W Bochni powstało przytulne, 50-metrowe mieszkanie. Architekci z pracowni Architaste stworzyli przestrzeń, która nie tylko spełnia wszystkie funkcjonalne wymagania inwestorów, ale emanuje również charakterem i nieoczywistym stylem.
Funkcjonalność przede wszystkim
Głównym wyzwaniem było zaprojektowanie maksymalnie funkcjonalnej przestrzeni z dużą ilością miejsc do przechowywania. Dla mieszkańców kluczowe było też spełnienie marzenia o wyspie kuchennej.
Projektanci wprowadzili drobne, ale istotne zmiany w układzie wnętrza – wyburzyli fragment ściany w łazience, aby stworzyć miejsce na wysoką zabudowę na buty w korytarzu, przenieśli drzwi do sypialni oraz zaprojektowali mini pralnię w przedpokoju, zamiast w pierwotnie planowanej łazience.
Materiały, które się uzupełniają
Wnętrze zaskakuje ilością użytych materiałów i faktur, które – choć na pierwszy rzut oka mogą wydawać się kontrastowe – tworzą harmonijną, niepowtarzalną całość. To odpowiedź na charakter inwestorów, którzy, jak mówią projektanci, „nie lubi nudy”.
Biel, szarość, beż i czerń stanowią bazę kolorystyczną, ale prawdziwy charakter wnętrzu nadają trzy wyraziste akcenty: granat na frontach kuchennych, pastelowa zieleń na płytkach w łazience oraz subtelna szarość z pigmentem zieleni na ścianach korytarza i salonu. Ta ostatnia stanowi idealne tło dla obrazu w salonie.
Drewno pojawia się w dwóch odsłonach – jasny, bielony dąb dominuje w przestrzeni wspólnej, podczas gdy w łazience i sypialni zastosowano ciemniejsze odcienie. Całość dopełniają złote dodatki – armatura i uchwyty meblowe.
Przedpokój i korytarz – funkcjonalny i efektowny początek mieszkania
Już od progu widać, że to mieszkanie jest inne. W przedpokoju znajduje się zabudowa meblowa kryjąca mini pralnię i szafę na odzież wierzchnią. Sprytnym rozwiązaniem jest duże lustro zamontowane na froncie wąskich półek, które skrywają skrzynki elektryczne.
W korytarzu uwagę przyciąga ściana z tapetą, która pojawia się również na… drzwiach do łazienki! To ukryte przejście typu SEKRET, gdzie front drzwi został pokryty tą samą tapetą co ściana. Na końcu korytarza zamontowano minimalistyczny kinkiet, który jak latarnia oświetla drogę w mieszkaniu.
Kuchnia – serce mieszkania
Kuchnia zaprojektowana w kształcie litery L to połączenie funkcjonalności i stylu. Na krótszym boku znajduje się wysoka zabudowa ze sprzętami AGD, na dłuższym – blat roboczy ze zlewem i płytą indukcyjną. Fronty kuchenne wykonano z dwóch rodzajów materiałów – część jest stylizowana, lakierowana w kolorze granatu, pozostałe wykonano z okleiny w kolorze bielonego dębu.
Centralnym punktem jest wyspa kuchenna ze stołem – marzenie właścicielki. Blat na wyspie przyciąga wzrok wzorem marmuru z wyrazistą żyłą, kontrastując z czarnym blatem na dłuższym boku kuchni, który przypomina czarny palony granit.
Salon – miejsce relaksu z charakterem
W salonie dominuje wygodna narożna sofa ustawiona przy ścianie ze sztukaterią, minimalistycznym obrazem i dwoma złotymi kinkietami w formie kul. Przed sofą stoją dwa kontrastujące ze sobą stoliki kawowe o nieregularnych kształtach – jeden z egzotycznego drewna, drugi metalowy.
Naprzeciwko sofy znajduje się ciekawie zaprojektowana ściana telewizyjna z zabudową RTV i biblioteczką. Składa się ona z pionowych paneli, szafki wiszącej z przeszklonym frontem oraz półek połączonych czarnymi prętami. Całość podświetlono z trzech stron, co tworzy przytulny nastrój. W zabudowę wkomponowano również kominek parowy – jedno z życzeń właścicieli.
Sypialnia i garderoba – królestwo geometrii
Sypialnia zachwyca harmonijnymi, geometrycznymi podziałami, podkreślonymi ciepłym światłem LED. Centralne miejsce zajmuje łóżko z tapicerowanym wezgłowiem. Po jego lewej stronie znajduje się wiszący stolik nocny, nad którym zamontowano lustro wkomponowane w zabudowę meblową i dwie eleganckie lampy.
Po prawej stronie łóżka zaprojektowano szafę z frontem z granatowego szkła, która dzięki podświetlonemu wnętrzu staje się nie tylko praktycznym meblem, ale również efektownym elementem wystroju. Naprzeciwko łóżka znajduje się zabudowa składająca się z wiszącej komody i otwartych półek. Z sypialnią połączona jest otwarta garderoba z konstrukcją wykonaną z czarnych elementów, dodatkowo podświetlona.
Łazienka – wszystko, co potrzebne
Mimo niewielkich rozmiarów łazienka zawiera wszystkie elementy, o które prosili właściciele. Jest duża kabina prysznicowa z deszczownicą, umywalka ustawiona na funkcjonalnym blacie, a pod nim trzy pojemne szuflady. Znalazło się też miejsce na dwa lustra – główne oraz dodatkowe, powiększające, z podświetleniem do makijażu.
Na ścianach zastosowano dwa rodzaje płytek – na podłodze i części ścian format 60×120 cm w kolorze beżu o strukturze przypominającej naturalny kamień, a na pozostałych ścianach mniejsze płytki ułożone w jodełkę, w kolorze pastelowej mięty. Fronty mebli wykonano z orzechowego forniru, a armatura łazienkowa i dodatki są złote.
Projekt szyty na miarę
Największym wyzwaniem dla projektantów było znalezienie odpowiednich proporcji wśród wielu inspiracji dostarczonych przez właścicieli. W rozmowach okazało się, że lubią oni kontrasty i mocne kolory, ale jednocześnie chcieli, aby mieszkanie było miejscami lekkie i kobiece. Efektem jest eklektyczne wnętrze, które jest mieszanką stylów i form – od prostych, będących bazą, po bardziej nieregularne i organiczne.
Inwestorzy docenili przede wszystkim funkcjonalność układu, ilość miejsc do przechowywania oraz stylistykę – mnogość kolorów i struktur, które sprawiają, że w tym wnętrzu na pewno nie wieje nudą!
Zobacz również:
- To mieszkanie wygląda jak galeria sztuki. A mieści się w sercu warszawskiej Woli
- Tak mieszka kobieta, która zaczyna od nowa. To wnętrze to opowieść o sile i delikatności
