczając przy tym konstrukcji.
Stalowe schody i perforowana blacha – detale, które robią różnicę
Górna kondygnacja utrzymana została w delikatnych kremowych odcieniach i szarościach. Obok drewnianej konstrukcji kominka uwagę przyciągają stalowe schody z nietypowo zaprojektowaną balustradą. Wykonana z matowo malowanych profili stalowych, ze wstawkami z perforowanej blachy w pasującej kolorystyce, stanowi przykład przemyślanego designu.
U dołu schodów, gdzie znajduje się schowek, perforowana blacha wykończona jest lustrzaną płytą ze stali nierdzewnej. Ta kombinacja daje efekt odbicia przestrzeni przy zachowaniu praktycznego dostępu do miejsca na przechowywanie.
Połączenie starej i nowej tkanki – wyzwanie projektowe
Największym wyzwaniem była złożoność starej przestrzeni poddasza. Architektki podeszły do niej z wyczuciem, wkomponowując zaprojektowane i wykonane na zamówienie elementy wnętrza.
Ten dialog pomiędzy historycznymi a współczesnymi elementami nadaje przestrzeni unikalnego charakteru. Stare drewniane belki zostały, ale obok nich pojawiły się nowoczesne materiały i rozwiązania. To zestawienie sprawia, że wnętrze ma duszę – nie jest sterylne, ale też nie przytłacza nadmiarem historii.
92-metrowy mieszkanie w Pradze to dowód, że poddasza w zabytkowych kamienicach mają ogromny potencjał. Wystarczy odważne podejście do koloru, przemyślane kontrasty i szacunek dla historycznej tkanki. Studio Formafatal pokazało, jak stworzyć wnętrze, które będzie się wynajmować samo.
Zobacz również:
- Architektka wnętrz zaprojektowała dom dla 30-latków w Myślenicach
- Tak mieszkają tuż obok krakowskiego Kazimierza – 66 m2 pełne koloru